Żaden to tam projekt stolarski, ale może komuś się spodoba. Wystarczy:
- dorwać starą ramę drewnianego okna i ją oczyścić,
- metalowe elementy czymś zabezpieczyć (wykorzystałem Cortanin F),
- wykończyć wg uznania (w moim przypadku wosk pszczeli, olej lniany, pasta bieląca, śladowe ilości bejcy).
Ponadto doszła jeszcze konieczność wstawienia odpowiedniej listewki od tyłu, ale to pikuś był. Całość prac własnych można by zamknąć w jednym wolnym popołudniu. Łokno stało się lustrem u szklarza bo tak najszybciej i najlepiej