Kornikowo - Forum stolarskie

Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: kwita w 2018-04-29 | 16:41:22

Tytuł: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-04-29 | 16:41:22
Nadszedł czas remontu kuchni mamusi(teściowej) już wiele lat temu. Ale jakoś była niezdecydowana. Na szczęście mieszka na parterze, więc daleko nie będę miał :). Remont miał dotyczyć wymiany samej podłogi, tzn. zerwanie starego linoleum i położenie paneli winylowych. Aby to zrobić, żona z teściową przez tydzień opróżniały dolne szafki aby wszystko wynieść, wymiana nawierzchni na całej powierzchni ;D. Podłogę zrobiłem w dwa popołudnia, więc abym się nie nudził, padła propozycja zrobienia nowych mebli kuchennych... Korpusy łączone na kołki domino i śruby.
Kuchnia bez cudów, na dole trochę szafek z drzwiczkami, szuflady Blum antaro, zawiasy Blumotion. Korpusy z płyty (klon_Krono), fronty z płyty meblowej (dąb San Marino_Krono).
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-04-29 | 16:46:18
...wkurzyło mnie nawiercanie otworów w wieńcach dolnych szafek jak już jest blat zainstalowany, wymyśliłem na szybko taki mały szablonik i wiercenie od góry. Później zostaje wkręcenie tylko śrubki i nic się nie syfi do środka, nie trzeba ściskać blatu do wieńca ściskami
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-04-29 | 16:50:30
...składanie szuflad i frontów, częściowo trzeba wynosić szafki na górę :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-04-29 | 17:17:56
Tak wygląda szafka zlewozmywakowa. Nie lubię, gdy nie ma tylnej ścianki, nie jest co prawda na całej wysokości, tak aby można było wyjąć szafkę, sięga na wysokość podajże 50cm, odpływ tez jest tak zrobiony,że łączenie białej rury w pionie jest przy podłodze...
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-04-30 | 20:03:35
Poziomowanie i wycinanie otworów pod płytę i zlewozmywak :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2018-04-30 | 20:12:09

No i ładnie ładnie.
Rzeczą którą u siebie w kuchni nie nawidzę są listwy łączące.
Może kiedyś zrobię blat 90 stopni bez listwy :D
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-04-30 | 20:21:17
Ja swój zaciąłem na 45 stopni. Też nie lubię listew łączących a nie mam szablonu do łączenia blatów :)
Tyle że ja nie mam w rogu dziury na zlew ;)
Za to mam chyba identyczne blaty ;)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-04-30 | 20:48:45
Niestety, kuchnia zrobiona trochę pod użytkownika... Jak to mówią, teściowa sprytna czyli zalać blat potrafi, na końcach też aluminiowe zakończenia nałożone na silikon, połączenie pod kątem 90 stopni też całe uszczelnione silikonem. Przy blatach z promieniem R3, ta listwa jest niewielka. Coś za coś, poprzedni był bez listwy i był ładny przez kilka miesięcy. Wolę więc niech będzie listwa i wytrzyma. Nawet szafkę pod zlewem wykleiłem na spodzie przeźroczystą folią samoprzylepną, już kiedyś przetestowałem i żadna woda jej nie straszna...Na końcu po prawej będzie słupek, blat też będzie uszczelniony do płyty bocznej...
Oczywiście jak już wszystko będzie, to nad blatem położę nowe płytki na te, które już są i uszczelnione będą silikonem między blatem... Ja z kolei nie lubię listew nablatowych przy płytkach ;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2018-05-01 | 07:54:09
Bardzo fajna realizacja :) jak to zwykle bywa z małej szybkiej roboty wyszedł poważny remont :) ja ostatnio mialem pomalować ściany u teściowej a wyszlo jeszcze polożenie nowych paneli i podwieszenie sufitu :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Kozio w 2018-05-01 | 10:21:50
Brawo Ty
Bardzo sprawnie Ci to idzie.
Faktycznie listwa optycznie psuje efekt ale jak czasem widzę popuchnięte blaty na "niewidocznych łączeniach" to aż mnie trzęsie. Szczególnie jak pasują się w okno docinając kawałek i doklejajac bo szkoda kasy na blat 90tkę.

Trzymam kciuki
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-05-01 | 11:49:46
Kwita dobra robota!



Ja swój zaciąłem na 45 stopni.

Fyme, też tak docinałem, a później silikon :)
(http://i.imgur.com/8l7nt7a.jpg) (http://imgur.com/8l7nt7a)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-05-01 | 11:59:06
Świetnie komponuje się czarny blat z bielą frontów :)

A odnośnie zacinania blatów to mimo iż trzeba więcej blatu by zaciąć go na 45 stopni to mimo to wg mnie wygląda o lepiej niż łączone za pomocą szablonu, ze względu na wzory blatów które ładnie się schodzą a nie są odcięte :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-05-01 | 12:15:31
Dzięki za miłe słowa!
Śmiałem się do żony, że chyba najlepszy montaż jaki można sobie wymarzyć, warsztat jest piętro niżej :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2018-05-01 | 13:55:13
Śmiałem się do żony, że chyba najlepszy montaż jaki można sobie wymarzyć,

Finansowo też ? a może inwestorka seksbomba ? ;D :P ;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-05-01 | 14:00:49
Inwestorka jest przed 80-tką... ;D
Finansowo to jakoś nie w moim stylu abym brał za robotę od rodziny.
Co do zacinania pod kątem 45 stopni to czym uszczelniacie? Silikon (zwykły czy neutralny)?
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-05-01 | 14:03:00
Swój blat skleiłem na biały pateksa wodoodporny i scisnąłem na klamry od spodu.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-05-01 | 14:04:51
Silikon (zwykły czy neutralny)?
Zwykły w kolorze blatu :)

Edit. A skręcałem przy użyciu krega k5
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Kozio w 2018-05-01 | 14:19:18
Ja poziomuje na lamelki i kleje je na poliuretan. Silikon zawsze w kolorze blatu i cienko by kresek nie było.
Używam szablonu CMT 650

NA 45 STOPNI można zaciąć jeśli sloje imituja drewno itd. Jeśli są po długości bo inaczej często trzeba by brać drugi blat.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-05-01 | 14:23:03
No i przyszedł, pokazał i namówił...Poza szablonem to muszę większą frezarkę kupić bo raczej Parkside nie da rady :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-05-01 | 14:34:44
Poza szablonem to muszę większą frezarkę kupić
Tak, szablon, frezarka, porządny frez 12 mm i pierścień kopiujący 30 mm.

Podsumujmy
szablon CMT 500 PLN
Frez na ostrza wymienne CMT 260
Frezarka + pierścień ?

No będzie grubo ponad 1000 PLN

Czy warto? Pewnie jeśli zarabiasz na kuchniach na chleb. Do użytku domowego? w życiu się nie zwróci niestety bo ile tych blatów będziesz przerabiał?

Zacięcie na 45 stopni zrobisz pilarką z dobrą tarczą.


NA 45 STOPNI można zaciąć jeśli sloje imituja drewno itd. Jeśli są po długości bo inaczej często trzeba by brać drugi blat.
Nie bardzo rozumiem?

Zaciąć na 45 stopni można wg mnie zawsze. OK trzeba uwzględnić dodatkowe 600 mm blatu potrzebne do takiego zacięcia i tyle.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Specu w 2018-05-01 | 14:37:51
To i ja się wypowiem. Zacinke też można zrobić zagłébiarką. Robię tak od dawna.
I tylko żeby zaraz nie pojawiły się głosy jak kiedyś, że "niedokładnie" "brzydko" i takie tam dyrdymały.
Jest idealnie.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-05-01 | 14:41:05
Zacinke też można zrobić zagłébiarką. Robię tak od dawna.

To już jest level pro :)

Sam nie próbowałem, stwierdziłem że bezpieczniej będzie zaciąć blat na 45 stopni :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-05-01 | 14:46:02
To i ja się wypowiem. Zacinke też można zrobić zagłébiarką. Robię tak od dawna.
I tylko żeby zaraz nie pojawiły się głosy jak kiedyś, że "niedokładnie" "brzydko" i takie tam dyrdymały.
Jest idealnie.
Widziałem i wcale nie mówię że brzydko...tylko czemu jeszcze nie poćwiczyłem na kawałkach blatów które mam? Zagłebiarkę też mam, muszę spróbować :)
Tak to jest jak się myśli o d...ie maryni ;D
W sumie najważniejszy jest fornir na blacie aby był żyleta, reszta przyjedzie klej i będzie ok. Będzie pan zadowolony :)
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-05-01 | 14:47:12
Tak to jest jak się myśli o d...ie maryni ;D
Uważaj! Spec ci powie jak to się kończy, ba nawet pokaże  ;D
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Kozio w 2018-05-01 | 15:28:43
Popieram speca.  Też robiłem zagłębiarką i wyglądało ok. 

Przy zacinaniu na 45 stopni trzeba doliczyć 120cm blatu.

Nie zawsze to też wygląda dobrze.

Następna sprawa to to że zwykle akurat zlewozmywak wypadal by na łączeniu...
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-05-01 | 15:44:02
Przy zacinaniu na 45 stopni trzeba doliczyć 120cm blatu.
60 cm :)
No chyba że liczysz oba blaty to wtedy 120 cm ale licząc w ten sposób do zacinki musisz doliczyć 60. Różnica więc to 60 :)

Nie zawsze to też wygląda dobrze.

A kiedy nie? Często wygląda lepiej niż zacinka :)

Następna sprawa to to że zwykle akurat zlewozmywak wypadal by na łączeniu...

Tu się zgadzam że takiej zacinki lepiej nie robić gdy pod nią ma być zlew.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: eso w 2018-05-01 | 21:59:57
Kozio szacun! 100 % pro!
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Kozio w 2018-05-01 | 22:12:36
A przy ostatniej kuchni robiłem blaty u klienta bo krzywe krzywizny nie pozwoliły na przygotowanie w warsztacie...
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2018-05-02 | 09:12:43
Super
Tu pod parapet też wejdzie z blatu?
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Kozio w 2018-05-03 | 07:48:20
Tak. A z blatu z półwyspu będzie wystawac donica. Jest jeszcze kilka innych dziwactw ale zobaczymy czy mają sens.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-05-03 | 22:09:44
tak odnosnie silikonu... hilti ma fajne masy... kiedys udalo sie mnie kupic taka co wygladala jak silikon ale miala wytrzymalosc gumy z opony. kolor tego czarny... gladki bez pecherzykow. polacznie akurat nie na meblach ale na korytkach... napralem miedzy 2 scianki okolo 1~2mm i paluchem pr******chalem. bylem tam 2 tygodnie pozniej to  efekt mnie powalil... jakby ktos to zywica czarna zalal. polaczenie mocne w cholere, wodoszczelne i odporne na UV... po 2 tygodniach probowalem naciac ... ale zrezygnowalem po tym jak pol nozyka z tapeciaka urwalem i o malo nie pocharatalem lap.
Tytuł: Odp: Remont kuchni mamusi...
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2018-05-03 | 22:30:47
Czy ja dobrze widzę na zdjęciu @Kozio, trawersy połączone na czarnuchy :D blee ;D.  :) :)