todhunter- bez urazy, ale właśnie trochę sie boję by nie wyszło takie troche nijakie jak Twoje.
pewnie taki miałeś zamiar, ale ja chciałbym by patrząc na to można tam dostrzec jakiś obraz. A Twoje wygląda dla mnie po prostu jak kupa klocków ponaklejana, boję się, że to co zamierzam zrobić bedzie podobne i nigdy tego żona nie pozwoli powiesić. Jeszcze raz bez urazy, każdy lubi co innego, co nie znaczy, że nie doceniam pracy.
I nie wiem czy to też kwestia włąśnie kolorów, różnych odcieni etc