Jak robiłem parę lat temu zabudowę tarasu, to słupy przy murze przykręcone są śrubami w gniazdach. Całość malowałem lazurą "orzech laskowy". Zrobiłem na koniec ofrezowane kwadraty i miały zasłaniać otwory na słupach w caro. Dałem synowi i pokazałem jak malować, 2 -warstwy. Za pierwszym razem już były w kolorze palisander, tak grubo. Więcej czasu zajęło mi szlifowanie i czyszczenie...
Te skośne chyba bardzo usztywniają już ławkę, że "ciocia jedna z drugą" nie będą się bujać