Autor Wątek: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont  (Przeczytany 6650 razy)

Offline BartoszPawlus

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 5
Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« dnia: 2020-02-25 | 21:37:20 »
15 lutego tego roku, 19 letni debil postanowił wydać swoje ciężko zarobione pieniądze na domek na kółkach. Padło na kultową przyczepę Niewiadów N126.
Dlaczego?
1) kultowa
2) ma 40lat (zaleta)
3) wysryw gospodarki PRLu (zaleta)
4) mała, wszędze się zmieści
5) wystarczy że masz auto z hakiem i prawo jazdy kat. B i można jechać

No i stało się. 27 papierków z Jagiełłem zmieniło właściciela.
Moje pierwsze kilometry w życiu z przyczepą pr******chałem w Czechach (sprzedawca mieszkał 200m od granicy xD)
Zdjęcie gdzieś w trasie

Przyjechane do domu i tak naprawdę pierwsze oględziny tego złomu.
Wnętrze je**ło wszystkimi smrodami jakie można sobie wmyśleć xD
Zamoczone śmierdzące wnętrze

35 letni papier i tablica malowana farbą do ścian, czuję dobrze

"instalacja elektryczna"

Po pierwszych oględzinach miałem wątpliwości czy to się uda (XD) ale jak już kupiłem to się nie cofnę.
Najgorsze że uszkodzona tylka szyba przeciekała i cała woda moczyła wszystko.
piękny kawałek plastiku. Nowa piękne 445zł

Pierwszy dzień prac czyli 15 luty miną na wynoszeniu śmieci (XD!) z tej kupy gówna. Tak, ktoś nawet zostawił musztarde.
Wszystkie mebelki w smutnym stanie, wszystko się sypie, kruszy, ugina i jest zamoczone.
Jedynie szafeczka jako tako się nadaje i postanowiłem że ją odnowie.
16 lutego szafeczka dorobiła się nowego zameczka koszt 8zł (stary nie działał i w trasie drzwi cały czas zasłaniały resztkę widoku do tyłu XDDD)
Przez następne dni przeleciały na demontarzu starych mebelków (co za pi***olony zwyrol zastosował śruby z płaskim gwintem w 1980 roku)
20 luty: stało się, coś co kiedyś było limoleum opuściło budę (ale to je**ło)
Ukazała się podłoga. Z przerażeniem zdałem sobie sprawę że ją też trzeba wyeksmitować.



No nic, jadę do lokalnego marketu budowlanego na wycenę nowej podłogi.
Sklejka 8mm ~170zł za płytę 3.125m2. ku**a.
Prawie 250zł za samą podłogę (XD)
Zabrałem się więc za wykręcanie wkrętów z podłogi. Z moją "wkrętarką" 3,6v zajeło to prawie 2 dni.
23 lutego udało się usunąć piewszy kawałek podłogi (!) Spotkałem lokatorów
Dotarłem do ściśle strzeżonego nagrania opisującego projektowanie mocowania tej podlogi. Pozwólcie że Wam je teraz streszczę.
Cytuj
>Zdzisław ku**a, a tą podłogę do czego przypi***olimy? Do laminatu przypi***olić tak trochę się nie da!
> Masz tu ku**a kilka kątówek, weż troche tego włókna, i przypi***ol to byle jak na od******ol, jak dla obcego!
> A podlogę przypi***ol gwozdziami, śrub zabrakło.
Tak było, nie zmyślam. Zostało to zrobione TAK NAod******OL że pan Wiesiu byłby dumny. Ale 40 lat wytrzymało? Tak.
Dziś jest 25 luty, 2/5 podłogi dalej siedzi, ale nowa już jest! Ojciec przytargał z zakładu chyba z 6m2 sklejki 6mm.
Wydaje mi się cieńka jak na to że mebelki do tego trzeba będzie przykręcić ale tak z 300zł w kieszeni więc się nie odzywam.
Wydałem dziś 600zł na szybę i inne części do tego gówna.
Dziś przyszedł też piękny kranik, Maleństwo więc odrazu go pokochałem.
Starszy załatwił też 20 litrowy baniak więc jeszcze tylko pompka musi zostać porządnie skopana i "hydraulika" kompletna.
Kupiłem też lokalnie używany akumulator 74Ah za 150zł. Taki samochodowy, ale chyba się nie obrazi jak będzie zasilał oświetlenie, pompke i inne pi***oły.
Trwają tagże walne obrady ministerstwa zarządzania przestrzenią w mojej głowie nad układem mebli. Chciałbym zostawić układ charakterystyczny dla wersji E,
Ale spodobał mi się układ z biureczkiem.
Układ wnętrza orginalny.

Zakochałem się.

Dotarliśmy do chwili obecnej, jest 21:37 25 lutego 2020 roku śpiewam barke
i podsumowywuje koszty, i się zesrałem. 3900zł już poszło. Z budżetu przeznaczonego na projekt zostało.... 100zł! a nawet nie mam zaprojektowanych mebelków!
Będe aktualizował ten post wzbogacając go o kolejne kroki w odgrzybianiu tego socialistycznego gówna i będe dzielił się z wami postępami w psu... robieniu mebelków.

« Ostatnia zmiana: 2020-02-25 | 21:42:53 wysłana przez BartoszPawlus »

Offline Keram2504

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 332
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-02-25 | 22:12:24 »
będe dzielił się z wami postępami w psu... robieniu mebelków.
a my będziemy Ci kibicować i mobilizować do dalszej pracy.

Online raven

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 867
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-02-25 | 22:25:30 »
Dasz radę! Prosta i przyjemna robota. Dokładnie jak bym widział siebie rok temu. Najpierw miał być wynajem przyczepki na wakacje, potem pomysł kupna swojej m Niewiadówki, jak najtaniej, potem padł pomysł żeby kupić Niewiadówkę nówkę sztukę, ale ostatecznie postawiłem na używkę, trochę większa i normalnie wyposażoną. Kupiłem Adrię Optimę 380 i jestem w niej zakochany. Pierwszy sezon za nami. Od maja do września spędziliśmy w niej półtora miesiąca, razem z 3 miesięcznym dzieckiem emoji16 W tym roku planujemy kolejne trasy. Powodzenia z remontem i do zobaczenia w trasie! emoji846

Offline vlad

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Specjalista od spraw mało istotnych...
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-02-26 | 06:09:41 »
Fajna przyczepka. Do tego na starych, wałbrzyskich blachach :D
Powodzenia w remoncie.
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4216
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-02-26 | 06:41:15 »
Zakłady, czy młody zamknie się, no powiedzmy w 7tys (żeby go nie straszyć emoji48) ???

Działaj, bo ciekawy temat i odważny, też jeszcze całkiem niedawno miałem tyle ułańskiej fantazji emoji1787emoji1787emoji1787

Ajm łoczing ju emoji3166


Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-02-26 | 07:37:20 »
Witam .
   Baaaaaardzo dawno temu też miałem taką przyczepę ,ciągałem ją Polonezem ,przemierzyłem tysiące
kilometrów . Dzisiaj bardzo niechętnie wróciłbym do karawaningu ,widzę w tym więcej wad jak zalet .
Życzę wytrwałości .
 Pozdrawiam .

Offline pit

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 350
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #6 dnia: 2020-02-26 | 07:52:33 »
Wytrwałości i powodzenia !

Online Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1899
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #7 dnia: 2020-02-26 | 08:02:43 »
Cieszy mnie, że (jakby nie było) młody człowiek chce coś zrobić/stworzyć zamiast siedzieć przed ekranem.
Gratuluję i kibicuję. Trzymam kciuki.
To się zateguje...

Offline Mateusz94

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 71
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #8 dnia: 2020-02-26 | 08:25:03 »
Kolega to chyba stały bywalec wykopu  ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przyczepa super emoji4emoji108

Offline RadekJ

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 782
  • It's nice to be important, but it's more important
    • Jurzysta.com
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #9 dnia: 2020-02-26 | 09:08:22 »
Dajesz chłopaku, trzymam kciuki!

Offline Cudak

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 290
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #10 dnia: 2020-02-26 | 09:12:35 »
fajny projekt, ale meble chyba robił bym ze sklejki, a nie z wióra. Wiór sporo cięższy.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6828
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #11 dnia: 2020-02-26 | 09:22:36 »
Jeżeli mebelki, to może sklejka na ramiaku?
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #12 dnia: 2020-02-26 | 09:37:33 »
Sklejka na ramiaku albo plyta warstwowa
Pozdrawiam
Rafał J.

Online raven

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 867
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #13 dnia: 2020-02-26 | 09:40:21 »
cieniutka sklejka na ramiaku, tylko i wyłącznie. Spotykałem też płytę pilśniową na ramiaku. Generalnie żadnych płyt wiórowych 18mm, czy osb, bo Niewiadówka i tak ma symboliczną ładowność, i łatwo przekroczyć DMC.

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Projekt Niewiadowka, Samodzielny, amatorski remont
« Odpowiedź #14 dnia: 2020-02-26 | 10:17:51 »
tylko i wyłącznie
Nie koniecznie. Coraz czesciej uzywa sie plyt typu pir laminowanych obustronnie cienka sklejka. Ale na ramiaku, w warunkach domowych, prosciej.
Pozdrawiam
Rafał J.