ta "hydrauliczna" moda nie podbiła mego serca (może kiedyś mi się zmieni), choć taki steam-punk lubię jako obiekty
lubię kucie i klepanie, coś jak poniżej
choć można to w niektórych przypadkach naśladować szlifowaniem i napawaniem materiału, do tego co teraz robię zamierzam wykorzystać palnik TIG-a jako substytut paleniska i właśnie pręt zbrojeniowy wyklepać/wygiąć po podgrzaniu