Czołem. Powoli planuję zadaszenie tarasu. Takie coś dziś spłodziłem w sketchupie i pytanie do Was czy to ma sens?

Słupy chcę dać KVH 140x140. Przednie słupy będą niżej o ok 240mm (różnica poziomów) i krótsze o 400mm. Czyli spadek jakieś 640mm/3600mm, co daje jakieś 17'-18'.
Belki pomiędzy słupami BSH 140x140, tylna belka będzie dodatkowo mocowana do ściany domu za pomocą prętów gwintowanych wklejonych na kotwę chemiczną.
Krokwie też BSH 120x80, rozstaw od osi do osi 774mm.
Dach planuję z blachodachówki, dlatego konstrukcja taka wysoka by nie zaciemnić sobie za bardzo salonu.
Najbardziej nurtujące mnie pytanie to czy taka konstrukcja bez mieczy będzie stabilna? Może pomiędzy skrajnymi słupami dać do góry belkę poziomą?
Wszelkie uwagi mile widziane

Słupy montowane do wcześniej wylanych fundamentów za pomocą takich kotew https://allegro.pl/oferta/kotwa-podstawa-slupa-przykrecana-polukryta-140x250-8444862732
Belka montowana do słupów na czopy, co do krokwi to się jeszcze zastanawiam czy tylko je zaciąć i złapać wkrętami ciesielskimi od góry czy bawić się dodatkowo w gniazda. Jeśli chodzi o dach to pewnie na krokwie dam osb, membranę, łaty, kontrłaty i blachodachówkę. W przyszłości planuję w miejscach nad płotkami dać drewniane żaluzje. Wstępnie mam pomysł żeby były demontowalne na zimę. Przekroje daję dość słuszne bo jak pisałem wcześniej wszystko jest dość wysokie

Ja bym dał zastrzały jakieś

Taras ocieplony, czyli jeszcze jest styropian

Tak sobie własnie kombinuje z takimi długimi szpilkami