Wasze projekty > Krok po kroku

Garażowe dłubanie

<< < (2/7) > >>

krzyś48:

--- Cytat: pinkpixel w 2023-08-14 | 21:05:24 ---@Meksykanin trafnie z tymi proporcjami się wstrzelił :)
--- Koniec cytatu ---
jak by tu rzec....
 zrobiony stoliczek pod radiomagnetofon jamniczek :)

Sosenek:
@Meksykanin  dzięki :) Już teraz wiem, że po raz kolejny skorzystam z tego jiga :D

@pinkpixel  dzięki :) Też podoba mi się takie podcięcie, całość wtedy nie jest taka surowo kanciasta.

@kwita  dziękuję bardzo :)

@KrisssK  dziękuję za dobre słowo :) Co do wykończenia to w pełni się zgadzam, muszę pomyśleć nad zmianą koloru by bardziej pasowało do mojego wnętrza, chociaż przyznaję, że póki co wszelkie wykończenia olejem, woskiem, lakierem itp. to dla mnie zmora i wzdryga mnie przed robieniem tego :)

@krzyś48 też ten kształt skojarzył mi się z jamnikiem :)

pinkpixel:

--- Cytat: Sosenek w 2023-08-14 | 21:53:44 ---póki co wszelkie wykończenia olejem, woskiem, lakierem itp. to dla mnie zmora i wzdryga mnie przed robieniem tego
--- Koniec cytatu ---

a dla mnie to jedna z przyjemniejszych, jak nie naj ... częsci

ps. postarzacz drewna Syntilor + olej fajne efekty daje - takie powiedział bym smacznie-szlachetne :D

Davidk1:
Super fajny stoliczek  :)

Sosenek:
Witam wszystkich ponownie :)

Powoli przybywa sprzętu w warsztacie i z racji tego, że nabyłem frezarkę i jest możliwość wykonania planowania, przyszedł czas na pierwszą w życiu deskę sztorcową! :D Każdy wie jak takie dechy się tworzy więc nie ma potrzeby opisywania krok po kroku, więc wrzucam kilka fotek z przebiegu prac.

Deska wykonana w pełni z dębu, wymiary to 30x46x3,5cm. Wyszlifowana starannie do gradacji 400 i zabezpieczona olejem mineralnym.





Na tym etapie po klejeniu, przyszedł czas na planowanie. Pierwszy raz wykonywałem coś takiego i już wiem, że muszę zbudować solidniejszą bazę do planowania, bo drutowanie takiego planera ze sklejki, by wszystko było równe przyniosło mi totalny rollercoaster emocjonalny :D



Po planowaniu przyszedł czas na czynność przez wielu stolarzy znienawidzoną tak słyszałem, czyli szlifowanie. Mi tam czas na szlifowaniu zleciał przyjemnie jak w słuchawkach grał Slayer i Metallica :D



No i efekt końcowy. Jak na pierwszą dechę w życiu uważam, że wyszła mi całkiem przyzwoicie. W każdym razie, są już plany na kolejne realizacje takich desek :)






Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej