Hej Mery,
zastanawiałem się nad Twoją koncepcją i myślę, że kołki do blatu wstawione w miejscu połączeń nóg są dodatkową stabilizacją dla połączenia tychże, to raz a dwa nogi w dalszej części są podcinane do grubości łączyny i po prostu nie było tam miejsca, trzy to blat jest podparty trochę szerzej i mam wrażenie że stabilniejszy przez to.
Co do łączyny i jej połączenia z nogami to mam wrażenie, że jak bym nogi sklejał pod kątem 90 ' a potem z łączyną to połączenie było by słabsze i moim zdaniem mniej estetyczne.