Chcę zrobić mobilną szafkę pod strugarko-grubościówkę. Projekt w zasadzie mam wykonany, zastanawiam się tylko nad tym jakie zastosować koła. Szafka będzie miała wymiary 100x50x50mm, wykonana z płyty laminowanej 18mm, będzie w niej zamontowanych 5 szuflad różnej wielkości, postawię na niej Scheppacha 1070 o masie 30 kg, w efekcie po zainstalowaniu kół blat strugarki powinien być na około 90 cm od podłogi, czy łożyskowe koła o średnicy 50mm, mogące wytrzymać obciążenie do 40 kg każde, wyglądające jak takie koła z rolek, będą odpowiednie?

daj pełne plecy z płyty 18, a kółka jeśli masz idealnie gładką podłogę to wytrzymają, ale jak są pęknięcia, fugi itp to będą padały, mam takie u siebie i co jakiś czas muszę wymieniać

Z projektu z lipca nic nie wyszło, zrobiłem nowy projekt i efekt prezentuje się tak:

Uchwyty mogłyby być mniejsze, jak zrobiłem to zdałem sobie z tego sprawę ale przeszkadzać nie przeszkadzają. Wymienię je jak będę robił uchwyty do szuflad przy aktualnym projekcie.

Wrzucę popołudniu jeszcze jedno zdjęcie bo szafka pod strugarkę jest w pełni mobilna

Głównie chodziło o to aby była solidna, główne elementy mają przekrój 8cm na 8cm, no prawie bo troszkę zestrugałem. Dodatkowo podwójne koła o nośności 80kg. Bardzo dobre rozwiązanie bo u mnie podłoga nierówna, z górami, skarpami, kanionami, pojedyncze kółko wpadało i nie chciało wyjść a podwójne nie wpadają (wylewka na wiosnę).

Zastanawiam się tylko czy szuflady koniecznie musiały być zrobione z płyty 18mm, 12mm by nie wystarczyło?

Kilka zdjęć w pełni ukończonego regału, tylko trzeba go było najpierw odkurzyć

Żałuję jedynie że blat zrobiłem z płyty laminowanej i w dodatku został przyklejony na kołki.

Przytwierdzisz maszynę do blatu?

Przytwierdzisz maszynę do blatu?

Nie, miałem taki zamiar ale maszyn stoi stabilnie, nie chwieje się pod naciskiem, nie przesuwa także zostaje już jak jest.

Szafka jest dość ciężka, nie wiem co bym miał tam trzymać aby jeszcze dociążyć, hantle? Dolna szuflada jest na elektryczne strugi ręczne, mam Parkside, górna np na zapasowe ostrza. Póki co to jedyne szuflady w moim warsztacie wiec upchałem tam kilka rzeczy które trudno się czyści z kurzu