Tak patrzę na to zdjęcie i ... nie ma w bejcowaniu nic co chciałbym poprawiać
Dla mnie wygląda ładnie. Cały urok drewna w tym że tu ciut ciemniej, tu ciut jaśniej ... aczkolwiek bez pstrokacizny nadmiernej ... a tu jest akuratnie, jak dla mnie.
Bejce są różne, różniste, nie tylko w kolorach ale i w składzie, niektóre lepiej nakładać pędzlem, inne wcierać szmatką, pryskać pistoletem najlepiej samemu dojść jaka bejca dla Ciebie najfajniejsza.
Sporo korników preferuje np. bejce nitro - ja ich nie lubię
bo śmierdzą.
Są bejce żelowe (wodne i olejne) które ładnie się nanoszą dlatego że konsystencja żelu ogranicza początkowe wchłanianie i przy dużych powierzchniach łatwiej je moim zdaniem rozprowadzić.
Wodne albo spirytuswe jak nie masz pistoletu do malowania to można i jakim psikaczem (z butelki po płynie do mycia okien) rozprowadzić, albo taką pompką do oprysku roślin
Możesz namoczyć bejcami (mogą być w różnych odcieniach) szmaty i położyć na drewnie.
Zabawy z tym wiele i to w tym fajne