Autor Wątek: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa  (Przeczytany 1557 razy)

Offline DMariusz

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 233
Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« dnia: 2020-06-01 | 23:31:26 »
Na pącztku była piaskownica. Później zestaw huśtawki+zjeżdżalnia.
Następnie Domek własnej konstrukcji zastąpił piaskownicę.. A teraz przyszedł czas na odmalowanie huśtawek. I pojawił się problem, a nawet dwa:
1. Górna belka połapała wilgoci, trzeba by wymienić
2. Nogi które stały na gruncie również średnio wyglądają.
Wniosek? Robimy od nowa, bardziej pasującą do domku. Zupełnie inną niż wszystkie ... we Wrocławiu. Bo projekt jednak mocno inspirowany internetem (dla zainteresowanych to z houseloves.com)

Potrzebne narzędzia to przede wszystkim łopata, a najlepiej dwie - szpadel do kopania i szufla do suchego betonu. A z bardziej konwencjonalnych Piła (płatnica / duża ukośnica) i wkrętarko - wiertarka. Pędzle papier ścierny ściski, poziomica.


Na początek materiały. docinanie zagłębiarka (bo jestem leniwy) i płatnica (bo brakuje 3cm, a nie chce mi się trasować i obracać, zawsze coś się skrzywi. Wymiar docelowy: 4 nogi, 100x100x2500. Jedna poprzeczka 80x160x50000

Huśtawka ma mieć oryginalny kształt, bardziej jak trzepak. W związku z tym kawałek kantówki i odpad deski tarasowej posłużył do budowy narzędzia, które zapewnia wbicie dwóch kotew równolegle do siebie w odległości 8cm jedna od drugiej:

Niestety, nie zachowała się dokumentacja wbijania kotew, ale żona popłakała się ze śmiechu. Tak jeśli chcecie załapać ideę (tylko ja robiłem to samodzielnie i kotwy były dwie :D) to tutaj przykład: https://www.youtube.com/watch?v=rqxUmi-8qYc&feature=youtu.be
Następnie ściski, poziomica, doginanie i ustawianie plus suchy beton na głębokość 1 szpadla wokół kotew.
A każda noga na 2 wkręty do poprzeczki


Kolej na testy wytrzymałościowe. W tle widać jeszcze starą huśtawkę

Która została położona, rozebrana i miałem wyrzucić... Bo nowa wygląda dużo lepiej. Ale pojawił się jakiś konkurs wystawił więc nie, nie wyrzucę. Zrobię zawody w piłowaniu:

Po odcięciu jednego szczebla drewno wygląda całkiem OK. Więc bierzemy ekipe malarską, małe pędzelki i mam 3h spokoju:

I efekt finalny wygląda całkiem całkiem:

Pomijając niebiesko różowe plamy na trawniku ;)

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-06-02 | 06:23:01 »
mam 3h spokoju
bezcenne ;)

dobra robota :)

Offline Pio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1294
  • Laik nie expert.
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-06-02 | 06:35:20 »
Okejowy plac zabaw.
Nadanie nowego życia starej huśtawce - super.
Jakie to kotwy w ziemi są?
To ma bardziej służyć niż wyglądać.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-06-02 | 08:21:16 »
Nie buja się to razem z huśtawkami? te 8 cm rozstawu nóg trochę niewiele mi się wydaje ...

Poza tym jestem pod wrażeniem domku ;)

Offline DMariusz

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 233
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-06-02 | 09:35:10 »
Nadanie nowego życia starej huśtawce - super.
Jakie to kotwy w ziemi są?
W starej huśtawce bela górna już zmurszała trochę. wiec tylko podest zostal. tak po kawalku rozbierane - rok temu na dzien dziecka zestaw hustawek stracil zjezdzalnie a domek dostal wieksza. W ty roku wymiana hustawek... ale dzieciaki mialy zabawe z odnawianiem i wyszlo lepiej niz sadzilem :D
Kotwy widać na pierwszym zdjęciu obok garażu widać. Wbijane w ziemie, sama kotwa jakoś 100x100x750 (glebokosc) nie mierzylem dokladnie - byly akurat w skladzie gdzie slupy bralem. (A co tam niech bedzie reklama: http://www.ekodrewno.pl/ - w sumie to na domek też u nich brałem). Wykopalem dol na glebokosc lopaty, kotwy wbilem w ten dol a potem zasypalem suchym betonem. mniej wiecej jak na Housloves pisali. Robiąc dzisiaj dałbym więcej betonu w linii przód - tył bo:

Nie buja się to razem z huśtawkami? te 8 cm rozstawu nóg trochę niewiele mi się wydaje ...
Masz rację, jest tu pewien problem. Wzorowałem się na housloves.com gdzie pisali że beton stabilizuje i nie buja. niestety nie podziałało całkiem dobrze. Dokręciłem jeszcze lewą stronę do domku na sztywno. Wciąż się trochę buja u góry. zastanawiam się czy nie dorobić więcej betonou koło nóg, ale to bujanie nie jest jakieś wielkie (~5cm poprzeczka) i  bardzo nie przeszkadza.
Konstrukcja miała być wąska, bo raz że taka się podoba, a dwa że syn chciał jeszcze kopać tor do skimmboardu - na ostaim zdjęciu już trochę widać jak jest rozkopane

Poza tym jestem pod wrażeniem domku
Dzięki. zaczęty jeszcze na starym forum z pomocą kozia :D w planach jeszcze dokonczyc schodki.... a córka coś tyrolce mowi ;)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-06-02 | 10:38:19 »
Podpora z lewej strony przy domku nie powinna mieć problemu, bo pewnie jeszcze mocowanie jest do samego domku, więc może jest w miarę sztywno, ale ta prawa noga ... tam spora dźwignia jest bo siły działają na górną belkę więc najlepiej byłoby jakoś podeprzeć ją pod kątem do ziemi... oczywiście nie będzie to wyglądało jakbyś chciał ... ale usztywni.

Offline DMariusz

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 233
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #6 dnia: 2020-06-02 | 11:37:53 »
Oj to prawda, nie będzie wyglądać.. a w dobie koronowirusa to jest właśnie to co widzę przez cały dzień z okna 'biura' :D
Nie mam specjalnie praktyki w takich budowlach, ale możliwości widzę dwie:
1) dolać betonu do mocowania podpory. Podpora drga minimalnie. Ruch może być również spowodowany pracą drewna, więc nie wiem czy to pomoże na 100%.
2) powiększyć płaszczyznę pocowania wzdłuż osi huśtania. Tutaj im wyżej umocowanie tym lepiej. Negocjuję jeszcze jakąś ściankę wspinaczkową albo kratkę - prostopadle do prawej podpory. tak na chłopski rozum - rozsunięcie punktów mocowania do gruntu o 1m. powinno zlikwidować te bujanie.

Przy czym bujanie pojawia się tylko przy mocniejszych zabawach dzieciakó, albo jak do 'bocianiego gniazda' wejdą w ponad 60kg ;)
nie wydaje mi się żeby to jakieś zagrożenia dla konstrukcji / użytkowników wnosiło, bardziej mnie to irytuje bo nie tak miało być.

Offline Pio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1294
  • Laik nie expert.
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #7 dnia: 2020-06-02 | 12:48:41 »
Przy czym bujanie pojawia się tylko przy mocniejszych zabawach dzieciakó, albo jak do 'bocianiego gniazda' wejdą w ponad 60kg ;)
nie wydaje mi się żeby to jakieś zagrożenia dla konstrukcji / użytkowników wnosiło, bardziej mnie to irytuje bo nie tak miało być.
Myślę, że bujanie będzie rosło z czasem użytkowania. Po prostu się obrusza w betonie, ziemi i kotwach. Dzieci będą szaleć. Ja miałem stojącą luźno. Potem musiałem przymocować do ziemi bo bałem się, ze się przewróci. Nogi odrywalły się od ziemi.

edit: Myślę, że będzie moment, że cała czwórka będzie się hustać jednocześnie. Ociążenie wtedy będzie.  :)
« Ostatnia zmiana: 2020-06-02 | 12:50:58 wysłana przez Pio »
To ma bardziej służyć niż wyglądać.

Offline DMariusz

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 233
Odp: Ogrodowy plac zabaw - rozbudowa
« Odpowiedź #8 dnia: 2020-06-02 | 13:11:16 »
cała czwórka będzie się hustać jednocześnie
Pijesz do zdjęcia?
mam 3 dzieci. Nastolatek unika zdjęć... te 2 malarki są moje, a 2 gościnnie z okazji dnia dziecka wpadła ;)

Największy test to będzie jak do nastolatka kolega wpadnie i zaczną sie huśtać synchronicznie, ale to jeszcze troche. To chyba dobiło poprzednią huśtawkę (pojawiły się luzy na łączeniach).

A wracając do tematu - nie jestem pewien skąd się wywodzi bujanie. Po jednej stronie wydaje się że jedna kotwa jest odrobinę luźna w betonie... po drugiej stronie że cała wylewka ma trochę luzu w ziemi. ale to są drgania na poziomie 1-2mm, trzeba sie mocno przyjrzeć (albo sobie wmówić) :D
Faktycznie, mogą wzrosnąć przy użtkowaniu... Stąd pomysł nad usztywnieniem prawej strony ścianką wspinaczkową lub kratką