Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: amciek w 2021-03-02 | 00:32:26
-
Hej,
Zaczynam przymiarki do zrobienia sobie stopni i podstopni czyli schodów na beton, które mam wylane w domu.
Materiałem jest klepka bukowa, wilgotność oscyluje w zależności gdzie przyłoże. Od 2 do 7%. Kupiłem taki wilgotnościomierz jak na fotce, na którym programie mierzyć buka? Sprawdziłem w słowniku i żadna z tych nazw nie jest bukiem.
Beton na schodach ma ponad rok, więc chyba wilgoć już odparowała.
Klepki mają już pofrezowane zamki i nacięcia od dołu.
To pierwsza moja taka realizacja więc jedynym źródłem wiedzy jest YT i internet. Oglądałem wszystkie odcinki Argo woodcrafta więc śmiało mogę powiedzieć ,że jestem level master ;).
Do klejenia chce użyć kleju Rakoll. Może być czy lepiej kupić Titebond lub innego? ;).
Klepki zamierzam pokleic w ten deseń i wyciąć z nich zadany kształt schoda. Przymiar zrobię albo , kartonu albo zmierzę miarka. Mam tylko prostokąty.
Czym lakierować lub olejowac, nie wiem.
Będę wdzięczny jeśli podpowiecie mi jak się z tym uporać. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210301/9429a323a40393a57e23a04ed22bd9d8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210301/7da1925d453af30ad4d98168fc030280.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210301/67b41db461b4bce0b3a53fe661b1faf4.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210301/b52c5a7da6daf0bdec9b34a4a85b65b3.jpg)
-
czym nie skleisz tym bedzie, obecnie kleje sa wytrzymalsze niz materialy ktore kleisz.
patrz tylko zeby byly D3
pomysl masz... to klej jak ci tam pasuje, pokroj to i ja bym polakierowal z kazdej strony
jak masz schody rowne to klej na piance albo mamucie.
wilgotnoscia do konca sie nei przejmuj. takie wartosci jesli masz to klej i sie nie przejmuj bo ponad to co potrzebujesz.
-
patrz tylko zeby byly D3
Super,dzięki za odpowiedź. Czyli to jednak prawda, że lite w nocy nie śpi, a wiór chrapie
-
Ustaw dąb na wilgotnościomierzu - jak nie znajdujesz tłumaczenia polskojęzycznej nazwy kieruj się gęstością drewna - buk i dąb mają dość podobną.
Klejonkę na swoje trepy kleiłem Chemolanem. Sprawdź te podfrezowane zamki czy nie mają za dużego luzu, bo jak to deski na podłogę to tam luz jest zazwyczaj, bo te zamki do układania a nie klejenia są przewidziane, dlatego u siebie wolałem poliuretanowym kleić coby te luzy wypełnił, tak na wszelki wypadek :D
Stopnie do betonu pianką illbrucka i ceresitem CX-10 (jak zabrakło i musiałem lokalnie dokupić) obie dobre.
-
Wydaje mi się, że takie trepy z klepki podłogowej, powinny być klejone ja jakiejś podstawie typu sklejka. Przecież takie klepki są nierówne, mają spory luz. Ja bym dał sklejkę pod spód, jako stabilizator i dokleić ładny nosek. Dopiero taki trep na beton.
-
Wydaje mi się, że takie trepy z klepki podłogowej, powinny być klejone ja jakiejś podstawie typu sklejka. Przecież takie klepki są nierówne, mają spory luz. Ja bym dał sklejkę pod spód, jako stabilizator i dokleić ładny nosek. Dopiero taki trep na beton.
Moje podklejałem na 12mm osb.
-
Był bym ostrożny z jednostronnym oklejaniem sklejki
-
Był bym ostrożny z jednostronnym oklejaniem sklejki
No to niech będzie OSB, lub inny badziew. Albo jakiś mdf wodoodporny, byle by podstawa była.
-
To są klepki podłogowe, luz jest bo widać nawet na oko. Niektóre wchodzą z luzem, inne nie.
Czyli wszyscy radzą podkleic.
Mam płytę mfp 18mm, bedzie ok?
Czym to się klei, na takiej płaszczyźnie? Dam radę ściskanie czy szukać prasy?
-
To są klepki podłogowe, luz jest bo widać nawet na oko. Niektóre wchodzą z luzem, inne nie.
Czyli wszyscy radzą podkleic.
Mam płytę mfp 18mm, bedzie ok?
Czym to się klei, na takiej płaszczyźnie? Dam radę ściskanie czy szukać prasy?
Ja waliłem na chemolan, od spodu przez płytę szpiliłem gwoździarką. Tyle że robiłem swoje na dwa etapy: kleiłem najpierw deski ze sobą (po 3 szt.), później dokładałem nosek i podklejałem osb.
Przed klejeniem na beton, rowkowałem tak na 5mm osb na krzyżyk kilka razy, żeby pianka nie trzymała się tylko płaskiej powierzchni.
Może i druciarstwo, ale ja zadowolony, schody się trzymają :), a koszt był śmieszny.
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1632-020321104426.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/4/1632-121119084520.jpeg)
-
Ja waliłem na chemolan, od spodu przez płytę szpiliłem gwoździarką. Tyle że robiłem swoje na dwa etapy: kleiłem najpierw deski ze sobą (po 3 szt.), później dokładałem nosek i podklejałem osb.
A urodzilo mi sie wlasnie w glowie pytanie czy nie mozna po prostu tych sklejonych klepek posmarowac po prostu klejem i przykrecic na wkrety od spodu do tej MFP (najpierw myslalem ponawiercac). Ale sztyfciatke w sumie tez mam :D.
U mnie te schody maja byc a'la dywanowe - tak wymyslila zona. Ona w ogole chciala klepki wzdluz, a nie w poprzek, ale kiedys juz o to pytalem i grom glosow bylo na NIE. Powiedzialem wiec malzonce, ze eksperci z forum mowia nie takim rozwiazaniom wiec nie bedziemy isc pod prad. Robimy w poprzek jak nakazuje sztuka.
-
Może i druciarstwo, ale ja zadowolony, schody się trzymają :), a koszt był śmieszny.
E tam druciarstwo. Ja z klepki dębowej blat stołu robiłem. Elegancja Francja ;)
-
i przykrecic na wkrety od spodu do tej MFP
tak chciałem na początku, ale później jak stwierdziłem że będę tą osb nacinał od spodu, to przy szpilkach mi to lata czy tarcza na nie trafi czy nie
-
Serio chce wam sie bawic w oklejanie plyt itp? Nie prosciej i szybciek kupic normalna deske bukowa i z tego zrobic?
-
Serio chce wam sie bawic w oklejanie plyt itp? Nie prosciej i szybciek kupic normalna deske bukowa i z tego zrobic?
a co mam zrobic z tymi klepkami? Spalic szkoda ( i tak tesciu dwie palety tego spopielil), innego pomyslu nie mam.
Najszybciej i najprosciej to byloby zamowic schodziarza, rozsiasc sie na kanapie, wlaczyc netflixa, popijac winko i spogladac katem oka jak robi. Ale chyba nie o to chodzi ;)
-
Serio chce wam sie bawic w oklejanie plyt itp? Nie prosciej i szybciek kupic normalna deske bukowa i z tego zrobic?
-
Roboty przy tym nie malo. Efekt taki sobie, ale co tam komu sie podoba ;)
-
Roboty przy tym nie malo. Efekt taki sobie, ale co tam komu sie podoba ;)
Rozwaze to co mowisz. Madrego zawsze warto posluchac.
orientujesz sie moze ile kosztuje teraz buk, zeby sie nadawal na schody? Nie mam grubosciowki wiec musialbym kupic gotowe deski lub juz poklejone trepy. Jaki to moze byc koszt?
-
U mnie miedzy 1500 a 2000 zl. Nie wiem jaka klasa ale ladny po suszarni.
Nie masz jakiegos kornika w okolicy z wyrowniarka i grubosciowka? Do krotlkich elementow nie trzeba jakiegos mega profesjonalnego sprzetu.
-
Nie masz jakiegos kornika w okolicy z wyrowniarka i grubosciowka? Do krotlkich elementow nie trzeba jakiegos mega profesjonalnego sprzetu.
Jestem z Wroclawia ale niestety nie znam.
-
Pierwsza sztuka się klei.
Kupiłem Rakoll glx 3 kl D3 jak wspominaliscie.
Wyciągnąłem z szafki dawno temu kupionego Glubota, ale ten Rakoll jest zdecydowanie za lepki do używania go z tym pojemnikiem. Po paru razach ściśnięcia tak mnie łapy bolały, że pozostałem przy klasycznej metodzie patyczka i palca.
Już widzę, że czoła klepek nie licują się, kolejna sztuka musi być kołkowana.
Te klepki mają 22mm, co się stanie jeśli ich nie podkleje tylko tak przypiankuje do betonu? Pęknie taki stopień?
Ile min grubości wióra trzeba byłoby dać pod spód. Mam 18mm mfp ale.troche mi szkoda na taką aplikacje. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210302/dd6672c8627e3a606ef10f911089f1c8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210302/deaf4e32bafe607e2deca1de24a144d3.jpg)
-
Ile min grubości wióra trzeba byłoby dać pod spód. Mam 18mm mfp ale.troche mi szkoda na taką aplikacje.
Daj osb jak radzi pinki. Sprawdzona metoda jest najlepsza.
-
Ile min grubości wióra trzeba byłoby dać pod spód. Mam 18mm mfp ale.troche mi szkoda na taką aplikacje.
Daj osb jak radzi pinki. Sprawdzona metoda jest najlepsza.
Mfp to jak OSB. Więc dam.
-
Tylko ja bym kleił od razu na mfp, a nie jak teraz robisz, że najpierw klepki ze sobą.
-
Moim zdaniem szkoda roboty.
Za 1000zł kupisz buku na stopnie
Piotr.
-
Moim zdaniem szkoda roboty.
Za 1000zł kupisz buku na stopnie
Piotr.
Szkoda nie szkoda. Zawsze się czegoś nauczę. A jak nie wyjdzie to Spale w kozie i kupię jak mówisz.
Idea małżonki jest taka, żeby stopień licowal się z podstopnica. Da radę połączyć taki stopień zacięty na 45 z tak samo zacięta podstopnica+faza na końcu żeby nie było ostro? Realne to jest? Na kołki lub domino myślałem zrobić. Ale martwi mnie jak końcówka stopnia będzie przenosić nacisk na podstopnice.
Poza tym podobają jej się klepki
-
Da radę połączyć taki stopień zacięty na 45 z tak samo zacięta podstopnica+faza na końcu żeby
To jest zawsze słaby punkt stopni.
-
Da radę połączyć taki stopień zacięty na 45 z tak samo zacięta podstopnica+faza na końcu żeby
To jest zawsze słaby punkt stopni.
Tomku, a jak to zrobić żeby było dobrze?
-
Tylko ja bym kleił od razu na mfp, a nie jak teraz robisz, że najpierw klepki ze sobą.
Jeśli dobrze zrozumiałem to wycinam formatke z płyty. Smaruje klejem, na to układam moje klepki i od spodu sztyftami?
-
Jeśli dobrze zrozumiałem to wycinam formatke z płyty. Smaruje klejem, na to układam moje klepki i od spodu sztyftami?
Kleiłem coś podobnego. Ja bym radził robić tak jak do tej pory tj. wyklejać najpierw wierzchnią warstwę potem wyrównać jej spód na grubościówce i skleić z osb (ja łączyłem na chemolan poliuretanowy). Jak będziesz kleił od razu do osb to mogą wyjść szczeliny między lamelkami bo trudniej złapać ściskami. Zresztą w fabrykach deski warstwowej też wyklejają najpierw formatkę z wierzchniej warstwy i dopiero później doklejają spód.
-
i skleić z osb (ja łączyłem na chemolan poliuretanowy)
czy musi byc poliuretan czy wystarczy Rakoll D3?
-
jak to zrobić żeby było dobrze?
Stopień opiera się na podstopnicy .
-
czy musi byc poliuretan czy wystarczy Rakoll D3?
Jak ma być klejone do osb to ja bym dał poliuretan bo płyta nie ma do końca gładkiej powierzchni i na zewnątrz jest impregnowana, rakolem nie próbowałem ale zawsze można zrobić test, ewentualnie można by zmatowić osb przed klejeniem.
-
Zdjalem ściski I w poprzek nawet ładnie poklejone, nie ma wielkich szpar to wzdłuż niezbyt mi wyszło. Widać szpary i to w UJ wielkie. Myślicie, że da się to zaszpacjlowac? Tylko czym, pyłem że szlifowania zmieszanym z klejem czy jak to się robi :/?
Niestety mam za mało długich ścisków.
Czuć pod palcem, że delikatnie jest uskok, mam nadzieję, że uda się to zeszlifować. Jak się nie uda to pójdzie w grubościówke przed przyklejeniem.
Drugiego trepa najpierw zakolkowalem, skleiłem po długości, a jak chwyciło to dopiero w poprzek. Ale też są szpary. WTF, kąta nie mają te klepki czy co?
Do przyklejenia tych klepek do płyty zamówiłem Chemolan D4. W opisie jest info, że aplikować szpachelka lub wałkiem. Będę kleił powoli codziennie po 1-2 stopnie to mfp więc czym myje się narzędzia? Nie ma nic napisanego w instrukcji :/. Kojarzę, że zdjęć że taka pianka się robi.
W internetach nie mogę znaleźć takiej informacji.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210303/85e00da7475ffc1fa95ada187c105d43.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210303/553d4476f2bdad74b2d0e41b4de662ad.jpg)
-
czym myje się narzędzia?
Acetonem można, ale jeśli to nie pędzel, czy wałek, to lepiej poczekać aż klej zaschnie i wtedy łatwo go nożykiem oskrobać.
Też robiłem sobie swoje niespiesznie, właśnie po 2 stopnie :)
Do pyłu ze szlifowania dodajesz kleju (wikolowaty), albo kleju epoksydowy dwuskładnikowy np. ten https://www.technicqll.pl/index.php/pl/produkty-mobile/epoksydy/621-klej-bezbarwny-epoksydowy-10-min ucierasz/rocierasz na taką dość gęstą masę i nakładasz i już :),
Możesz też kleić całość chemolanem, pianka będzie wypełniać niewielkie szpary, jeśli kupiłeś ten z długim czasem otwartym B4 to jest ona dość twarda (im dłuższy czas otwarty tym twardsza pianka) i wtedy albo wcale, albo tylko płytko szpachlą wykończysz :)
-
Spróbuj najpierw ścisnąć klepki po długości, ale bez kołków, i od razu na szerokość. Szpary powinny się zamknąć. Poliuretan nie wypełni szczelin na gładko, będzie miał kratery które i tak będzie trzeba szpachlować. Zaszpachlowane milimetrowe szpary będą wyglądały źle.
-
Spróbuj najpierw ścisnąć klepki po długości, ale bez kołków, i od razu na szerkość
Nie mam narazie tyle ścisków.
Robię po kolei. Najpierw po długości, potem podkleje po szerokości.
Jak słabo wyjdzie to spróbuję jak chłopaki mowili od razu na podkładowa płytę.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210307/f402562d87920bee1467c69dabc3898a.jpg)
-
To już wiem, że robię źle.
Pomimo zastosowania listewek które niby miały trzymać jedna płaszczyznę klepek wychodzi tak sobie, żeby nie powiedzieć wprost - ujnia z grzybnia.
Przesunięcia są też w drugą stronę.
Musze dokupić ścisków i zacząć od nowa.
Jak to się robi, żeby nie było takich uskoków w płaszczyźnie łączonych desek? Domino, kołki, lamele czy jest jakaś metoda typu nie przejmować się bo i tak idzie na strugarkę.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210307/720bf733f799eee52f6849f133b25cee.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210307/7eb31368fcea63c103d826a6061d0984.jpg)
-
Jak pisałem wcześniej o płycie na podstawę, to myślałem że zrobisz to tak, jak parkieciarze. Tzn. potraktujesz płytę jak oni podłogę. Bierzesz duży kawał płyty OSB czy innej, na jednej pub dwóch krawędziach dajesz listwę oporową i do takiej podstawy kleisz po kolei klepkę. Tak jak się to układa na podłodze. Czekasz aż zwiąże i na pile pociąć na „trepy” a potem strugarka. Wydaje mi się, ż tylko to ci zostaje, jak nie masz więcej ścisków lub prasy.
Ja bym tak próbował.
-
Zrób tak jak pisze oldgringo bo się zamęczysz.
Ja kleiłem kiedyś nakładki na parapety z klepki merbau.
Te pojedyncze klepki nie są równe a pióra i wpusty mają luz.
Jak ściskasz to tak po prostu na luźno to będzie się przesuwać w każdą stronę.
Ja robiłem tak, że na stole rozkładałem folię i po kolei smarowałem poliuretanem i ściskałem ze wszystkich stron, w tym od góry.
Potem z każdej strony obcinałem naddatek i szlifowałem z wierzchu taśmówką. Wyszło nieźle, trzyma się. Jak znajdę zdjęcie to wrzucę.
-
Uparty jestem więc narazie robię po swojemu :D.
Jak ten mi nie wyjdzie to zrobię jak mówi Oldgringo, a jak to nie wyjdzie to później zrobię jak Piotr i inni mówili czyli kupię nowego buka :D.
Dokupiłem ścisków. Kupiłem i tych dłuższych j krótszych. I eureka! O ile łatwiej się robi sciskiem dostosowanym do danej pracy. Kleić 30cm stopień sciskiem 150cm, a sciskiem 60cm to w uj różnica w komforcie operowania. Taka prosta rzecz, a cieszy.
Dopieprzylem ile pary w łapach i gówno, nadal są mikro szczeliny. No nic, poczekam do jutra i obadam jak to wygląda.
Dwa pierwsze stopnie to porażka. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210311/60dff4a2ec4c488873512250b4d31f32.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210311/ef117b630822ec41e610202e4535df0d.jpg)
-
uuuu... Besseye kupujo. Się powodzi ;D
Oczywiście ja też je wolę.
-
Tak sie zastanawiam, że to może nie do końca jest twoja wina, że te klepki tak kijowo do siebie pasują.
Zobacz zdjęcia, jak wspomniałem wcześniej robiłem nakładki na parapety z deski merbau. Wpusty nie pasowały jakoś idealnie ale po mocnym dociśnięciu wyszło tak:
(https://kornikowo.pl/gallery/10/1747-110321185409.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/10/1747-110321185334.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/10/1747-110321185811.jpeg)
Nic nie szpachlowane. Klejone na poli, mocno dociśnięte żeby nie było szpar.
Może po prostu twoje klepki są kijowe, słabo spasowane i stąd problem? Albo były niskiej jakości, zrobione z mokrego drewna. Z czasem doschły i wpusty nie pasują.
Ja wiem, że to czasem nie ma sensu ale nieraz fajnie zrobić coś z niczego i dlatego kibicuję żeby ci się jednak udało :)
-
uuuu... Besseye kupujo. Się powodzi ;D
No szarpnęło po kieszeni ale wychodzę z założenia, że nie stać mnie na tanie rzeczy.
Jak się bawić to na całego :D.
-
Tak sie zastanawiam, że to może nie do końca jest twoja wina
Hehe, dziękuję za słowa pocieszenia ale to moja wina bo próbuje z odpadu zrobić cos. Zgodnie z powodzeniem choćbyś miał najszczersze chęci z gówna bata nie ukrecisz.
Twoje parapety wyglądają zaje**ście.
-
Dzięki :) ale pokazuje to nie dlatego żeby się pochwalić a po to żeby pokazać, że się da.
Deski na te parapety to były resztki z podłogi, którą widać na zdjęciach. Było tego ładnych kilka metrów i szkoda było nie wykorzystać tego odpadu.
-
Zdjalem ściski i jest lipa. Klepki nie schodzą się , są szpary. Więcej ścisków dać nie mogę bo nie ma miejsca. Chyba, że ja coś źle robię ale ogólnie wygląda słabo.
Porzucam pomysł klejenia z tych klepek schodów, zamówię gotowe stopnie z podstopnicami. Chłopaki mieli jednak rację, warto słuchać starszych i doświadczonych.
Możecie polecić jakieś źródło kupna gotowych stopni?
Desek nie będę kupował bo nie mam gdzie tego przepuścić przez wyrowniarke, poza tym trochę się boje wydać ze 2k na materiał i sperdolic.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210316/3c0716dfcc2043c1d589f6a47f912d09.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210316/46cc396896f90f5660d02fc16c8c09f5.jpg)
-
Faktycznie marnie to wygląda :(
Przy takim łączeniu sztorców chyba lepiej by się sprawdziło jakieś wyfrezowane połączenie (i na mijankę)
Takie coś: https://pl.aliexpress.com/item/1005001770915902.html?spm=a2g17.12010612.8148356.39.74bd7fbbbzYVjg
albo
takie: https://pl.aliexpress.com/item/33057206759.html?spm=a2g17.12010612.8148356.13.74bd7fbb8sxYZy
Ale to kupa roboty.
Mój wspólnik chciał mieć schody z egoztyka (już nie pamiętam jakie drewno), kupił bodaj 2 blaty kuchenne i robił z tego stopnie, nie wiem czy ma to w przypadku buku ekonomiczne uzasadnienie ale jakiś pomysł, gdybyś miał problem z zakupem gotowych :)
-
A nie możesz spróbować obciąć tych zamkow? Wyjdą coprawda mniejsze elementy ale jak dobrze zetniesz kąty powinno być łatwiej to skleić
-
ale jak dobrze zetniesz kąty powinno być łatwiej to skleić
hehehehehe, slowo klucz - jak dobrze zetniesz katy. Juz probowalem - jeszcze wieksza ch*jnia :D i to z grzybnia mi wyszla :).
Odpuszczam - chlopaki dobrze mowili, ze mi sie chce z tym pi***olic. No nic probowalem ale nie udalo sie.
-
Tu chłopaki fajnie działają z naklejaniem klepek na płytę - 4:15
-
Dzięki za podlinkowanie.
Fajny kanał, nie znałem.
Sprawdziłem moje klepki i grom z nich nie schodzi się na sucho..są szczeliny po 2mm, niektóre wygięte w banana. Próbowałem na sucho bez kleju ściskanie na plycie ale nie dociągnięcia są za duże i brzydko to wygląda. Wykorzystam te klepki na coś innego, a trepy po prostu gdzieś zamówię.