Witam. Zaczęło się od postawienia zadaszenia nad tarasem i modnymi ostatnio ruchomymi deseczkami, i stwierdzenia, Ty szwagier nie dasz rady? No co ja potrzymaj mi piwo i się zrobi... No i się zaczęło. Trochę szperania na YT i mamy już jakąś podstawę do pracy. Gotowe systemy trochę kosztują a tu mamy ten sam efekt za ułamek ceny więc dlaczego by się nie pomęczyć.
Zdjęcia są już z drugiej realizacji moim zdaniem bardziej udanej.

Materiał podstawowy to kantowka 5x10 z tego jest zrobiona rama dookoła oraz deska 2x10. Ponadto płaskownik aluminiowy 20x2 i wkręty ciesielskie 4x70.
Efekt końcowy wygląda fajnie i no i jest dodatkowy bajer że można regulować sobie rolety

Fajnie to wyszło

Patrząc na przekroje nie obawiasz się że listewki się wyłódkują, ta żaluzja jest od strony zacienionej czy nasłonecznionej? Najlepiej byłoby użyć desek z przetarcia promieniowego ale teraz ciężko  z sensownym materiałem.

Deski są od zachodniej strony, w dodatku jest tam mało słońca bo osłoni je dom. Nie są długie bo maja poniżej metra i są po suszarni. Dodatkowo między każda deska (kiedy są złożone) jest przerwa, więc mają trochę miejsca do ruchu i przewiewu. Wszystko czas pokarze. W internetach raczej nie robi nikt z grubszego materialu. Zapracować napewno zapracują kwestia tylko czy mocno.
Edit
 Rozmawiałem że szwagrem on ma od strony poludnowej zrobione w czerwcu na dwie tury. Zapracowały trochę te które były robione wcześniej i miały duże sęki (deski nie były z suszarni). Natomiast te które były lepiej przesuszone są ok.

Oglądałem kilka filmików z takimi realizacjami, bo też mi chodzi po głowie (do zrobienia w przyszłości) i zastanawiałem się, czy można z cieńszych zrobić  Jak się okazuje zupełnie nie wziąłem pod uwagę, że może zapracować. Brak doświadczenia wychodzi 

Ostatnio modne i na topie 
Też się przymierzam do zrobienia na balkonie ale zawsze czasu nie ma.

Super praktyczne u siebie też planuję coś takiego.

Na Lubdrew był gościu z gotowymi żaluzjami.
Oczywiście tanio nie było, bo coś ponad trzy stówy za metr.
Sam mechanizm 90 zł za pół metra, a deski po ok. 15 zł
Wygląda fajnie bo całe się zamykają i wyglada jak podbitka

I właśnie dlatego wole to ogarnąć samemu

Gdyby tak kupić odpowiedni frez i robic deseczki samemu, przełknąć cenę mechanizmów, to może nie byłoby tak źle