Autor Wątek: Moja wiata ogrodowa  (Przeczytany 16585 razy)

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: Moja wiata ogrodowa
« Odpowiedź #165 dnia: 2020-05-02 | 21:34:57 »
Fajny projekt! Mógłbyś podpowiedzieć jak mocowałeś obróbki blacharskie? Pas nadrynnowy przed papą, wiatrownice przed gontem? Przybijałeś papiakami czy od boku też farmery? Jakiej szerokości blacha „wchodzi” pod krycie dachu?

Dzięki! Tez jestem w trakcie budowy wiaty, ale chyba zdecyduje się na gont IKO.

A jaka "bryła" dachu ? 4? 6? kąt ?

Jakiś plan ?? bo może nie trzeba  pewnych rzeczy robić .

Pokaż plany , fotki łatwiej będzie coś podpowiedzieć
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Offline gandw

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Moja wiata ogrodowa
« Odpowiedź #166 dnia: 2020-05-02 | 21:58:55 »
Plany mam nabazgrane na kilku stronach A4 😉 Bryła wiaty podobna jak w wątku, dach 2-spadowy, kat nachylenia 25’. Wg instrukcji IKO pas nadrynnowy idzie przed papą, a wiatrownice na papę, pod gont, gont podklejony tym klejem bitumicznym. Tylko właśnie nie wiem jak te obróbki przymocować do dachu i jakiej szerokości kupić.

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3741
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Moja wiata ogrodowa
« Odpowiedź #167 dnia: 2020-05-02 | 22:45:01 »
Pas nadrynnowy i wiatrownice kupiłem w Castoramie... Nie miałem czasu w tych durnych czasach szukać gdzie indziej. Najpierw papa podkładowa, pas nadrynnowy i wiatrownice. Mocowałem wkrętami podkladkowymi. Później gont, pierwsza warstwa odwrotnie, nic nie kleiłem. Po położeniu lekko podgrzalem gont na pasie nadrynnowym i nad wiatrownica pistoletem... Przykleiło się i trzyma.

Offline marcin6391

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Audycja zawiera lokowanie produktu
Odp: Moja wiata ogrodowa
« Odpowiedź #168 dnia: 2020-05-03 | 07:50:36 »
Ta folia to najbardziej wkurzajaca rzecz przy goncie emoji51

To fakt...
Dlatego staram się kupować taki, gdzie nie trzeba rwać, tylko sama się rozpuszcza...
Z tańszych, to Bricoman kiedyś miał w ofercie