Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: Mcgyver w 2020-02-09 | 22:31:04
-
Juz jakis czas temu oglądajac różne filmiki zainteresowałem sie sztorcowymi deskami do krojenia. Oprócz roli czysto uzytecznej to takze piękny element dekoracyjny wiec trzeba bylo cos zrobic.
Każda deske sklejałem zielonym klejem Titebond dopuszczonym do kontaktu z zywnoscia oraz olejowałem olejem do desek kuchennych zakupionym w ikei
Pierwsze deski ktore zrobiłem do to zwór muru z cegieł. Ciemny kolor to mahoń ze stawkami z jesionu. Żeby nie ciąć listwek jesionowych na cienkie plasterki kupiłem odpadowe lamele jesionowe
-
Całe szczescie ze miałem pomocnika wiec robota szła szybciej :)
-
Kolejna deska - tym razem nie sztorcowa ale celowo bo zrobiona jako ozdoba a nie do użytku, niemniej o bardzo ciekawym wzorze. Wykonana z jesiony i mahoniu
-
Poziom skomplikowania wzrasta wiec spróbowalem zrobić deske "zyg-zag". W tym przypadku materiał to klon, olcha oraz mahoń. Wszystkie listewki zostały pociete pod kątem 45 stopni a nastepnie sklejone ze sobą. Całość przreszlifowana, pocieta i sklejona na gotową grubość
-
Jakis czas temu byłem u znajomego ktory zajmuje sie produkcją schodów i blatów. Zal mi było patrzec na "odpadki" jesionowe i dębowe wiec zabrałem dwie skrzynki. efekt poniżej
-
Buduj trochę napięcie a nie tak wszystko na raz łubu dubu.
-
Deski z odpadków czyli jak mawiaja amerykanie "scrap wood". Zrobione ze wszystkiego co znalazłem w warsztacie od gatunków krajowych po kolorowe egzotyki. Jak do tej pory ciesza sie najwiekszym zainteresowaniem
Listewki pociete pogrupowane w taki sposób aby kazdy zestaw miał jednakowa szeroskosc (około 23cm) a nastepnie pociete na jednakowa wysokosc. Kazdy zestaw został sklejony, przestrugany z jednej strony a nastepnie szlifowany na grubosc.
-
Jedna z najtrudniejszych w wykonaniu ale moim zdaniem najładniejszych desek z efektem 3D. Wykonana z mahoniu, olchy i klonu w kilku etapach zgodnie z poniższych filmem:
&index=154&t=0s
-
Buduj trochę napięcie a nie tak wszystko na raz łubu dubu.
Niestety z braku czasu jestem zmuszony wrzucic wszystko na raz
-
Kozackie
-
O mój mistrzu...
-
Super :)
Niby zwykłe deski, ale... 8)
Ten zygzak jest kozak, chodzi mi po głowie odkąd obejrzałem ten film.
-
Piękne deski.
Szacun za cierpliwość i dokładność.
Aż mnie wzięła ochota żeby samemu coś skleić.
-
Uwaga, groźba przytycia ;). Połóż na takiej desce żarcie, podaj na stół a potem wszystko zjedź żeby sobie popatrzeć na piękności ;D
-
Kozak!!! ;D [member=1074]Mcgyver[/member] tu u was w Hajnówce nawet mahoń rośnie?? 😁😁😉😉
-
Kozak!!! ;D [member=1074]Mcgyver[/member] tu u was w Hajnówce nawet mahoń rośnie?? 😁😁😉😉
A jak w puszczy mamy wszystko :) tylko zadnego drewna nie mozna z niej wywieźć, aż żal patrzeć jak gnije tyle materiału...
-
[member=1074]Mcgyver[/member] no to jest niestety polityka proekologiczna. Ostatnio rozmawiałem z chłopakami od ciebie ze składu i też narzekali na materiał coraz gorszy i coraz drozszy ;)
-
Piękne deseczki ... a do tego ta ilość ;) chyba wojsko zaopatrujesz :P
Rewelacyjne wzory ...
-
Świetna robota
-
Witam .
A ja się zastanawiam ! ,czy miałbym odwagę do takiego pięknego ,czystego warsztatu wejść ? .
Pozdrawiam .
-
W trakcie pracy i tak się wszystko pobrudzi ;)
-
Pytanie techniczne. Po sklejeniu deski na sztorc wyrównujesz całość na wyrowniarce? Nie ma problemu ze struganiem sztorców?
-
W trakcie pracy jest różnie ale zawsze przed wyjsciem staram sie jakos to ogarnac - wtedy lepiej sie czuje :)
Jezeli chodzi o wykonczenie desek nie strugam ich a szlifuje na szlifierce walcowej. Wówczas nie ma potrzeby doklejania wokół dodatkowych listwek zapobiegajacych wyrywaniom końcówek. Struganie na sztorc chyba nie jest dobrym pomysłem...
-
jak się nie ma walcowej to pozostaje strugarka :)
ja u siebie strugałem normalnie sztorce ale dobrze jest dokleić choć z jednej strony listewkę żeby strugarka na wyjściu nie wyrywała i powoli spokojnie bez pośpiechu można strugać :)
-
A to jeszcze tak zapytam z innej beczki bo widzę masę sprzętu na zdjęciach. Kolega to chyba w drewnie nie robi hobbystycznie tylko raczej zawodowo?
-
Własnie tylko i wyłacznie hobbystycznie, czasami drobna sprzedaż ale nie jest tego wiele. Pracuje zawodowo zupełnie w innej branży (telekomunikacyjnej) i prowadze gospodarstwo rolne wiec nie mam za wiele czasu ale cos tam nocami sie robi :)
-
Pewnie niejeden zawodowiec chciałby mieć taki warsztat, jak Twój amatorski :)
-
Pewnie niejeden zawodowiec chciałby mieć taki warsztat, jak Twój amatorski :)
Dziekuje :)
-
Kolejna partia, te akurat na zamówienie...
-
Jakie grube są te dechy??
-
Te z ostatnich zdjęć około 40mm, dębowe miały 50mm ten szlaczek 3D 45mm
-
cu-do-wne! Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem tych desek. Marzy mi się zrobić kiedyś choć jedną, z kilku tylko kawałków, ale raczej będę miał problem:
1. z dobrym sklejeniem, bo nie mam na czym wyrównać
2. z przestruganiem po wszystkim
No ale zostaje to w sferze planów na przyszłość
-
Po sklejeniu jak listewki są poukładane wzdłuz ja normalnie strugam, dopiero po sklejeniu na sztorc szlifuje
-
Piękne!!
Mam takie pytanie:
Na ostatnim zdjęciu, po prawej stronie jest wydruk.
Z jakiego portalu/strony pochodzi ? ?
-
To wydrukowane rosyjskie czasopismo woodmaster, mam czesc numerów sciagnietych, z tego co widziałem to klon amerykanskiego woodsmith magazine tylko z wymairami w mm a nie w calach.
-
daj linka, jeszcze coś z rosyjskiego pamiętam ...
-
Sciagałem je z chomika, w sumie ze stolarstwa mam mnóstwo czasopism. Jak ktos moze udostepniec jakas chmure to moge je zamiescic moze komus sie przyda
-
Rób, dawaj linki zainteresowanym na PW. Albo jakoś inaczej ;)
-
starannie i ładnie, z deskami do krojenia jest tak że zrobisz jedną a później ciężko zakończyć ten proceder,
zgłaszają się wszyscy :) od 2 miesięcy robię tylko deski :)
ktoś wcześniej pytał jak strugać sztorcową - ja to robię strugiem ręcznym. powoli, da się.
-
Pracuje zawodowo zupełnie w innej branży (telekomunikacyjnej) i prowadze gospodarstwo rolne wiec nie mam za wiele czasu ale cos tam nocami sie robi :)
Warsztatu to chyba zazdroszczą Ci wszyscy :)
Ja natomiast zastanawiam się jak zwalniasz czas, że pracujesz zawodowo do tego prowadzisz gospodarstwo, masz czas na rodzinę, prace w drewnie a nawet o zgorozo!!! na sprzątanie warsztatu po pracy :o
-
Jakoś trzeba sobie radzić 😁 wracając do tych kartek na stole właśnie na ich podstawie powstały takie oto świeczniki, mat. olcha i palisander. Póki co jeszcze surowe przed olejowaniem
-
Fajne. Te kubki na tealight kupowałeś u nas, czy import?
-
Mnie one wyglądają na zaślepkę rury miedzianej :)
Ładne świeczniki :)
-
Prace rewelacja, możesz służyć za wzór. A skąd pozyskujesz drewno? Tyle różnych gatunków, do tego egzotyk. Ja na razie jestem na etapie odzysku drewna z palet dlatego pytam ;D
-
Mnie one wyglądają na zaślepkę rury miedzianej :)
Ładne świeczniki :)
Dokładnie tak, w oryginale były jakieś koreczki nie wiadomo z czego ale z dodatkowym brzegiem przylegajcym do górnej deseczki. Nie mogłem takiego czegos znaleźć a ze przypadkiem wpadły mi w oko zaslepki do rur miedzianych (18mm) takie wstawiłem. Otwór pod nie 24mm wywierciłem sekownikiem.
Jezeli chodzi o drewno egzotyczne to kupowałem m.in. u braci ludwinskich
-
DyzMeg, tez polecam ludwinskich. Czasami mozna po jednej-dwoch kantowek roznych gatunkow nabyc za "pare" zlotowek..
-
W międzyczasie powstało kilka nowych deseczek, olcha + buk parzony
-
I krótka fotorelacja z konstrukcji kolejnej deseczki. Materiał to dąb, klon, mahoń i zebrano.
-
Była też pierwsza próba z żywicą, niestety garnek nie wytrzymał próby podciśnienia i został "wessany" do środka ale części bąbelków powietrza sie pozbyłem. Dalsze zdjecia po wyschnięciu żywicy...
-
A taka zywica nie jest jakos szkodliwa w kontakcie z zywnoscia?
-
A miałem się niedenerwować ;(
Ehh dzięki Mcgyver , idę wracam do swoich dzieł , czyli ludzików z żołędzi / kasztanów i zapałek , bo tak moje deski wyglądają przy Twoich >:(
A serio zarąbiste deseczki
-
O żesz... Brawo Ty!!! Muszę jakąś deskę w końcu zrobić, ale nie będę mógł zaglądać do tego wątku, żeby nie wyrzucać swoich do spalenia. Super te deski
-
Mistrz desek ;D ;D ;D
Zazdroszczę pięknych deseczek.
-
Po przeszlifowani, wypolerowaniu i naolejowaniu wyszło cos takiego
-
Jest też kolejny wzór na deske sztorcowa, jeszcze nie gotowa ale moze jutro.... :)
-
Skonczone :)
-
Z jednej strony podziw i szacunek za wykonanie a z drugiej estetycznie straszna wiocha.
Nie jestem pewien czy bym chciał w domu na to patrzeć ;)
-
Mam podobne odczucia odnośnie tych ostatnich desek co @jaworek
Bez wątpienia sama robota doskonała ale pierwsze skojarzenie to stragany na Gubałówce ;)
Mówię tylko o swoim guście!
-
Wasze gusta w tym wypadku to drugorzędna sprawa. ;D Nie wy będziecie na nich rżnąć. W tej kwestii spytajcie się żon ;D
Super robota. Podziw.
-
Ja tam na Gubalowce nigdy nie byłem a wzor na tyle mi się spodobał że postanowiłem go zrobić. Żonie się podoba a to najwazniejsze
-
Te deski ze scrapsow tak mi się skojarzyły. Była by deska do krojenia marihunany(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200226/095626ddf807a980f689f75afdee271a.jpg)
-
Żonie się podoba a to najwazniejsze
Zdecydowanie masz rację! :)
-
Z tego co zostało po przednich deskach zrobilem takie cos:
-
Kilka nowych "konstrukcji"
-
Podstawki pod miseczki - z tego co zostało po deskach 15x15x3cm
-
Podstawki pod szklanki ze stojakiem - orzech włoski + perłowa żywica epoksydowa
-
Nie no, klasa, aż się nie chce kroić tylko patrzać.
-
Weź ty już zacznij orać, czy co tam innego robisz w życiu, bo te deski za ładne są.
-
Podziwiam warsztat i jakość wykonania ale jak dla mnie to "za dużo grzybów w barszcz".
Weźmy np. te podstawki ze stojakiem. W mojej ocenie o wiele lepiej byłoby, gdyby w podstawce nie było tych wstawek z jasnego (białego) drewna. To niepotrzebne bo odwraca uwagę od innych detali, które są naprawdę godne uwagi. Nie oznacza to, że sama koncepcja z wstawkami z tego jasnego drewna jest zła, może jest dobra ale lepiej byłoby, gdyby takie nawiązanie byłoby również w samych podstawkach. A tu dla odmiany jest niebieska rzeka. Wygląda to jakby ktoś pomieszał komplety.
Kiedyś słyszałem takie określenie "sraczka pomysłów"...
-
Ja podziwiam precyzję wykonania, niektóre wzory są bardziej w moim guście inne mniej ale zdaję sobie sprawę że to co nam się podoba lub nie jest w dużym stopniu formatowane przez obowiązujące trendy. Akurat obecnie we wzornictwie dominuje styl szpitalny czyli biało szarości i surowizna ale za parę lat pewnie wróci moda na "cepelię" i te krytykowane wzory będą na topie a jak wiadomo z modą się nie dyskutuje. Sam widzę, że to co kiedyś mi się podobało dziś jest obciachowe i odwrotnie i nie dotyczy to tylko przedmiotów np. na początku XXI wieku wąsy i broda były synonimem obciachu ale niech tylko jakiś Brad Pitt lub inny Johnny Depp pokaże się z zarostem a już mamy wysyp "Rumcajsów" na ulicach.
-
Weź ty już zacznij orać, czy co tam innego robisz w życiu, bo te deski za ładne są. emoji6emoji1787emoji1787
wyjołes mi to z ust
;D
-
jak Wam pokarze fotkę zaoranego pola to dopiero Wam szczęki opadną i co wtedy ? ;D