Powiem tak ,jeszcze nie wygrałem,licytacja trwa nie tylko u nas jest trochę globalna teraz.Poczekajmy do końca trochę nie fer zmieniać zasady .Jeśli wygram albo ktoś z naszych niech bierze Dziada,ale z róbmy listę ludzi którzy mają ochotę pomóc bez podawania kwoty, każdy da ile uważa bez presji.Można założyć konto na czas akcji i niech ludzie w płacają po uzbieraniu sumy przekazujemy kasę dziewczynie.Formą namacalną akcji byłby np ala czek na kawałku dechy z tabliczką lub bezpośrednio na drewnie z sumą i od kogo to jest z życzeniami powrotu do zdrowia .Mam na myśli całą naszą społeczność KORNIKOWO PL bez nazwisk ,nicków itp.
Tak mi do łba przyszło.