Czołem!




Ma cztery boki i dno. Szuflada. Ale za to z ciekawym polaczeniem, zapobiegajacym wyrwaniu frontu szuflady przy uzytkowaniu. Czy ktos wie jak sie to polaczenie nazywa po polsku? Jankesi nazywaja to "interlocking drawer joint'.


Calosc wykonana ze sklejki 9mm (boki) i 4mm (dno). Wlasciwie, jedyne narzedzie potrzebne do wykonania tych szuflad, to prosto tnaca pilarka stolowa. W sumie zaglebiarka tez by sie dalo.

Super

Ładnie. To do warsztatu? Jakie prowadnice stosujesz?

do warsztatu, aktualnie wyposazam stol roboczy w szuflady. Zwykle kulkowe GTV, bo byly od reki w LM a ja nie lubie czekac na przesylki z internetu

U mnie to połączenie nazywają gwarowo ''żydowski cynk'' znane jest od dawien dawna w budowie szuflad .
Przód robi się na równo a tył z lekką platką (wystające nieco boki poza tył ) .

miesiąc się dopiero zaczął a Draax już artykuł zrobił

Dobra robota, takie połączenie na pewno wzmocni szufladę i wydłuży jej żywot

A nie lepiej podfrezować rowek od dołu i tam wpakować sklejkę zamiast gwoździować?

I po co rozpierałeś środek podczas klejenia?

Jak mawiali starozytni indianie - jest wiele sposobow na oskórowanie kota!


a rozparlem wlasciwie bez wiekszego uzasadniania. Sciski srubowe nieco wygiely ten bok do wewnatrz, to skontrowalem automatycznym.

Powiem że prawilnie to zrobiłeś binladenie

Cytat: Eldier w 2018-07-03 | 16:03:13
A nie lepiej podfrezować rowek od dołu i tam wpakować sklejkę zamiast gwoździować?

I po co rozpierałeś środek podczas klejenia?

A przynajmniej po bokach. Naciąć rowek 15mm od dołu i wsunąć dno. Przebić tył i przód.

Pozdrawiam, Piotr