Ja na prawdę jestem totalnym laikiem. Więc niech mnie może ktoś poprawi. Ale to masa roboty psu w d.... sosna się obije jak na nią spojżysz. Olcha jest dobra na sztachety. Włożyłeś masę pracy w projekt a zastosować chcesz materiał który nadaje się na więźbę i stodoły. Po prostu nie wypada.

Zakładam że stolarz który się podejmuje wie co robi. Mam okna sosnowe, drzwi sosnowe i sobie nie krzywduję. Ja wiem że można dębowe ale pod farbę i pełne krycie to szkoda takiego materiału.

Mdf..

Nie wiem, mi sie zawsze wydawało że mdf to gorszy materiał. Tak czy inaczej zamówione lite, zobaczymy fronty zawsze można kiedyś wymienić.

Zobaczymy.

Stolarz mi powiedział że bez problemu może mi wyfrezować to z mdf bo też takie robią, nawet by wolał bo mdf nie zapracuje i lakier nie popęka... I taniej...

Ale ja nie mam jakoś przekonania, wolałbym solidne, drewniane a nie z dykty...

Klient mądrzejszy 
Bez urazy.
Też się z tym spotykam.

Czy blat klejony w narożniku łączyć pod kątem 45st czy pod kątem prostym?

Na 45 wygląda lepiej

Też tak mi się wydaje, tylko materiału więcej

Jak przeciąć tarcicę/brus o grubości 60mm na dwie sztuki o grubości 28mm?

Nie da rady.


Piotr

Szkoda.

BTW, ramiaki frontów zmieniłem na dębowe, różnica w cenie niewielka a będą solidniejsze.

Dobra, temat blatu rozwiązany, przynajmniej częściowo, Żona wybrała i zakupiła blat z klejonki dębowej obłogowanej dębem.
Blat 610x5050 powinien na styk wystarczyć na to:



Problem pierwszy jaki mam to parapet który muszę dokleić albo z deski dębowej albo np z grubej sklejki z doklejonym obłogiem - jak to rozwiązać?
Obłog jest z pasów szer kilkunastu cm więc doklejona deska/obłog nie powinna się bardzo odróżniać.

Drugi problem to łączenie, ze względu na wieńce w szafce narożnej tylko tak jak poniżej mogę zastosować złącza, jakiś inny pomysł?



I trzeci problem jak przyciąć pod kątem 45st żeby mieć gwarancję że blat się zejdzie idealnie?

Przed cięciem blatu posprawdzaj kąty ścian. Tnąc blat idealnie na 45 stopni jest taka możliwość, ze po dosunięciu do ścian na łączeniu i tak będziesz miał szpary. Najprościej pomierz i w razie czego dolicz ewentualne odchyłki od kąta. Co do blatu.... jeśli nie masz dobrego sprawdzonego kątownika to tylko zostaje dokładne mierzenie szerokości i przenoszenie wymiaru ręcznie.
Co do parapetu, to kleisz to przed zamontowaniem blatu, bo później będziesz miał więcej roboty z nim. Łączenie możesz zrobić na złączach do blatu, które narysowałeś. Nie zaszkodzi dać lamele do pozycjonowania .

Dzięki, szafki mm pilotażowo poskręcane razem i wychodzi że kąt rzyma bo wszędzie identyczne odległości od ściany.
Ale tak se wymyśliłem że położę ndocięty na długość plat prawy, lewy zeskosuję i położę na wierzch po wypozycjonowaniu i odrysuję na pierwszym blacie kreskę.

Tylko jak te skosy ciąć, czy pilarka z dobrą tarczą wystraczy czy odciąć z zapasem 1mm i potem frezem? na dwa razy bo nie mam 4cm frezu.