Miało być krok po kroku ale że czasu mało było to bardziej zająłem się robotą niż fotografowaniem
Zamówione formatki ledwo weszły do samochodu ale się udało
Rozładowałem, porazkładałem wymiarami i do dzieła
Na pierwszy ogień słupek z szufladami (Specu nie czytaj) GTV pełny wysuw z push to open
potem frezowanie rowków pod ledy , odkurzacz wywieziony na inną robotę więc syf się zrobił w całym garażu
Powklejałem profile i taśmy , podłączyłem wszystko i du*a
raz świecą raz nie. Kombinowanie , odpinanie , ponowne wpinanie wszystkiego i ciągle to samo. A że już było późno zostawiłem na następny dzień.
Przejrzałem wszystko jeszcze raz i eureka i nauczka na przyszły raz.
Nie używajcie złączek zaciskowych do taśm, dużo pewniejsze jest lutowanie Długo myślałem jak przymocować "nogę" biurka do blatu. Nie mając lepszych pomysłów dałem 6 kołków, biurko ma plecy z płyty 18 którymi wszystko wzmocniłem. Testy wykazały że się trzyma
Dzisiaj zawiezione i poskładane na miejscu. Sorry za kiepskie zdjęcia finału ale robione w pośpiechu.
Wyszło tak:
Klientka zadowolona a młody wniebowzięty.
A teraz możecie wytykać błędy