Zostałem kilkanaście dni temu poproszony o zrobienie makiety domku jako tło do zdjęć świątecznych.
Inwestor to znajomi którym zawdzięczam pewną sprawę więc nie mogłem odmówić. Na szczęście dbałość o szczegóły nie jest ważna bo i tak poprawiane zdjęcia są w programie graficznym a robiąc na pico belo na pewno bym nie miał kiedy.

Zaczynamy.
Najpierw szybki projekcik. Mniej więcej wziąłem proporcje żeby to sensownie wyglądało. Jedynie wymiary zewnętrzne miałem ściśle określone by domek zmieścił się w kadrze.

No to jedziemy.
Planu nie mam żadnego. Robie na bieżąco co wyjdzie Jedynie ogólny rzut jak to miałoby wyglądać.


Jako "elewacji" użyłem deski boazeryjnej z Castoramy.


Była jednak za szeroka by sensownie pasowało mi do wymiarów więc szybka przeróbka.



Trza było nafrezować na nowo wpust.


Trza było to złożyć w kupe. Jako podkład tymaczowo jest płyta wiórówka. Póżniej to podmienie na coś lżejszego.
Gwoździki i jechane

Jako dylatacja użyłem ścinków okleiny 2mm.


Jak już było w kupie to trza rizrysować okno i drzwi


Jak widać po przekreśleniach na bieżąco rozplanowywałem by dla oka było ok.

Tam gdzie mają być otwory budowlane też usztywniłem gwoździkami.


I wycinanie



Przyszedł czas na "słupy". Lekko strugnąć


I porobić wpusty by ładnie zakończyć nierówności.



I efekt tego

Na razie nie łącze tego na sztywno bo będzie to malowane na brązowo.




Przyszedł czas na więźbe
Najpierw przymiarki ze ścinków.


I kiedy ustalone już wymiary to kantówki właściwe zostały docięte




Szczyty też już gotowe do dicięcia ale nie miałem już siły.

Rano dokończę.

Bardzo ciekawe zlecenie, chętnie zobaczę efekt końcowy.

Tak zwany szybki temat. Rano to dokończe. Na pewno dodam za kilka dni fote jak będzie się prezentować na sesji

Dodam jeszcze, że drzwi będą otwierane. Kupiłem w Casto takie zawiasiki.

I teraz info dla Qiuba. Weszła mi zaje**ście wielka drzazga w palca. Około 6/7mm jeszcze zistało w palcu bo czuję zgrubienie ale mimo to rękawic nie założyłem bo przy docinaniu boazerii paluchy ok 20mm od tarczy 
Nie mogę jej wyciągnąć więc standardowo poczekam aż spuchnie i wtedy przebijam bąbla a drzazga wychodzi. Taki mój patent

mały offtop

https://www.youtube.com/watch?v=P545_rz32cg

kolejną część będą kręcić?

Buahahahaha

To prawie kończymy. Szczyty gotowe. Jeszcze drzwi i okno. Ale to po kawie

Fajny projekt.
Miło się robi takie zlecenia od czasu do czasu Cieszy oko i daje dużo radości z dłubania w drewnie.

Specu to może mi altane machniesz na działkę
Dwa dni i po temacie

Makite altany mogę Ci zrobić

Ozłociłbym wynalazce sztyfciarek i gwoździarek pneumatycznych. Czekam na zawiasy bluma z montażem na zszywkę.

Ciąg dalszy zdjęć.

Futryny zrobione jako kąrowniki natomiast ramka skrzydła drzwiowego już na wpust.






Dłytowanie pod zawiasy.


I na koniec szczotkowanie.
Tu użyłem jakiegoś druciaka na fleksa. Trzeba z tym uważać bo strzela igłami. Jedna wbiła mi się w policzek


Nie szlifowałem tego już niczym bo inwestor zażyczył sobie jak najsutowszy stan. Miało też wyglądać na stare.
Myślę, że udało mi się uzyskać ten efekt.

Malowane olejem z rozwalonej miski olejowej?

Piotr

Oj to ten olej mocno przechodzony 
Specu wpuszczałeś zawiasę dłutem  ? jestem pod wrażaniem 

Dłuto dexter? To trzy poziomy wyżej niż wszelkie narexy i kirscheny...