c.d.
6. dzisiaj podczas szlifowania okazało się, że klejonka robinii ma peknięcia, więc szybkie rozcięcie, klejenie i w ściski
7. górne elementy stojaka wąskie i cienkie i jak to połączyć? na domino, to nie po stolarsku
więc może tak
8. stojak oprócz ładnego wyglądu musi być użyteczny, nie może przewracać się po włożeniu parasoli,
wymyśliłem sobie, że ustabilizuję stojak poprzez montaż solidnej podstawy
wiem, że mam właśnie taki kawałek drewna... tylko gdzie?, dodatkowo zamontuję dwie poprzeczne nóżki
9. górna część stojaka ma otwory na parasole
10. stojak sobie schnie więc mogę zająć się blatem, klejonka trzyma to czas na wycinanie okregu
11. zrobienie klejonki i wycięcie kółka to nic w porównaniu do konieczności zamocowania blatu w wiklinowej otoczce, oryginalny blat był z
wióra a wiklina zaplatana była prosto z niego, takiej metody już nie zastosuje więc pozostaje kombinowanie
na obwodzie wkręciłem kilkadziesiąt wkrętów, mam zamiar połączyć klejem epoksydowym wystające śruby i elementy wiklinowe
12. stojak sklejony więc czas na olej
13. koniec..... i jest zaskakująco stabilnie