Dawno mnie tutaj nie było, bo trochę czasu było mało na wszystko i parę projektów po drodze wykonałem (mniej lub bardziej udanie) o czym zapewne szanowne grono forowiczów nie omieszka powiadomić mnie.
No więc na początek łóżko do loftu trochę mrocznego, więc i łóżko musiało być ciężkie, a że to na wynajem to i pancerność projektu uzasadniona.