Musicie mi dać tydzień do dwóch, bo rozebrałem mój jedyny stół i własnie robię nowy stół warsztatowy/frezarski. Mam na to 2-3 godziny dziennie, więc idzie powoli, ale rama właśnie się klei, przywiozłem dziś sklejkę na blat, czyli widać światełko. Jak tylko będę miał kawałek płaskiej powierzchni i odrobinę ogarnę śmietnik, od razu wezmę się za dechy. Sam jestem ciekawy efektu.
Czyli kostny plus pokost. Do jakiej temperatury trzeba to zagrzać, Tomku? Bo chcę mieszaninę wrzucić do sous vide. Już o tym ostatnio pisałem, ale jeśli ktoś nie wie, to taka metoda gotowania, w której ustawia się temperaturę i czas, a potrawa (pyszny klej) pływa zamknięta w worku próżniowym w podgrzewanej wodzie. Zaletą jest możliwość precyzyjnego ustawienia temperatury do max. 95 stopni. A potem woreczek wystarczy naciąć na rogu i dozownik jak z cukierni gotowy.
Internety piszo, że chlorek wapnia do betonu w proporcji 4% wagowo. Nic więcej nie wygrzebałem, ale to już jakiś punkt odniesienia.
Mam trochę skrawków dębu i robinii. Jeśli pozwolicie, z lenistwa zrobię zwykłe deski, nie sztorcowe. Chyba, że jest jakaś przewaga sztorcowych w tym eksperymencie.
Często stawiamy gorące gary na różnych podstawkach, więc takie deski będą jak znalazł.
Chyba muszę założyć oddzielny wątek.