Na pącztku była piaskownica. Później zestaw huśtawki+zjeżdżalnia.
Następnie Domek własnej konstrukcji zastąpił piaskownicę.. A teraz przyszedł czas na odmalowanie huśtawek. I pojawił się problem, a nawet dwa:
1. Górna belka połapała wilgoci, trzeba by wymienić
2. Nogi które stały na gruncie również średnio wyglądają.
Wniosek? Robimy od nowa, bardziej pasującą do domku. Zupełnie inną niż wszystkie ... we Wrocławiu. Bo projekt jednak mocno inspirowany internetem (dla zainteresowanych to z houseloves.com)
Potrzebne narzędzia to przede wszystkim łopata, a najlepiej dwie - szpadel do kopania i szufla do suchego betonu. A z bardziej konwencjonalnych Piła (płatnica / duża ukośnica) i wkrętarko - wiertarka. Pędzle papier ścierny ściski, poziomica.
Na początek materiały. docinanie zagłębiarka (bo jestem leniwy) i płatnica (bo brakuje 3cm, a nie chce mi się trasować i obracać, zawsze coś się skrzywi. Wymiar docelowy: 4 nogi, 100x100x2500. Jedna poprzeczka 80x160x50000
Huśtawka ma mieć oryginalny kształt, bardziej jak trzepak. W związku z tym kawałek kantówki i odpad deski tarasowej posłużył do budowy narzędzia, które zapewnia wbicie dwóch kotew równolegle do siebie w odległości 8cm jedna od drugiej:
Niestety, nie zachowała się dokumentacja wbijania kotew, ale żona popłakała się ze śmiechu. Tak jeśli chcecie załapać ideę (tylko ja robiłem to samodzielnie i kotwy były dwie
) to tutaj przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=rqxUmi-8qYc&feature=youtu.beNastępnie ściski, poziomica, doginanie i ustawianie plus suchy beton na głębokość 1 szpadla wokół kotew.
A każda noga na 2 wkręty do poprzeczki
Kolej na testy wytrzymałościowe. W tle widać jeszcze starą huśtawkę
Która została położona, rozebrana i miałem wyrzucić... Bo nowa wygląda dużo lepiej. Ale pojawił się jakiś konkurs wystawił więc nie, nie wyrzucę. Zrobię zawody w piłowaniu:
Po odcięciu jednego szczebla drewno wygląda całkiem OK. Więc bierzemy ekipe malarską, małe pędzelki i mam 3h spokoju:
I efekt finalny wygląda całkiem całkiem:
Pomijając niebiesko różowe plamy na trawniku