Cześć,

Poniżej szybka relacja z budowy stołka dla mojego syna. Potrzebował coś z regulowaną wysokością do piania. Z racji że lubuje się w jesionie i mam go zawsze pod ręką powstał w kilku krokach taki oto stołek:

ze sklejonych 2 kawałków zrobiłem trzon na nogi w którym wywierciłem miejsce na śrubę trapezową i dłutem wyciąłem kształt nakrętki

nogi mocowane na domino i klejone - za ściski posłużyła folia strecz

klej to titebond III

potrzebowałem szybkiego jiga aby wyciąć koło na formatówce - świetnie sprawdził się kawałek drutu który robił za oś obrotu

Narożniki siedziska zaokrąglone na frezarce

Wykorzystałem śrubę trapezową tr20, jedną nakrętkę sześciokątną i jedną nakrętkę cylindryczną

Nakrętka cylindryczna (połowa jej ) posłużyła za kołnierz do mocowania pręta do siedziska

Pręt ostatecznie wkleiłem w nakrętke cylindryczną i całość przykręciłem do siedziska. Z racji że nakrętka pozostaje widoczne wypolerowałem ją

Całość złożona i zabezpieczona twardym woskiem osmo.

Pozdrawiam - Łukasz

Tak to hammer

Z opóźnieniem doszło do mnie, że chodzi o stołek do pianina a nie do piania ... myślałem, że w ten sposób żartobliwie nazywasz śpiewanie syna.

Jakiej średnicy jest ta śruba ? Nie buja się zbytnio podczas siedzenia ?

Nakrętkę cylindryczną ciąłeś a później nawiercałeś otwory czy może otwory były gotowe?

super do warsztatu coś takiego muszę zrobić gdzie brałeś śrubę i nakrętki ?

Ładnie zrobione.
Stołek do pianina/fortepianu ma 4 nogi