Pogoda nie rozpieszcza lae zacząłem stawiać konstrukcję pergoli
Przystawka a'la SamuraiCarpenter w akcji
Szkoda tylko że nie mam freza coby na 60mm wyciął ale pogłębiałem puszkowymi wybierałem dłutkiem i gniazda wychodziły perfekt, idealne ciasne pasowanie.
Jedna belka okazała się być skręcona więc zmontowałem na leżąco, utrzymując prostopadłość słupów do płaszczyzny belki, po całkowitym utwardzeniu poliuretanu, postawię do pionu naciągając ostatni słup tak żeby się beleczka wyprostowała, powinno się to udać bez problemu, zadziałało to też na sekcji od ściany sypialni.
Do zrobienia jeszcze łącznik:
Belki od góry zalałem żywicą epoxy żeby w pęknięciach nie gromadziła się woda.
Jak pogoda dopisze to za tydzień powinienem skończyć konstrukcje a za dwa tygodnie dokończyć deskowanie i będzie finito.