W końcu udało mi się znaleźć trochę czasu pomiędzy podwieszaniem sufitów, robieniem gładzi i malowaniem i złożyłem parę szafek.
Ogólne wrażenia ze składania bardzo pozytywne, dawno się tak dobrze nie bawiłem
Na chwilę obecną mam złożone wszystkie szafki na których mają być blaty. Zostały mi do złożenia 4 szafki wiszące, oraz 5 na zabudowę ściany z lodówką i piekarnikiem.
Szuflady firmy hafele bardzo przyjemnie się składa, formatki z płyty 16mm więc odpada frezowanie - zmieściłem się idealnie w jednym arkuszu płyty.
Nie obyło się bez drobnych problemów.
Gdy zamawiałem w hurtowni formatki przeoczyłem górne wieńce do jednej z szafek rogowych, w ich miejsce wmontowałem jeden cokół i kawałek odpadu bez okleiny
Przed przybiciem hdf'ki zawsze sprawdzam czy wewnątrz korpusu jest zachowany kąt 90', i po jej przybiciu w jakiś magiczny sposób okazuje się że jednak minimalnie gdzieś coś uciekło.
Mam nadzieję że nie będzie to jakoś bardzo widoczne po zamontowaniu frontów.
Rozmieszczenie prowadnic zrobiłem według wytycznych Wojtka (55, 325,615mm) i tu pojawia sie pytanie:
Czy jest jakiś prosty sposób na montaż frontów szuflad?
Czy w każdym z trzech frontów poszczególnej szafki otwory wypadną w tym samym miejscu mierząc od dołu formatki?
Może to głupie pytanie ale wolę się zapytać niż później kombinować z podziurawioną formatką
Zrobiłem wstępne przymiarki blatów, kąty ścian są zachowane. Po dosunięciu blatu są widoczne delikatne szczeliny ale w tych miejscach pójdą płytki więc nie powinno być problemu.
Blaty będę zacinał na 45' (z łączeniem na zamek trochę się cykam), do tego celu kupiłem zagłębiarkę fs ts55 z szyną - oryginalna tarcza 48 zębów z zestawu styknie do tego celu czy kupić inną?
Żona zażyczyła sobie blat razem z parapetem, i tu niestety będzie trochę kombinowania.
Blat będzie się kończył na wysokości 87cm.
Okno nie jest idealnie obsadzone w poziomie, prawa strona ucieka jakieś 2mm w górę (lub lewa 2mm w dół - jak kto woli :-)
Dodatkowo musiałem wykuć narożnik który wstawili tynkarze - niestety i to będzie za mało i prawdopodobnie w niektórych miejscach blat będę musiał podfrezować z 10 mm.
W sobotę zabieram się za pozostałe szafki oraz docinanie blatów na wymiar.
Trzymajcie kciuki żebym nic nie sp#@!dzielił bo blaty śniły mi się dziś całą noc
Pozdro
Paweł