Daka używam od prawie dwóch lat. Na plus ostrzałka i etui w jednym, nie ma konieczności szukania, gdzie się odłożyło : ) Na minus wkłady grafitowe..... Jedne są strasznie miękkie i co chwila trzeba temperować, bo inaczej masz kreskę grubości 2mm lub drugie twardsze, które ciężko jest usunąć po trasowaniu z materiału ( chociaż tu pewnie wchodzi kwestia laminatu )
Ołówek sporo przeszedł typu upadki z wysokości,  kąpiel w kałuży, rzut o ścianę po wku**ię na klienta i ........ dalej wiernie służy, automat chodzi płynnie, nic się nie zacina, więc jest wart polecenia

wiem że to nieładnie się reklamować i wchodzić w między zakąskę a "kozę" ale mam też trochę "innych ołówków"
https://woodfan.pl/narzedzia-reczne/katowniki-linialy-i-mierniki/olowki-i-markery