Kornikowo - Forum stolarskie

Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: KrisssK w 2020-01-25 | 19:39:03

Tytuł: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-25 | 19:39:03
Postanowiłem założyć osobny, własny temat bo jak widzę w trakcie prac, remont kuchni to nie jest to na czym się znam najlepiej i pewnie pytań będzie wiele. Liczę na waszą pomoc bo najlepiej uczyć się od lepszych i z doświadczeniem.

Zatem od początku:
Pacjent: kuchnia w bloku na 4 piętrze - bez windy.
Rozpoznanie: wymagany remont generalny.
Metoda leczenia: usuwamy wszystko poza ścianami i budujemy od nowa. :)

Poniżej kilka fotek od stanu początkowego do dzisiaj kiedy udało mi się w końcu wylać nową wylewkę na podłodze.
Powód robienia nowej wylewki: po wyburzeniu ściany pomiędzy salonem i kuchnią okazuje się że w kuchni wylewka jest o 2cm wyżej.
Gdybym to tak zostawił pewnie wkrótce wszyscy powybijalibyśmy sobie zęby o nowe meble. :)
Druga sprawa to stara wylewka mocno popękana, pewnie skończyło by się niebawem pęknięciami na nowych płytkach.

Temat będzie rozwojowy ale szybkość prac nie zapowiada się na ekspresową (tak to jest jak się robi po godzinach a o 20-tej sąsiadki stukają w kaloryfery gdy tylko przykładam wiertarkę do ściany. :)

Faktem jest, że co prawda teraz jestem z remontem w kuchni, ale remont ciągnie się już z pól roku (zrobiłem już 2 pokoje i przedpokój (też generalka) więc cierpliwość sąsiadów ma swoje granice. Ale będą musieli jeszcze wytrzymać trochę.

Aha, mam wiadomość dla tych którzy chcieliiby nieco schudnąć i nie udaje się.
Zróbcie sobie remont mieszkania - tylko należy mieszkać w bloku bez windy.
Wystarczy przetransportować:
50 worków gruzu z 4 pietra na dół
30 worków wylewki betonowej na 4 piętro
Kilka worków kleju, kilka paczek płytek itp.
Wcześniej jeszcze:
Kilkanascie paczek paneli, podkładów pod panele, 3 drzwi z futrynami
Kilkadziesiąt formatek płyt wiórowych na meble do przedpokoju.
I milion innych pi***ołek.
Sukces murowany kilka-, kilkanascie kilogramów spada jak nic ... :D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Triton w 2020-01-25 | 21:29:04
Heh
znam to, też mieszkam na 4 piętrze ;)
nie dalej jak rok temu osobiście wniosłem na górę 500kg materiałów budowlanych i drugie tyle wyniosłem gruzu i innych śmieci
Powodzenia i wytrwałości
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-25 | 21:35:47
500kg? To u mnie samej wylewki betonowej było dziś do wtargania 30workówx25kg=750kg :D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2020-01-25 | 21:52:15
Panowie nie wiem jak teraz, ale kiedyś jak byłem w MON-ie, to czasami brano nas do remontów mieszkań i często czasami trafiały się mieszkania na czwartym piętrze.
Wszelkie wjazdy zjazdy,to przez balkon bloczkiem i linką się załatwiało.
Teraz pewnie tak słodko nie ma, bo trawnik,bo coś przed oknem jeździ itp.
Porada za późna,no ale...może komu kiedyś itd. ;)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-25 | 21:57:58
Wszelkie wjazdy zjazdy,to przez balkon bloczkiem i linką się załatwiało.
hmmm. w pojedynkę? :D
Edit:
haha, posłuchaem Poniedzielskiego. Chyba w pojedynkę jednak lepiej po schodach :D :D :D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2020-01-25 | 22:07:55
No masz.... :P
kiedyś tego nie było
(https://b.allegroimg.com/s1440/037b1e/220bf2f4447aa4d515499c432adb)
Ale i tu dwóch potrzeba ::)
wymiękłem  :'(
 ;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-25 | 22:15:48
krzyś, dzieki. Pomyślę o tej wyciągarce jakby ją na pilota przerobić to se będe jeździł w beczce i przez okna sąsiadki podglądał. :D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2020-01-25 | 22:58:51
 ;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: jaricz w 2020-01-25 | 23:20:39
Niby tylko w dół ale zawsze coś:
(http://zsypybudowlane.com.pl/img-content.png)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-25 | 23:48:06
Chyba by mnie baba z parteru ukatrupiła jakbym jej do ogródka moją wylewkę wrzucił przez ten lejek.
Zresztą już teraz nie bardzo odpowiada na "dzień dobry". :D

OK, Panowie, nie ma co wymyślać - jest po temacie: gruz wyniesiony, wylewka zrobiona.

Teraz następny etap - kafelki na ścianach.
Muszę wyznaczyć dolną krawędź płytek tylko się zastanawiam na jakiej wysokości prawidłowo powinien znajdować się blat kuchenny.
Stare szafki miały do powierzchni blatu 86cm.
Nowe korpusy (kupiłem gotowe) maja 70cm + nóżki 15cm. Dojdzie blat 4cm i będzie 89cm. Nie za wysoko odrobinę?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2020-01-26 | 01:16:31
Najpierw chyba podloga, a dopiero po wysokosć blatu?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-26 | 09:20:36
Podłoga będzie na końcu. Zanim na dobre wyschnie wylewka to zdążę zrobić ściany.
A właśnie ile by trzeba poczekać, żeby móc kłaść kafelki na podłodze?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: MGS w 2020-01-26 | 11:10:14
 Standardowa wysokość blatu to 86cm. Moim zdaniem 89cm to będzie za wysoko. Zawsze możesz dać niższe nóżki.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2020-01-26 | 11:32:45
Ja jak robiłem remont na 3 piętrze .... a właściwie 3,5, bo półpiętro jeszcze było to zrobiliśmy ramię ze starych futryn z drugiej strony obciążyliśmy żeliwną wanną i na lince przez bloczek większość gruzu z rozbioru ścin posłaliśmy na dół. Oczywiście ktoś na dole musiał być, żeby kontrolować rozhuśtane wiadro. Pierwsze pół godziny było spokojnie .....ale potem wszystkie okna w pionie się pootwierały i sąsiadki nam dzielnie kibicowały. Sąsiad nas nawet nadzorem budowlanym nie omieszkał postraszyć ;)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: jaricz w 2020-01-26 | 11:53:28
Wysokość blatu ustaw pod osobę, która tam będzie najczęściej a nie na sztywno 86 cm bo tak robią.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: MGS w 2020-01-26 | 12:36:43
Wysokość blatu ustaw pod osobę, która tam będzie najczęściej a nie na sztywno 86 cm bo tak robią.
Nie bo tak robią, tylko taka jest wysokość standardowa. Zazwyczaj z kuchni korzysta kilka osób. To jest uśredniona wysokość. Jak zrobi 89cm to dla niego może być ok, a dla kobiety albo dziecka może  będzie za wysoko. Chyba że wszyscy mają 190cm emoji6
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2020-01-26 | 12:40:30
A mnie żona ciągle powtarza że 3 cm to żadna różnica.emoji15
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-26 | 12:48:08
A mnie żona ciągle powtarza że 3 cm to żadna różnica.emoji15
To zależy jaki procent całości stanowi te 3cm. Ale skoro Twoja żona uważa, że 3cm nie ma znaczenia to gratuluję tego potwora ... :D

Po staremu było 86cm więc teraz też tak trzeba zrobić bo wszystkim to pasowało. Zobaczę, może te nóżki uda się skrócić i dadzą się skręcić do 12cm. To by wtedy wyszło 12+70 +4. Razem 86cm i będzie git.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: jaricz w 2020-01-26 | 13:15:31
Nie bo tak robią, tylko taka jest wysokość standardowa. Zazwyczaj z kuchni korzysta kilka osób. To jest uśredniona wysokość. Jak zrobi 89cm to dla niego może być ok, a dla kobiety albo dziecka może  będzie za wysoko. Chyba że wszyscy mają 190cm
Dokładnie to samo napisałem :)

Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-28 | 18:13:52
Wylewka schnie ale już można po niej chodzić więc działam dalej.
Jest do postawienia scianka  z k-g. W rogu będzie lodówka.
Zastanawiam się jak ja ustawić. Czy lodówkę wolnostojące jako ostatnia w szeregu mebli dajecie na styk do sąsiedniej szafki czy zostawiamy kawałek luzu np. z 5cm?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2020-01-28 | 18:20:23
Jak producent zaleca.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-28 | 18:27:32
Producent twierdzi, że powinno się zostawić po 5cm z każdej strony.
Ale poprzednia lodówka też rzekomo miała mieć zostawiony luz a została wciśnięta na siłę między szafki i ścianę i wytrzymała tak 19 lat  i dalej chciała pracowac ale już jej nie pozwalam :)

Chodzi o taki układ jak na obrazku z projektu.
Z prawej i z tyłu nie ma problemu będzie miejsce ale z lewej strony blat ma się skończyć 5cm przed lodówką?
Czy blatem dojechać do samej lodówki a pod blatem zostawić 5cm szczelinę?

Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-01-28 | 21:43:57
Co do nóżek, nie łatwiej kupić dobre nogi 100, które da się regulować od 90-130mm zamiast bawić się z obcinaniem? Może się okazać, że wytniesz 3cm gwintu wewnętrznego z 4cm całości i znacznie osłabisz nogi...Nagle się okaże, że obciążalność nogi spadła do 50kg. Bodajże Hafele robi takie nogi

Co do blatu, to dałbym do samej lodówki bo mimo wszystko będzie się sypać między blat i lodówkę. Trzeba czymś miękkim uszczelnić ponieważ lodówka drga i z biegiem czasu lakier ulegnie uszkodzeniu i będzie korozja :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-01-28 | 22:02:01
Czy blatem dojechać do samej lodówki a pod blatem zostawić 5cm szczelinę?
Blatem do lodówki i na krawędź daj gumową uszczelkę od okien. Nie będą tam różne drobne resztki wpadać i też drgania lodówy nie przeniosą się na blat.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-28 | 22:10:56
Co do nóżek, nie łatwiej kupić dobre nogi 100, które da się regulować od 90-130mm zamiast bawić się z obcinaniem?
OK, się zobaczy.
Co do blatu, to dałbym do samej lodówki bo mimo wszystko będzie się sypać między blat i lodówkę. Trzeba czymś miękkim uszczelnić ponieważ lodówka drga i z biegiem czasu lakier ulegnie uszkodzeniu i będzie korozja
Zgadza się. Stara lodówka właśnie na styku z blatem zardzewiała. Tylko nie podoba mi się ta wizja tej 5cm szczeliny poniżej blatu. Może jednak przytulę lodówke do szafki a z tyłu i z prawej strony zostawię nieco więcej miejsca i będzie wentylacja.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-01-28 | 22:14:23
Zawsze można dać blendę pod blatem. Nie rozumiem, dlaczego lodówka nie może stać bezpośrednio przy meblu? Wentylacja lodówki powinna być z tyłu
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Acar w 2020-01-28 | 22:15:41
Wolnostojąca ma na ogół 5cm zapasu z każdej strony. Tak piszą w intrukcjach.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-28 | 23:22:13
Nie rozumiem, dlaczego lodówka nie może stać bezpośrednio przy meblu? Wentylacja lodówki powinna być z tyłu
Z prostego powodu: lodówka zepsuje się w okresie gwarancji, przyjedzie pan serwisant i powie "No tak, nie było ustawione zgodnie z instrukcją - gwarancja nie obowiązuje".
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2020-01-28 | 23:24:22
Nie rozumiem, dlaczego lodówka nie może stać bezpośrednio przy meblu? Wentylacja lodówki powinna być z tyłu
Z prostego powodu: lodówka zepsuje się w okresie gwarancji, przyjedzie pan serwisant i powie "No tak, nie było ustawione zgodnie z instrukcją - gwarancja nie obowiązuje".
Jak się zje**e i tak będzie twoja wina, uwierz emoji6
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2020-01-29 | 09:37:02
Obecnie część lodówek oddaje ciepło bokami. Możliwe, że bez odstępów będzie działać, ale np mniej efektywnie. Mi też się te odstępy nie podobały, ale jednak zrobiłem z uwagi na gwarancję .... właśnie minęła :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-29 | 09:40:59
No to teraz przysuń ją do szafki.. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Koenig w 2020-01-29 | 09:49:14
Z planu wynika, że jedynie w części "zamrażarkowej" lodówka będzie przystawiona, więc myślę że dramatu dużego nie będzie. Nie mniej jednak odsunąłbym choć odrobinę właśnie ze względu na możliwość korozji.
Z drugiej strony nie liczyłbym, że nowa lodówka wytrzyma 19 lat...
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2020-01-29 | 10:06:26
No to teraz przysuń ją do szafki..

....nic już nie zrobię, bo lodówka jest ze wszystkich stron obudowana szafkami. Druga sprawa, że to wersja dwudrzwiowa i sama ich grubość wymaga odpowiednich (sporych) odstępów od szafek.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-29 | 10:30:28
Z drugiej strony nie liczyłbym, że nowa lodówka wytrzyma 19 lat...
Nie liczę nawet na połowę ... :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-01-31 | 10:32:38
Ja pisałem, aby wysunąć blat o kilka cm, pomiędzy blat a lodówkę coś miękkiego i uszczelniającego aby nic z blatu nie leciało na podłogę a te kilka cm pod blatem zamaskować kilkucentymetrową blendą. Wtedy pomiędzy lodówką a szafką masz przewiew powietrza a od przodu wygląda elegancko :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-01-31 | 11:07:13
U nas blat na 91 :P Ale ja mam 194, Żona 189 :P
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2020-01-31 | 11:11:00
Ale ja mam 194, Żona 189
:O
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-01-31 | 12:17:44
To  górne szafki wieszacie chyba na wysokości 3m :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-01-31 | 12:51:05
złapałbym na takim pułapie piłkę ze środka, o ile dobrze ktoś sypnie :P
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-01-31 | 14:10:28
Z prostego powodu: lodówka zepsuje się w okresie gwarancji, przyjedzie pan serwisant i powie "No tak, nie było ustawione zgodnie z instrukcją - gwarancja nie obowiązuje".

A pomiędzy zepsuciem się lodówki, a wizytą serwisanta nie można wyjąć lodówki na środek kuchni i zeznać że taką wizję mieli żeby stała na środku. Dookoła piękna wentylacja i zgodnie z warunkami gwarancji?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-01 | 00:41:33
Trochę to trwało zanim wyszedłem z  budowlanki w mojej kuchni. Tak to jest jak się dłubie po robocie przez 2-3godziny dziennie.
Wylewka zrobiona, kafelki położone, ściany pomalowane. Można nareszcie zabierać się za składanie mebli.
Korpusy mam paczkowe do poskładania, fronty lakierowane z frezowanymi uchwytami. Nie mam natomiast na razie zawiasów i prowadnic.

I tutaj do Was pytanie bo nie bardzo się orientuję w tych wszystkich systemach.
Raczej chcę Bluma. Mam nadzieję, że nie zadłużę rodziny do trzeciego pokolenia. :))
W szaflkach w przedpokoju trochę żyd ze mnie wyszedł i dałem GTV  i szybką się zorientowałem, że jednak to nie to samo.

Jaki zastosować system do szuflad, jakie wybrać zawiasy? Nie ogarniam tych metalboxów, tandemboxów motionów itd.
Podpowiedzcie mi co wybrać, w miarę w przyzwoitych cenach? Ma być wszędzie cichy domyk.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-03-01 | 09:18:14
Zawiasy Blumotion
Szuflady tandembox Antaro wystarczy (są białe i szare boki)  jeśli przewidujesz szersze szuflady na ceramikę ( talerze itp. ) to weź nie typową 30 kg tylko 65 kg, różnica w cenie niewielka.
Jeśli podnośniki do klap górnych to Aventos
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Stachmiesz w 2020-03-01 | 10:19:57
Tak jak Kwita mówi.  U siebie dałem antaro i jestem zadowolony. Otwarcie tradycyjne czy tip-on?
Projekt pokaż
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Specu w 2020-03-01 | 12:05:25



W szaflkach w przedpokoju trochę żyd ze mnie wyszedł i dałem GTV  i szybką się zorientowałem, że jednak to nie to samo.

Tłumacze to wszystkim od początku emoji16emoji16

Tak jak chłopaki mówią. Daj TB Antaro i będzie Pan zadowolony. Jęśli zdecydujesz się na górne klapy i Aventosy to wyliczymy jakich konkretnie potrzebujesz
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-03-01 | 19:08:00
Pełna zgoda z przedmówcami.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-03 | 23:07:47
Przepraszam za cisze z mojej strony ale nie zawsze jest mi dane a i czas nie pozwala aby być na bieżąco. 
OK, w takim razie odpowiadam.

Otwieranie raczej tradycyjne bez Tip-On.
Mam fronty z frezowaniem na palce więc zawiasy będą Blumotion, tak jak podpowiadacie. Tylko  jaki typ? Zawias ze sprężyną + nakładany hamulec? Czy jakieś inne rozwiązanie zintegrowane?

Szuflady Tandembox, tak? Zbyt tanie to one jak widze nie za bardzo są :). Na szczęście mam tylko chyba 4 szuflady.
A spody do tych szuflad kupuje się osobno? Na wymiar pod szafkę czy trzeba docinać?
Szafki o głębokości 56cm. Kupować więc szuflady 500 czy 550mm?

Podnośniki do frontów też muszę mieć. Mam głównie szafki 60x35cm podnoszone do góry. Jakie dokładnie należy dobrać te podnośniki?
Jeden front będzie dłuższy ok. 100x35 podnoszony do góry. Podnośniki muszą tu pewnie być mocniejsze. Jakie konkretnie?

Potrzebuję też Cargo 30cm. też by pasowało z cichym domykiem.

Projekt kuchni mniej więcej taki ale kilka zmian jest.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-03-04 | 06:26:48
Zawiasy najlepiej clip top z blumotion. Prowadnice weź 550.
Podnośniki hks lub hkxs
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Specu w 2020-03-04 | 06:31:29
Nie widzę zdjęć więc się wypowiem emoji16
Oczywiście jak Piotr mówi. Rozwinę tylko temat zawiasów. Cliptopy ze zintegrowanym Blumotion są dużo trwalsze, lepsze do regulacji inestetyczniejsze. Ale dokładane pompki do choćby zwykłych Clipów są mocniejsze przez co nie wszędzie trzeba dawać i wychodzi to kapke taniej. Ale stosunkowe do wartości kuchninto grosze. Chciałemntylkonrozwinąć temat i się pomądrzyć emoji16emoji16
A z prowadnicami bym sprawdził czy w tym miejscu na ścianie nie masz jakiegoś gniazdka czy innego przyłącza. Jeśli gładka ściana to 550. Tylko jeśli masz płyte gazową yo przynajmniej górna żeby była 500tka
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-04 | 09:25:36
Tylko jeśli masz płyte gazową yo przynajmniej górna żeby była 500tka
Nie mam płyty gazowej tylko indukcję więc za piekarnikiem tylko gniazdko mam przewidziane na dole.

Gniazdek za szufladami nigdzie nie będzie. Jedynie co to pod zlewem musiałaby być chyba krótsza po są zawory wodne i trójnik do zmywarki no i syfon ale to sobie pomierzę jaka głębokość będzie pasować.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-05 | 12:53:08
Gdzie zamawiacie zawiasy, szuflady i wszystkie pi***oły do szafek?
Gdzie najlepsze ceny na Bluma?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2020-03-05 | 13:49:56
Jak nie ma na miejscu , to trzeba wysyłkowo ja np. zamawiałem w mebloart.eu jak zakup powyżej 500 zł to darmowa przesyłka. A ogólnie to jest tak ,że jeden sprzedawca ma jeden towar taniej to inny towar drożej więc czasami wychodzi ta sama wartość zamówienia u różnych sprzedawców. Więc trzeba sprawdzić w różnych sklepach i porównać.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-14 | 22:25:53
Panowie, ktoś wcześniej tutaj się zaoferował, że pomoże mi dobrać siłowniki do frontów. Nadal trwają obliczenia czy może poszło w niepamięć :))
.
Fronty z MDF 18mm, z frezem na palce, lakierowane
wymiary 35x60cm + jeden 105x30cm,
Jakie siłowniki, ile 1 czy 2szt. na szaflkę? Podpowiedzcie bo w ciemno i na czuja nie chcę kupować.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Specu w 2020-03-15 | 06:15:46
Ile kasy chcesz wydać? Przy tych wymiarach proponuję Ci Aventosy HK-S lub HK-XS. Te pierwsze są teochę droższe ale nie zakładasz zawiasów. Te drugie wymagają zawiasu ale przybtych wymiarach możesz dać 1 sztuke. Wyjdzie kilka złociszy taniej ale uważam, że nie na tyle by było warto jeśli max kilka sztuk.

Mdf na pewno 18 mm?
Rozumiem, że 30 i 35 to są wysokości? Raz napisałeś tak a raz tak a to ważne dla wyliczenia współczynnika.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-15 | 09:38:47
TAK. 30 i 35 to wysokości w cm. Grubość 18mm.
Kasy wydam tyle ile będzie trzeba oczywisćie w granicach rozsądku.
Zawiasy będą Blumy a szuflady Tandembox Antaro.
Teraz potrzebuje jeszcze podnośniki.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Specu w 2020-03-15 | 11:15:58
W takim razie jeśli wybierzesz Aventosy HK-S to do większego frontu 20K2E00 a do mniejszego wziąłbym 20K2C00. Jeśli HK-XS to po jednej sztuce na front. Do większego 20K1501 a do mniejszego 20K1301.
Sugerowałbym HK-S choć wyjdą trochę drożej. Ale nie są to grube miliony.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-15 | 12:06:13
Dzięki za konkretną podpowiedź. Pooglądam to na miejscu  w hurtowni i wtedy zdecyduje co mi bardziej odpowiada. Te S'y są dość spore A szafki niezbyt duże. Boję się że będą zabierać sporo miejsca wewnątrz.
Czy do tego potrzebny jest jakiś szablon żeby prawidłowo zamocować?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: manieeek14 w 2020-03-15 | 12:41:56
W dynalogu od bluma możesz wszystko sobie zrobić będziesz musiał tylko wymiary przenieść   na formatki.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-03-27 | 23:54:34
Kolejne pytania bo kuchnia powoli się buduje.

Zadecydowane:
Zawiasy Blum Clip Top Blumotion
Szuflady: Antaro 550mm
Podnośniki: HK-XS

Potrzebne:
1. Spody i plecy do szuflad - z czego robicie? gotowce czy lepiej docinać formatki? Gdzie się w to zaopatrzyć? Jak obliczyc wymiar do szafki 60cm i 80cm?
2. Cargo 30cm. Jakie kupić adekwatne do jakości szuflad i zawiasów?
Tytuł: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-03-28 | 07:29:04
Dna i tyły z płyty 16mm.
Ostatnio pojawiła się fajna płyta typowa na dna z rehau https://www.rehau.com/pl-pl/antyposlizgowa-p%C5%82yta-do-szuflad
Wymiar znajdziesz na stronie bluma
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200328/9398beed447ac26c7fc1d272132211dc.jpg)
Co do cargo, to albo z firmy peka, albo spacetower z szuflad bluma.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-01 | 20:10:59
Dobra. To teraz czas na montaż.
Z zawiasami sobie radzę z pomocą małego niebieskiego szabloniku.
Ale szuflady póki co czarna magia. Jak to się ustawia. Jest jakiś szablon do nawiertów pod szuflady Antaro? 
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-01 | 20:30:22
Wystarczy ci kątownik i niebieski szablon. 3 dziurka na 37mm
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-01 | 20:33:20
Ok. A wysokość od spodu szafki lub od niższej szuflady?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-01 | 20:52:04
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200401/2365ff2da65c9d10dc493e344ce04337.jpg)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-01 | 20:54:36
Dzięki. Będę próbował.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-10 | 23:18:27
Składam pierwszą w życiu szufladę Antaro. I od razu problemy:
1. Zatrzasnąłem sobie w boczku ten dzinks metalowy który służy do mocowania frontu. Jak go wyjąć :)
2. Jak się nawierca front. jest jakiś szablon cycuś?  tak żeby trafić poprawnie z relingiem i mocowaniem frontu do boczków.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2020-04-10 | 23:27:47
2. Jak się nawierca front.
na stronie blum masz instrukcje w pdf:
https://www.blum.com/pl/pl/products/boxsystems/tandembox-antaro/downloads-videos/

na koncu tej instrukcji jest info jak wypiąc metalowy dynks do trzymania frontu
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-10 | 23:50:18
Ok dzięki. Dynks wyjęty na podstawie tego filmiku: :D
Ale z nawiercania dalej się doktoryzuję... Nie mam w zapasie szuflady testowej, musi się udać od pierwszego razu :D



Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2020-04-11 | 00:32:58
Ok dzięki. Dynks wyjęty na podstawie tego filmiku: :D
Ale z nawiercania dalej się doktoryzuję... Nie mam w zapasie szuflady testowej, musi się udać od pierwszego razu :D


Nie wiem jakie masz szuflady. Przesyłam kilka (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200410/df9376d97044a4fc0cb8fc3af8078952.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200410/81ea374e04e0f993015403816fdf47d6.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200410/2114a7e5919275e549610fbc3775f746.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200410/7a00743695331cef5e7a4710904b0f91.jpg)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 00:44:10
Szuflady 2 x wysoka + 1 x niska
Dzięki, ale niestety nie widać na tych fotkach za bardzo. Przestudiuje instrukcje montażu w pdf. Może dojdę co i jak.
Wiadomo, pierwszy raz najtrudniejszy. Dla was pewnie bułka z masłem a ja mozolnie krok po kroku do przodu. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2020-04-11 | 00:53:15
Mam problem , bo zniekształca zdjęcia. ale z neta powinno być ok.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 01:32:57
OK, teoria chyba opanowana w przypadku najniższej szuflady. Rano montaż pierwszego frontu. :)
Teraz jak wyliczyć na jakiej wysokości ma się znajdować prowadnica od następnej szuflady.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2020-04-11 | 02:22:40
OK, teoria chyba opanowana w przypadku najniższej szuflady. Rano montaż pierwszego frontu. :)
Teraz jak wyliczyć na jakiej wysokości ma się znajdować prowadnica od następnej szuflady.
Napisz jaką masz wysokość korpusu i jakie wysokości frontów
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 08:15:22
Wysokość frontów: 270mm, 270mm i 150mm

Wysokość korpusu: 70cm z płyty 16mm
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2020-04-11 | 11:49:40
Oszczędzasz opisu szafki. Szerokość korpusu przyjąłem 600mm , szczeliny patrząc od dołu 3mm ,3mm ,4mm (trochę mało zostawiłeś miejsca na szczeliny, ale fronty już masz, więc tak musi zostać.
Zrozumiałem że masz dwie szuflady wysokie (wysokość boku m plus reling) Szczeliny boczne między frontami przyjąłem 3 mm, jeśli są inne to musisz zmienić na froncie odległości od krawędzi bocznej. Przy szufladach które są na końcu ciągu będzie jeszcze inaczej. Zrobiłem z stabilizacją frontu, ale nie wiem czy Ty masz.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: plama! w 2020-04-11 | 11:54:43
Zrobiłem tu mocowanie frontu inserta dlatego 10 mm otwory w froncie, nie wiem jakie Ty masz, inserta czy na wkręt? musisz to uwzględnić
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 12:51:10
Dzięki za fatygę i rysunki ale międzyczasie czekając na info robiłem po swojemu i zrobiłem.
Sorry za skąpe opisy, czasem człowiekowi się wydaje że jak dla mnie jest coś oczywiste to dla innych też.

Zeszło pół soboty ale 3 szuflady są zrobione. :))
Gdy będzie całość to się dokładnie wyreguluje ale teraz po wstępnej regulacji wygląda że jest w miarę OK.

I teraz pytania o regulację.
1. Czy jest możliwość korekty frontów lewo-prawo? Czy to ta tulejka plastikowa w tym dynkcie mocowanym do frontu odpowiada za to?
2. Mała szuflada mi lekko szura przy zamykaniu i nie domyka się samoczynnioe. Coś się ociera w prowadnicach ale nie wiem za bardzo o co chodzi. Pozostałe chodzą dwie chodzą bez prblmeu. Prowadnice zamocowane równo i równolegle.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-11 | 13:00:25
1. Jest regulacja lewo/prawo. Tak, to ta tulejka.
2. Jeśli bez frontu chodziła dobrze, to może za blisko krawędzi i nawierciłeś pod inserty?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 13:08:20
Same prowadnice bez szuflady chodzą bardzo dobrze, gdy założę szufladę, nieważne czy z frontem czy bez, to jedna prowadnica haczy i ruch szuflady nie jest płynny. Fronty mocowane są na takich dynksach.
Co to są te inserty?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-11 | 13:18:39
Nie, to nie inserty. W takim razie nasz źle złożoną szufladę. Może boki nie są dobrze dociśnięte do dna?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 13:35:42
No kurna nie wiem.... dobrze jest wszystko skręcone, równo, bez szpar, nic ne odstaje, wszystko pasuje ... a i tak haczy
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-11 | 13:47:55
A dno dobrze zwymiarowane?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-11 | 14:20:50
Wszystkie trzy dna w tej szafce były ciete na jednakowy wymiar.  Dwie wysokie szuflady chodzą idealnie a niska do du*y.
Wymieniłem prowadnice. to samo. Podmienię jeszcze dno.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 10:45:13
Dna nie miałem czasu zamieniać ale gdy wsuwam mniejszą szufladą na jednej prowadnicy to pracuje poprawnie. Wygląda jednak że dno jest trochę za szerokie. Ale dlaczego dwie pozostałe szuflady z takim samym dnem chodzą dobrze to nie wiem.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Oliva w 2020-04-12 | 11:17:49
Sprawdzałeś korpus , zmierz dobrze szerokość, przekątną i wszystkie wymiary. Może w nim leży wina  ???
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 12:04:43
Wymiar wewn - 75
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 12:20:29
Wiem. Tyle miało być ale sprawdzę po  Świętach.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-12 | 12:25:06
Szerokość dna szuflady, szerokość wewnętrzna korpusu - 75
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 12:38:22
Dobra, wiem już gdzie jest problem - moja wina.
Zamówiłem gotowe formatki ale nie uwzględniłem, że korpusy mam z płyty 16mm a nie 18mm.
Zatem wszędzie brakuje mi po 4mm na szerokości.  Aż dziwne że te dwie szuflady chodzą całkiem dobrze.
Teraz jak to poprawić. Dokleić dokleić jakieś cienkie listeweczki?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-12 | 12:58:53
To, że masz korpus z 16 to zmieni się tylko wymiar zewnętrzny, nie będzie 800 tylko 796. Dla szuflady najważniejszy jest wymiar wewnętrzny czyli LW
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 13:33:48
Ok. Pewien nie jestem teraz ale wydaje mi się że na zewnątrz jest 800 a zmienia się w środku wymiar.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Paweł B. w 2020-04-12 | 14:51:12
Jeżeli dno i poprzeczki masz między bokami to szerokość korpusu ustala dno i poprzeczka. Grubość płyty na nic nie wpłynie. Jak boki masz postawione na dnie to wtedy jest różnica
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 15:40:45
Ok. Ale nieważne jakkorpus jest zbudowany. Ważna jest szerokość wewnatrz
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 15:42:16
Dokładnie.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Paweł B. w 2020-04-12 | 15:57:18
Jak dobrze policzysz to tak. Ale jak weźmiesz korpus 800 szerokości i policzysz dno i poprzeczki 764 to szerokość w środku będzie taka sama. Jak boki stoją na dnie 800mm i poprzeczki między bokami weźmiesz 764mm, to szafka będzie leciała z klina. 

Wymiary są przykładowe
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 16:06:37
No bez przesady. Traktujmy się poważnie. Zakładam że każdy z nas chyba potrafi wykonać podstawowe obliczenia i odjąć sobie grubość płyty od całkowitej szerokości szafki
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Paweł B. w 2020-04-12 | 16:17:37
Nie chodzi o to czy ktoś potrafi czy nie tylko o zwyczajny błąd ludzki
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-12 | 17:48:10
Po co dywagować. Na zdjęciu widać, że dno jest pomiędzy bokami ;)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 18:01:38
Dobra panowie jest jak jest. Brakuje mi 4mm po szerokości. Czy mogę dokleic  paski o szer. 16mm z plyty hdf  albo sklejki 4mm na te szuflady?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-12 | 18:16:34
Szuflady za wąskie czy korpus wewnątrz?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 18:52:40
Tak jak pisałem  wczesniej...
Zamówiłem formatki na dno i tył do szuflad ale zapomniałem że mam korpusy 16 a nie 18mm i teraz brakuje sumie 4mm
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-12 | 18:57:08
Pomierz wszystko jeszcze raz. Na zdjęciu widać że fronty są węższe od korpusu. Czy to tylko takie wrażenie...
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 19:04:08
Korpusy z paczki. Mierzylem . Wszystko równe. Nie rozumiem co masz na myśli. Fronty są kkrótsze w sumie chyba 4mm niż szerokość korpusu.. No ale muszą być przecież krótsze.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Paweł B. w 2020-04-12 | 19:27:02
Szuflady za wąskie czy korpus wewnątrz?

Korpusy ma na 800 a fronty 796. Światła ma 768 zamiast 764. Dno szuflady wyliczył na światło 764 czyli 4mm za mało
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-12 | 19:27:17
To w końcu co jest za krótkie? Jak pytam to piszesz że już pisałeś... Dna szuflad? Jak tak to raczej nowe, dłuższe. Uchwyty frontu też będziesz musiał przekręcić...

Jeśli przykreciles je według prawidłowego wymiaru na 800, to jakim cudem założyłeś do szuflady węższej o 2mm z każdej strony? Chyba tylko siłą...
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Paweł B. w 2020-04-12 | 19:33:29
No bez przesady. Traktujmy się poważnie. Zakładam że każdy z nas chyba potrafi wykonać podstawowe obliczenia i odjąć sobie grubość płyty od całkowitej szerokości szafki

A jednak się sprawdziło że źle policzone
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 19:37:46
To włóż miedzy dno a boki po kawałku pcv2mm, a tyły zamów nowe.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2020-04-12 | 19:41:27
Blum ma podkładki dystansowe  "BLUM 320M0048 podkładka dystansowa do METABOX " ale to grubość 4 lub 8 mm
, a w tym przypadku to trzeba dać podkładki  pod prowadnice (między   bokiem korpusu a prowadnicą )o grubości 2 mm z pleksi lub innego tworzywa , być może trzeba będzie zmienić wkręty mocujące prowadnice
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 19:45:27
kwita, dobra, jeszcze raz od początku.

Mam korpus szafki o szerokości dokładnie 800mm (wymiar zewnętrzny) ale zrobiony jest z płyty 16mm a nie 18mm.
Pomyłkowo zamówiłem formatki na dno i tył szuflady w wymiarach jakby do szafki z płyty 18mm.
Czyli zamówiona formatka ma szerokość 689mm, a w moim przypadku powinna mieć 693mm, zgadza się?
Wynika to ze wzoru na szerokośc formatek: WW-75mm gdzie WW to wymiar wewnętrzny korpusu
Zatem brakuje mi 4mm po szerokości w szufladzie.
Pytam, co z tym zrobić: dokleić paski 4mm np. ze sklejki? Nie chcę już zamawiać nowych formatek bo i tak ta doklejka schowa się w bocznym profilu szuflady.

Uchwytów żądnych nie będę przykręcał. Fronty są z frezem na palce
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Paweł B. w 2020-04-12 | 19:48:23
W plecach będzie szczelina
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 19:48:50
Plecy się zamówi nowe.
A jakby pod prowadnice podłożyć paski o grubości 2mm? To powinno załatwić temat, bez przerabiania szuflad.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2020-04-12 | 20:00:22
Załatwi przecież można zrobić próbę na jednej szufladzie . A plecy od czego szuflady czy korpusu
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 20:02:23
Dziś i jutro świętuje więc się roboty nie tykam. Ale teorię trzeba przerobić i koncepcję obrać. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 21:16:44
Nie wytrzymałem.... Drugiej nocy nie miałem zamiaru przez to nie przespać :D
Podłożyłem pod śruby w jednej prowadnicy kawałki plastiku o grubości ok. 3mm i sprawa załatwiona.
Szuflada praktycznie sama się zamyka. :D :D
We wtorek zrobi się profesjonalne podkładki na całej długości prowadnic i będzie git majpnez.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 21:44:03
Noo. emoji106 musi działać.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 22:00:44
Tak sobie teraz jeszcze pomyślałem...
Szuflady  były zaprojektowane z uchwytem frezowanym na palce aby nie iść w jakieś większe koszty.
Ale czy do tych szuflad można zastosować taki zwykły TipOn
Nie mówię tutaj o takim rozwiązaniu bo to już dla trochę drogie:

ale ten zwykły bolec wciskany w otwór w korpusie?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 22:14:43
Nigdy nie próbowałem, ale raczej nie zagra
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 22:17:47
Też tak sadzę. Tu chyba chodzi o to że mechanizm blumotion działa siłą przeciwnie skierowaną do takiego tipona  i te dwa systemy wzajemnie się wykluczają. Dobrze myślę?
Ale chyba nic nie szkodzi aby w przyszłości gdy będę już bogaty założyć sobie takiego wypaśnego tipona jak na powyższym filmiku? :)
Tytuł: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 22:26:01
Nie koniecznie. Prowadnice pod tipona minimalnie się różnią.
Pokaz jak wyglądają od spodu te twoje.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-12 | 22:38:54
Tak:
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-12 | 23:16:52
Prowadnice od spodu. Tak nie widzę
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-13 | 00:39:42
Ok. Proszę bardzo.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-13 | 05:16:43
Do tych nie założysz tiponow.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-13 | 08:58:08
Też tak sadzę. Tu chyba chodzi o to że mechanizm blumotion działa siłą przeciwnie skierowaną do takiego tipona  i te dwa systemy wzajemnie się wykluczają. Dobrze myślę?
Ale chyba nic nie szkodzi aby w przyszłości gdy będę już bogaty założyć sobie takiego wypaśnego tipona jak na powyższym filmiku? :)

Musisz też pamiętać, że jak założysz kiedyś tipon to fronty wysuną się o około 2-3 mm do przodu. I jeśli taka szafka stoi w środku to będzie wyglądało jak nie domknięte...
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-13 | 09:14:55
Do tych nie założysz tiponow.
dzięki. Po temacie.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-13 | 13:17:43
Jakie konkretnie wkręty Euro powinno się prawidłowo zastosować do Bluma:
- do zawiasów nakładanych  Blumotion,
- do prowadnic Tandembox Antaro,
- do podnośników HK-XS

Korpusy z płyty 16mm, fronty 18mm, spody szuflad 16mm.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-13 | 15:16:24
Do szuflad stosuje wkręt z łbem wpuszczanym Blum 13mm ale wkręt 4x16 też jest dobry
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2020-04-13 | 18:38:04
Do długści wkręta trzeba dodać jeszcze 2mm bo podkładki 
Katalog blum strona 340 wydanie książkowe  i 344 pdf oraz 342 papierowe i 346pdf
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-13 | 21:12:13
Ok. dzięki za te pdf,y.
Przykręciłem prowadnice do korpusu w ten sposób, że pierwszy wkręt  jest w odległości 37mm od brzegu ale trafia on w środkowy otwór na początku każdej prowadnicy. Na powyższych rysunkach widać, że powinien być w 3 otworze. Trzeba przesunąć prowadnice o 1 otwór do przodu dla porządku czy nie ma to większego znaczenia?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-13 | 21:51:54
A wkładałeś same szuflady bez frontów?
...chyba nie albo nie zauważyłeś, że szuflada bardziej wjechała do środka. Prowadnica ma być na 3 otworze na 37mm
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-13 | 22:13:54
wkładałem... zauważyłem... ale że człowiek głupi to myślał że tak ma być
poprawi się.

Teraz jest kolejny problem:
Do założenia jest front w szafce rogowej, gdzie obok jest piekarnik. Szerokość frontu 45cm.
1. Z której strony lepiej dać zawiasy -
a) gdy dam po lewej stronie to front będzie się obijał o tę rączkę.
b) gdy dam po prawej stronie to front może nie ominąc rączki piekarnika i go nie otworze. i tu zawiasy raczej musiały by byś  180st)
Od razu mówię, że nie bardzo mogę cały szereg przesunąć pod oknem w prawo bo blokuje lodówka i ściana.

Jak to rozegrać? Rączki piekarnika raczej nie chcę ucinać :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-04-13 | 22:27:19
W szafce w narożniku powinieneś dać zawiasy po lewej stronie i powinna też być tam blenda około 40mm. Planując wiedziałeś że będzie tam piekarnik. Do zawiasu można założyć ogranicznik kąta otwarcia (do bluma). Czy do zawiasu równoległego także to nie wiem na 100%
Jeśli nie ma blendy, to zawiasy po prawej raczej nie wchodzą w grę, nie otworzysz frontu. Jedynym rozwiązaniem jest wysunięcie ślepego frontu i zamówienie węższego frontu do szafki :) (niestety)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-13 | 22:37:04
Pokombinuję jeszcze jak wyjdzie z nowa lodówką, może da się zyskać kilka cm kosztem odległości od ściany. Ślepy wąski front mam tylko nie wiem czy się zmieszczę ze wszystkim.
Najwyżej w ostateczności skrócę front od strony narożnika i okleję pcv-ką 2mm. Może nie będzie zbyt raziło. Ewentualnie jest jeszcze opcja zmiany Cargo z 30cm na 20cm (domówię nowy front) i wtedy się spokojnie pomieszczę.

A co do zawiasów to w zasadzie nie musiałby być równoległy. gdyby wstawić kawałek poprzeczki jakieś 10cm to założę zwykły nakładany zawias z ogranicznikiem.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-16 | 22:10:58
Chodzi mi pi glowie pomysł wykorzystania miejsca za cokolami pod szafkami.
Pomyślałem że może zamiar nózek dorobić takie niskie skrzynki o wys  jakies  12-13cm. Posadzić na tym szafki np. na lamelkach i w tych skrzynkach dać szuflady z frontem z płyty cokołowe.
A może macie jakieś swoje patenty na takie szuflady cokołowe?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-16 | 22:13:36
Są jakieś systemowe z bluma, ale komu by się chciało tak schylać?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-16 | 22:15:49
Na prostego tipona otwieranie. Kopniesz i jest otwarta. Jest w kuchni sporo rzeczy po które nie sięga się na codzień A gdzieś muszą mieć miejsce.
Na pewno przydała by się taka szufladą pod piekarnikiem na wszelkie blachy do pieczenia. Te 10cm standardowe co zostaje to mało.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2020-04-17 | 13:47:28
Są jakieś systemowe z bluma, ale komu by się chciało tak schylać?
schylanie to jedno, wykorzystanie przestrzeni to drugie.

mam klitkę i mocno coś takiego rozważam w formie DIY, patrzyłem wstępnie na blumowskie rozwiązanie, ale przy okazjonalnym otwieraniu to mnie koszty zjedzą, dobra skrytka na butelki z alkoholem ;)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-17 | 14:06:00
Też właśnie patrzę na to pod kątem wykorzystania miejsca, którego w kuchni zawsze mało, a w małej klitce tym bardziej.
Gdyby miał kto jeszcze zaopatrywac te cokołowe szuflady w odpowiednie trunki, to mogę sie spokojnie po to schylać nawet kilka razy dziennie :)

Dlatego podpytuję o pomysły jak to rozwiązać, żeby to miało ręce i nogi. 
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-17 | 16:13:34
To by trza było od tego zacząć. Zrobić całą ramę pod szafki, w której były by te szuflady, wypoziomować za pomocą jakichś regulatorów i dopiero na to stawiać boxy.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-17 | 16:37:21
a jakiś pomysł na zamocowanie i zablokowanie boxów na takiej ramie?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Stol-Drew w 2020-04-17 | 17:27:17
https://stolmet.pl/pl/p/Szuflada-cokolowa-pod-szafke-dolna%2C-L-450/6487
tylko min 120mm wysokosc nozek
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-17 | 18:09:18
Oooo panieeee.. i to mi się podoba. Ładna felga, niski profil. Jest moc. :). Dzięki. Jeszcze tylko zrobię przyciemniane szyby w kuchni i będzie pełen lans.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-17 | 22:30:08
Chłopaki, pomogliście wiele razy, pomóżcie kolejny raz.

Potrzebowałbym podpowiedź jak nawiercić korpusy i fronty pod podnośniki HK-XS.
Jest np.tutaj opis ale nie bardzo kumam te wszystkie D, K itd.
https://www.meble.pl/p1257406,aventos-hk-xs-podnosnik-do-niskich-frontow-mocny-1szt-tip-on.html

Szafka wys. 350, szer. 600, płyta 16mm. Front: 347x597mm
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-17 | 22:45:53
Pobierz dynalog.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Trinux w 2020-04-17 | 22:55:38
Może tutaj znajdziesz inspirację, patrz np. min. 6:36
https://www.youtube.com/watch?v=RSyXQAzYQ48 (https://www.youtube.com/watch?v=RSyXQAzYQ48)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: przemek.drzymala w 2020-04-17 | 23:19:13
Chłopaki, pomogliście wiele razy, pomóżcie kolejny raz.

Potrzebowałbym podpowiedź jak nawiercić korpusy i fronty pod podnośniki HK-XS.
Jest np.tutaj opis ale nie bardzo kumam te wszystkie D, K itd.
https://www.meble.pl/p1257406,aventos-hk-xs-podnosnik-do-niskich-frontow-mocny-1szt-tip-on.html

Szafka wys. 350, szer. 600, płyta 16mm. Front: 347x597mm

Jest aplikacja na stronie bluma do obliczania korpusów wypluwa rysunki techniczne z rozrysowanymi nawiertami ;) tylko trzeba sie zarejestrować.. jak nie masz jak to napisz na priv to ci to przeliczę :P
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-18 | 00:21:58
Dzięki,
już jakoś to ogarnąłem bez dynalogów... i nawet działa :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-18 | 19:36:45
Pomyliłem się z dwoma frontami przy zamówieniu..
Zamiast do szafki 60-tki zamówiłem do 80-tki.
Akurat to szafka pod zlew we wnęce więc nie bardzo widać będzie cięcie przy ścianie.
Czy front lakierowany utnęl ładnie zagłębuarką bez wyszczerbień?
Czym i jak najlepiej okleić?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-18 | 19:54:17
Masz 20 cm na próby.  A nie chcesz polakierowac tej krawędzi?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-18 | 20:14:22
Mam jedno, max. dwa cięcia bo te 20cm ma już zastosowanie.
Nie mam pojęcia jak to polakierowac i czym.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-18 | 20:16:50
Oklej taśmą i papierem i pryskaj szprejem. Najpierw podkład, potem farba.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-18 | 20:37:14
Jeszcze by trzeba zaokraglic ciecie frezem. Nie mam. Trzeba kupić.:)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-18 | 20:46:36
Lekko papierem tylko. Frez za dużo zrobi.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-19 | 00:04:38
OK, spróbuję z tym malowaniem. Jaki lakier do tego trzeba zastosować?

Druga sprawa.
Doradźcie proszę, jakieś sprawdzone, dobrej jakości  prowadnice z pełnym wysuwem i cichym domykiem. Chcę zrobić na dole w jednej szafce taką wysuwaną platformę na której będzie umieszczona skrzynka na ziemniaki.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-25 | 21:01:48
Są 2 sprawy:
.
1. Do zamontowania jest blat. Blat będzie w kształcie litery L. Jednak w rogu mam mniej niż 90st. Na odcinku 180cm ucieka mi ok. 2,5cm.
Co z tym fantem zrobić? Dociąć od ściany ale wtedy nie będę miał szerokości na końcu 60cm tylko 57,5?

2. Jak zrobić połączenie blatów pod kątem 90st. Metalowa listwa maskująca mi się nie podoba. Jednak sam raczej nie zrobię inaczej. Co radzicie?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-27 | 15:34:29
Nikt nic? Jak to zamawiac? Pod kątem prostym i docinać przy sacianie, czy można połączyć np. pod kątem 88st?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-27 | 16:06:32



Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-28 | 00:32:10
Tak, to widziałem tylko nie w tym rzecz.
Ja nie mam kąta prostego w rogu i nie wiem co z tym zrobić. Zacinać zamek na potrzebny kąt - mniejszy niż 90st. - czy połąączyc pod katem 90st i przyciąć przy ścianie.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2020-04-28 | 09:40:40
Tak, to widziałem tylko nie w tym rzecz.
Ja nie mam kąta prostego w rogu i nie wiem co z tym zrobić. Zacinać zamek na potrzebny kąt - mniejszy niż 90st. - czy połąączyc pod katem 90st i przyciąć przy ścianie.

@Wojtek Ś (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=20) Pan do Ciebie ;-)

w myśl zasady nie znam się to się wypowiem, sam chyba musisz zdecydować. jak zatniesz zamek pod kątem innym niż 90 stopni to będziesz miał krzywo rząd szafek, jak masz narożny to bym się pewnie zastanawiał czy przy mniejszym niż 90 wszystko się będzie elegancko otwierać

rozumiem utratę 2,5cm na 180cm... pytanie czy to jednak nie zginie gdzieś, szafki wiszące nad tym blatem ?

myślę, że Wojtek czy Piotrek @istolarstwo (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=42) pewnie mają jakieś bogatsze doświadczenie :)

opcje są trzy, w lewo, prawo, albo prostujesz ścianę ;-)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2020-04-28 | 09:48:38
@KrisssK (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1735) obie metody zarówno docinanie pod kat 90 stopni jak i pod kąt np 88 stopni są wykonalne i tak się robi. Zacięcie zamka na kat prosty ma ten minus przy krzywiznach że przy dużym uskoku ściany zobaczymy o ile nam się zwęża blat na całej długości. Przy połączeniu na zadany kąt nie mamy z tym problemu bo blat na całej swojej szerokości będzie miał swoje 60 cm ( chyba że na ścianie wyjdzie banan).
 Ja teraz używam szablonu do frezowania i na nim mogę sobie prezowac do zadanego kąta więc z tym wielkiego problemu nie mam. Zamki uczyłem się zacinać sam więc to nie jest kosmiczna technologia rodem z NASA. Zrób sobie szablon z odpadu hdf i wtedy łącz na ukos. Tak będzie najłatwiej. Skoro ściana będzie miała 88 stopni to połowa tego kąta wyniesie 44 stopnie i pod takim kątem zatnij oba blaty. Jeżeli chcesz to zlecić to licz się z tym że jak się je***iesz ze zdjęciem kąta to później będzie klops.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2020-04-28 | 10:13:38
Są 2 sprawy:
.
1. Do zamontowania jest blat. Blat będzie w kształcie litery L. Jednak w rogu mam mniej niż 90st. Na odcinku 180cm ucieka mi ok. 2,5cm.
Co z tym fantem zrobić? Dociąć od ściany ale wtedy nie będę miał szerokości na końcu 60cm tylko 57,5?

2. Jak zrobić połączenie blatów pod kątem 90st. Metalowa listwa maskująca mi się nie podoba. Jednak sam raczej nie zrobię inaczej. Co radzicie?
Możesz oba blaty zaciąć na teoretyczne 45 stopni. Tak po prostu. Bez kombinowania. Piszę teoretyczne bo rzeczywisty kąt zmierzysz i podzielisz po prostu na pół.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-28 | 10:18:48
Bart, dzięki za podpowiedź. Chyba wyprostuje ścianę bo tu jestem najbardziej pewien, że nie spie..ę blatu :) Choć i tak już przy układaniu płytek naciągnąłem ile się dało no ale przecież na nadrobię 10cm na kleju :). Swoja drogą co za jełopy budowały te mieszkania żeby tak spi***...lić kąty.

Wydaje mi się, że utrata 2,5cm blatu nie byłaby zbyt widoczna, szafki wtedy będą stały po katem 90st, i wszystko bedzie się łądnie otwierać. Na blacie w najwęższym miejscu będzie stał pewnie ekspres do kawy więc nie będzie widać. Jedynie byoby to widoczne przy płycie indukcyjnej że jest nierówna odległość od ściany. No ale coś za coś. Najbardziej jednak mam obawy przed cięciem tego baltu zagłębiarką. Teorię znam ale mając doświaadczenia z cięcia płyt wiórowych, to zawsze gdzieć mi coś się wyszczerbiło, a tutaj przy blacie nie chciałbym tego.

P.S. Wojtek, dzieki za wszelkie info na tel. Sprobuję to przycinać:) zobaczymy co wyjdzie.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-28 | 15:09:12
Podziel to na dwie strony. Zatnij na 90 i na obu blatach zgub po centymetrze. Jak z płytkami? Mogą być na blacie? To kolejny centymetr.


Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-28 | 18:45:19
Płytki schodzą jakiś 1cm poniżej blatu, można by ewentualnie dać krótsze nóżki, bo docelowo i tak wychodzi mi ok. 88cm wysokość blatu.
Więc byłaby taka możliwość. Jeszcze z tym pokombinuję.

A co się teraz daje jako uszczelnienie blatu przy ścianie? Blat na styk czy jakaś listwa masująca jak to kiedyś bywało?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-28 | 19:29:11
Silikon


Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-28 | 21:34:42
Co prawda nie dotyczy kuchni ale mieści się w zakresie tego samego remontu.

Mam do zrobienia 2 małe wewnętrzne szuflady do szafki o głębokości 30cm. Kupiłem prowadnice GTV L=250mm. Niby pełny wysuw ale jak? Wysuwają się tylko połowę. Czy do tych prowadnic mają być jakieś specjalne boczki?
Myślałem że zrobię sobie pudełka i mi się będą wysuwać cale a to jakoś nie bardzo mi się wysuwa.
Na moje oko ta prowadnica nie wysunie się do pełnego wysuwu. Co wy na to?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-28 | 22:09:54
Mam też te prowadnice o długości 450mm i te się wysuwają cale.
To po ch... piszą na tych krótkich że mają pełny wysuw. Kurma wać....Znowu zonk.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-28 | 22:11:55
A próbowałeś trochę mocniej pociągnąć?
Powinny się więcej wysunąć.


Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2020-04-28 | 22:22:14
nie mam karty pod ręką, ale pełny wysuw w GTV masz dopiero od 400 albo 350 450 mm, im krótsza tym więcej prowadnicy zostaje w korpusie... tak i to jest "pełny wysuw"  :-[
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-28 | 22:22:45
Nie próbowałem bo już doczytałem się , że prowadnice o długościach 250 i 300m nie występują w pełnym wysuwie.
Ale wcześniej trzy razy w opisie pisał dziad jeden, że szuflada ma pełny wysuw.

https://allegro.pl/oferta/prowadnica-gtv-versalite-plus-l-250-cichy-domyk-7433924781

Znowu mnie pokarało za nie czytanie do końca....
K...a na opakowaniu tez jest "full" a jednak nie jest full.  Ostatni raz kupiłem coś z GTV. Wcześniej kupiłem zawiasy do przedpokoju ale w porównaniu z Blumem to przepaść.

A są w ogóle jakieś prowadnice o długości 250mm które mają pełny wysuw?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2020-04-28 | 22:23:26
https://www.gtv.com.pl/images/products/files/370355_Karta%20techniczna.pdf

tutaj masz info ile zostaje w poszczególnej długości w korpusie, wszystkie długości
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-29 | 21:50:50
Czy do ustabilizowania blatów w kształcie litery L za pomoca lamelek przy robieniu zacięcia na zamek, mogę wykorzystać frezarkę zamiast lamelownicy? Mam Makitę RT0700, a lamelownicy to jeszcze w życiu na żywo nie widziałem :).
Mam też frez 4mm i prowadnicę wzdłużną do tej frezarki. Chyba dałoby radę, co?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-04-29 | 21:56:54
Ja nie daję lamelek. Same ściągi.


Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Stol-Drew w 2020-04-30 | 13:27:57
Mam też te prowadnice o długości 450mm i te się wysuwają cale.
To po ch... piszą na tych krótkich że mają pełny wysuw. Kurma wać....Znowu zonk.
te ze zdjecia to sa pełny wysuw.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: vlad w 2020-04-30 | 17:34:58
te ze zdjecia to sa pełny wysuw.
Jeśli to są te versalite l=450  z podanej aukcji, to nie do końca pełny, brakuje 4mm. Jest tabelka w aukcji, podają, że te l=250 wysuwu mają 148mm, a l=450 mają 446mm
(https://9.allegroimg.com/s720/037e7c/0c3102dd401fa5982e5ef9bd6b69)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-04-30 | 18:06:31
Te 4mm przy tej długości jakoś przeboleję ale w sądzie pewnie by się dało sprawę wygrać.
W końcu jak ma być pełny to pełny A nie bez 4mm :).
Gorzej z tymi 250mm. One się otwierają tyle że nawet rękę trudno wsadzić do szuflady.
Kupiłem dzis zwykłe kulkowe bez cichego domku i wysuwają się więcej niż pełny wysuw.
Ale z tą sprawą przeciwko GTV to jeszcze pomyślę. Może to jest sposób aby wyrwać trochę grosza :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-05-04 | 22:16:22
Zrobiłem sobie szuflady w cokołach na bazie szuflad Bluma Antaro Tandemox.
Nie wiem jakie zastosować uchwyty do frontów/cokołów, żeby najwygodniej to otwierać?
Myślałem na początku o Tip-Onach Bluma ale zrezygnowałem z dwóch powodów:
1. drogie
3. przy każdym kopnięciu by sie optwierały
Co byście doradzili?
Ja widać miejsce idealne na przechowywanie artykułów pierwszej potrzeby. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Oliva w 2020-05-04 | 22:49:53
jakie zastosować uchwyty do frontów/cokołów

Może krawędziowy?

https://www.google.com/search?q=uchwyt+meblowy+kraw%C4%99dziowy&sxsrf=ALeKk00HhZT8Poo8WhZ6u-8oFSVzziMjNA:1588625289348&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjM3LWwipvpAhVK2aQKHTcOBIsQ_AUoAXoECAwQAw&biw=1366&bih=635
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-04 | 23:03:57
Tez bym dał krawędziowy.


Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-05-04 | 23:21:15
Dzięki za podpowiedź. Coś z tego sobie wybiorę.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-05-05 | 17:50:41
Dobry pomysł na dodatkowe miejsce... Ciekawy jestem, jak będzie się pod szafkami brudzić, bo przy cokołach też coś tam zawsze wpadnie
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-05-05 | 18:07:45
Pewnie będzie się tak brudzić jak za szafkami starego typu ze stałymi cokołami gdzie wcale nie było możliwości posprzątać.. Niby były do podłogi a po odsunięciu szafek syf niemiłosierny po latach się zbierał.
Tu jest ze 2cm odstępu nad podłogą to przyniose raz na pół roku kompresor i wydmucham cały syf spod szafek na kuchnię ... :))
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-05-12 | 22:45:28
Jak dobrze uszczelnić blat przy zalewie?
Oklejac obrzeżem przy scianach czy na samym silikonowe?
Nie za bardzo podobają mi się jakiekolwiek listwy ale nie wiem czy to dobry pomysł.


 
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Specu w 2020-05-13 | 09:50:07
Objedź silikonem wkoło i tyle
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-05-13 | 21:40:26
Pierwszy w życiu blat w kształt litery L zrobiony. Mogło by być zawsze lepiej ale jestem z siebie zadowolony że nie spartoliłem totalnie. Nie jest źle wg. Mnie ale odbioru przez małżowine jeszcze nie było. :)
Wojtek, dzięki za cierpliwość masz spory wkład w te robote. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-05-13 | 22:01:47
No i baja bongoemoji106


Piotr
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-06-22 | 08:43:27
... finito, no prawie - zostało kilka drobiazgów do skończenia.. Chyba wygralbym konkurs na najdłużej trwający remont kuchni.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-06-22 | 09:53:19
Pięknie wyszło ... łączenie blatu powalająco precyzyjne (jak na moje amatorskie oko ;) )
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-06-22 | 09:57:29
Naprawdę super , ile wzięła ekipa za to ??
;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-06-22 | 09:59:39
Jaka ekipa? :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2020-06-22 | 15:12:43
A mi się podoba wysuwane łóżko w kuchni ::) :D ;)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-06-22 | 15:23:06
A mi się podoba wysuwane łóżko w kuchni
taa.... dla kota. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-08-17 | 21:37:00
No i k...a nacieszyłem się nową kuchnią.....

Śpię sobie spokojnie w nocy a tu nagle jak coś nie pier..,olnie, to aż wstałem na równe nogi.
Ale pomyślałem, że coś mi się przyśniło i położyłem się ponownie. Rano wstaję a tu k..a dolna płyta okapu (czarne szkło) spadła na płytę indukcyjną Byłą przyklejona po prostu na taśmie dwustronnej i się odkleiła.
Szkło okapu całe ale płyta indukcji ma 1cm rysę.
Wku...iłem się niemiłosiernie. Kuchnia jeszcze nieużywana, wszystko nowe  i już jest problem..

I teraz pytanie co z tym fantem zrobić. Doradźcie.

Na okap jest normalna gwarancja 24 miesiące więc zareklamuję
Ale nie mam zamiaru podarować tego uszkodzenia płyty indukcyjnej.  Jakbyście postąpili w takiej sytuacji. Od razu lecieć z mordą do serwisu Amici czy do sklepu gdzie kupiłem. Czy może do ubezpieczyciela (mam wykupioną dodatkową gwarancję plus na te indukcję).
Czy do ubezpieczyciela mieszkania (ma ubezpieczone rzekomo wyposażenie).
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2020-08-17 | 23:26:19
O, fuck!
Ubezpieczenia mieszkania bym nie ruszał na taką pi***ołę.
Chyba wpierw do sklepu do tych co okap sprzedali z info, że mają oddać również za zniszczoną płytę.
Tylko WSZYSTKO na papierze, żadnego umawiania się z pracownikami.
Ja bym nie popuścił. Z OC sprawcy wszystko powinno być zapłacone. I jeszcze za straty moralne, że ho, ho!
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2020-08-18 | 00:15:58
Krzychu spokojnie, szkło do amici jest tanie, wiem coś o tym bo sam stłukłem front do piekarnika przez jednego z moich mentorów który to mnie, przeklinał. Kuchnia wyszła zaje**scie bo dopiero teraz, widzę jej efekt. Jak masz ubezpieczenie dodatkowe na płytę to jest wszystko do wyciągnięcia i ugrania.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-08-18 | 08:33:52
Dzięki Wojtek - pochwała od Ciebie to motywacja do dalszych projektów :)
Tanie-drogie, nie ma znaczenia. Chodzi o uznanie gwarancji i pokrycie szkody nie wynikającej ani z niewłąściwego użytkowania ani z celowego działania. Po prostu jeb...ło i narobiło szkody.

No cóż. Zacząłem od zgłoszenia reklamacji na okap do Sprzedawcy (Allegro). I już widzę, że jest opór. Wysłał mnie cwaniak do serwisu producenta. :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2020-08-18 | 08:44:34
Z dodatkowym ubezpieczeniem nie ma problemu więc luzik jedynie trochę polatasz z mailami.
Sąsiad na TV wykupił ubezpieczenie i po dwóch tygodniach młody wchodził na rtv-ke i zrzucił go na ziemię. Pękła matryca i po trzech dniach na zasadach door to door miał nowy telewizor. Myślę że u ciebie będzie podobnie.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-09-11 | 20:56:48
Okap szybko naprawiony przez serwis ale płyta nadal czeka.
15 sierpnia zgłosiłem kut..som reklamację i do dziś serwis płyty mi nie wymienił.
Cały czas twierdzą, że szkło jest zamówione i czekają na dostawę do tzw. serwisanta mobilnego.
No k...a nać. Przecież to nie jest ręczna produkcja tylko klepią to taśmowo. Przez miesiąc czasu nie potrafią sprowadzić części wymiennej do urządzenia z bieżącej produkcji.
Tego się właśnie obawiałem. Wszystko pięknie wygląda przy zakupie. Jak kupisz to kliencie pocałuj na w tyłeczek.

Zgłosiłem te płytę z polisy na ubezpieczenie mieszkania.
- "Szanowny Panie Panie. Uprzejmie informujemy iz tego rodzaju zarysowania nie sa objęte naszym ubezpieczeniem. Ubezpieczenie obejmuje pęknięcie lub rozbicie"

No to trzeba dobić młotkiem  i obejmie :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2020-09-11 | 21:27:59
chiny zalalo ;D ryze plywaja... szkielek nie klepia ... sa delikatne opoznienia ;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-09-13 | 12:51:47
W jaki sposób połączyć dwa osobne fronty, z których każdy otwiera się na zawiasach tak aby otwierały się razem?
Chodzi o te dwa niższe po prawej przy ścianie.
Wg. projektu wszystkie szafki miały być otwierane do góry ale potrzebna była jedna większa szafka i zmieniłem na otwierane na prawo .
teraz otwieraję się każdy osobno a chciałbym je połączyć.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2020-09-13 | 13:04:04
Masz frezowany chwyt w obu frontach a to nie pozwoli na użycie dedykowanych do takich połączeń pinów które można kupić. U ciebie to raczej tylko listwa łącząca oba fronty od lewej strony. Ale ja amator. Może profesjonaliści podpowiedzą inaczej :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-09-13 | 14:58:02
No właśnie o to chodzi, ze jest tam frezowanie. Gdyby fronty były pełne to bym nie pytał  :)
A może jakiś szeroki płaskownik na taśmie dwustronnej od wewnątrz?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2020-09-13 | 15:07:34
Płaskownik załatwi sprawę
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-09-13 | 15:19:19
Ja przykręcam reling od szuflady wewnętrznej blum


Piotr.
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2020-09-13 | 16:08:54
Jak to przykręcasz? Pionowo przez obydwa fronty?
Tytuł: Odp: Remont kuchni czyli jak schudłem kilka kilogramów
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2020-09-13 | 19:31:24
Tak. Nawiercaniu pod wkręty i tyle.


Piotr.