Pięknie wyszło - podziwiam za wytrwałość i dokładność !!!
Zanim zabierzesz się za drewutnię usiądź, odpocznij i wypij piwko, winko lub łychę co tam lubisz i naciesz się widokiem Twojej cieżkiej pracy - bo warto było  !!!

Zanim zabierzesz się za drewutnię usiądź, odpocznij

Ta, a potem się śmieją że projekty mi się latami ciągną

Ale bez hamera to sobie nie wyobrażam tej roboty. Myślę że zarobił co najmniej 15% swojej wartości

Piękny taras ... również mój wymarzony ale moja lepsza połowa nie zgadza się na konstrukcję drewnianą, woli goły plac 

Może jeszcze jakoś przekonam ...

Te sznury na słupie też dają smaczku.

 to pręgierz 

Mały update/ostrzeżenie.

Moje lamelki mają zasadniczy błąd konstrukcyjny który srogo się zemścił.
Sklejenie na wpust dwóch kawałków drewna z różnych gatunków i w dodatku z włóknami ustawionymi poprzecznie, w warunkach narażonych na wilgoć nie ma prawa się udać.
Rozszerzający się modrzew ścina klej w połączeniu i połączenie właściwie znika i się rozłazi. Zaobserwowałem dopiero w dwóch deseczkach ale jest to jasny prognostyk że w następnym sezonie trzeba będzie deseczki wykonać jeszcze raz w całości lite z jednego kawałka i wygląda na to że musi to być dąb. Modrzew nawiercony na końcach pod osie prawie na pewno popęka.

Także tak...