Pierwotnie nie myślałem o jakimkolwiek zarabianiu na YT ale nie ukrywam że liczyłem na to że będzie mi się zwracało za materiały. Robiłem moim chłopakom zabawki i dzieliłem się tym na YT. Okazało się jednak że wykonanie tej samej rzeczy kręcąc to co się robi trwa dużo dużo dłużej niż jak robie coś bez kamery, dochodzi jeszcze czas na montaż, edycję itp itd. Robiąc jakiś błąd musiałem coś np. nagrać jeszcze raz bo nie wypada zostawić babola w filmie i projekcie.
Teraz widząc jak to wszystko mozolnie idzie (można powiedzieć że przez rok dorobiłem się obecnmej liczby subskrybentów) stwierdziłem że to nie ma sensu. Sam model to nie jest tylko czas wykonania, to jeszcze czas na sam projekt i ew jego poprawki (naprawdę dużo czasu). Mógłbym kupować sprzęt i go opisywać ale jest już dużo osób które prowadzą takie kanały a dla mnie nie było by coś przyjemnego. Tu miałem wielką satysfakcję z tego co robię ale już mi motywacja opadła.
Miałem nawet jedną propozycję uzyskania sprzętu za film. Musiałbym opisać w filmie moje prawdziwe odczycia więc jakoś się nie dogadaliśmy
.
Dobra dość tych żali bo znułą zawiało
Pozdr