Amciek - między drzwiami a ościeżnicą zostawiam 5mm albo nawet mniej jak się uda. Więcej nie mogę, bo zamek magnetyczny nie będzie działał. Zawiasy mają regulację w trzech płaszczyznach.
Piotrze - najpierw frez a potem tradycyjnie, czyli wiertło łopatkowe i dłuta. No i tu najwięcej zabawy było, bo wiertło postanowiło się skręcić i zaczęło przypominać spiralne no i dymiło co niemiara przy robocie.