Przydała by się jeszcze wersja "slow" z wszystkimi szczegółami.
Pomyślę o tym jak zmontuję następny materiał i odpocznę od tego, żeby podejść do edycji na świeżo
Jestem ciekaw dlaczego mając wbudowaną windę w Tritona zdecydowałeś się na windę z Jassem? Dużo lepiej się sprawuje? Też się wahałem czy się nie skusić. Zawsze zostaje poczucie niedosytu.
Powody są dwa. Po pierwsze - najpierw kupiłem windę. Bo też lubię i cenię Jessema za jakość. Zresztą pierwotnie chciałem w windzie zapiąć Festoola 1400, ale to zanim go kupiłem. Jak dotarł to stwierdziłem, że ustolikowywanie takiej wygodnej i poręcznej frezarki to abominacja, zresztą tu trzeba mocy i gwałtu a nie precyzji i finezji. Dlatego kupiłem Tritona.
A drugi powód jest taki, że rozwiązania w Tritonie są (być może, nie wiem) fajne, gdy sie ma ażurowy stolik i sięganie co chwilę do frezarki, żeby cokolwiek zrobić nie sprawia problemów. Bo tak:
1. Chcesz wymienić frez? Maksymalnie obniż wrzeciono.
2. Maksymalnie obniżyłeś wrzeciono? Hahaaaa! Mamy Cię, zablokowaliśmy Ci wrzeciono.
3. Wymieniłeś frez? I chcesz W dół? NIE DA SIĘ, musisz odblokować wrzeciono.
4. Masz inną windę niż wbudowana i nie chcesz w dół? MUSISZ, bo nie włączysz frezarki.
I znalazłoby się kilka innych niedogodności, które spowodowały, że po prostu Tritona wypatroszyłem (co pokazuję w końcowej części filmu) i teraz działa tak jak JA chcę
Czyli wygodniej.