@VelYoda Popi***ułki jak to popi***ułki i stolarstwa w tym faktycznie za wiele nie uświadczysz
ale po prawdzie wychodzi mi na to że ten zakup lasera sam się sfinansuje i to w dość krótkim czasie.
Zrobiłem generalne porządki w garażu i wyszło mi wiele tego co i nie jednemu zalega, czyli jakieś ścinki materiałów poupychane w pudła, szpary itepe i w zasadzie miały pójść do kosza, bo skoro tyle leżały zapomniane ... ale zamiast do kosza lądują u "ciotki" co handluje różnymi bibelotami, przerobione przy niewielkim nakładzie czasu w takie i podobne popi***ułki a ja mam przy tym sporo zabawy
a wychodzi na to że nie dość że zabawka się zwróci, to tymi przetworzonymi odpadami zarobi na swój upgrade. Biznesu na tym się nie ukręci, ale skoro zabawa się może finansować sama .. to mnie się jak na razie podoba