Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: Radosław w 2022-12-29 | 11:19:28
-
Dzień dobry,
jako, że pora świąteczna to wypadało by obdarować bliskich, czym jak nie deską oczywiście.
-
Mogłeś zrobić je w gwiazdki.
Problem jest tylko taki że skleja się później sześciokąty z gwiazdką w środku w jeden duży sześciokąt.
-
no i piknie :) rodzina z pewnością zadowolona :)
nie kleiłeś przypadkiem w mniejsze kawałki a później z 3 elementów dopiero w całość ?
i troszkę fajniej by było gdybyś kleił "na cegiełkę" z przesunięciem o pół kostki, tak widać że linia łączenia wzdłuż jest nie równa, przy cegiełce za cholerę nie widać nierówności w ułożeniu ;)
-
@Radosław (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=4558)
Gratki i Szacun. 8)
Cenię prezenty zrobione samemu. Ktoś szydełkuje, ktoś maluje, ktoś lepi w glinie... Dla mnie pięknie jest obdarowywać bliskich tym, co potrafimy ładnie zrobić. Poświęcamy czas, przykładamy się, wkładamy w to serce, a przy robieniu takich prezentów ja dużo myślę o tych, dla których to robię. To bezcenne.
-
i troszkę fajniej by było gdybyś kleił "na cegiełkę" z przesunięciem o pół kostki, tak widać że linia łączenia wzdłuż jest nie równa, przy cegiełce za cholerę nie widać nierówności w ułożeniu
Dzięki @Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) za podpowiedź, bo sam też troszkę takich desek zrobiłem ale to wyrównywanie linii czasami doprowadza mnie do gorączki ;)
-
Super deski. Fajny pomysł z doklejeniem tych pasków na brzegach. Ostatnio też myślałem o czymś takim, ale mnie ubiegłeś. Dzięki Tobie wiem, że warto coś takiego zrobić. :)
-
Zrób, bom ciekaw jak będzie wyglądać, jak deska zapracuje.
-
Fajne mega deski 🙂
-
Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze, to bardzo cenne dla kogoś kto dopiero zaczyna pracować z dość trudną materią jaką jest drewno, a że pora życzeń to życzę wszystkim forowiczom pomyślności w Nowym Roku i samych udanych projektów.
Co do zapracowania deski po obróbce i po zaolejowaniu, to niestety czasem zdarza się, że lekko się skręci, pytałem o to Michała z kanału Argo, to powiedział mi, jemu też to się zdarza i żeby pomijać ewentualne poprawki, a jak bardzo się skręci to dać deskę teściowej :)
Nie wiem natomiast jak deska zachowuje się podczas normalnego użytkowania, ale pytałam obdarowanych i być może z kurtuazji nie mówili o jakichś problemach.
-
Nie wiem natomiast jak deska zachowuje się podczas normalnego użytkowania, ale pytałam obdarowanych i być może z kurtuazji nie mówili o jakichś problemach.
Też tak robię. Zwróć uwagę na to, że pytanie obdarowanych daje odpowiedź na pytanie o ich perspektywę (to, co dla jednych jest już pęknięciem lub wypaczeniem, dla innych może pozostać niezauważone), dlatego dla mnie bezcenny jest mój własny ogląd przy każdej możliwej okazji. Dwa lata temu podarowałem 5 osobom deski świąteczne. Każdej dałem trochę wosku do konserwacji i nikt go nie używa (i to jest ok, ale to ważna obserwacja), dwie osoby rzadko ich używają, traktują je raczej dekoracyjnie i nadal pięknie wyglądają, chociaż się lekko wypaczyły. Dwie inne osoby używają desek na co dzień bez pitolenia się, często po krojeniu pomidorów czy mięsa leżą długo brudne i mokre, wybrzuszyły się i zmatowiały od góry (z dołu są zdecydowanie ładniejsze), mimo to równo opierają się o płaszczyznę i nadal są w pełni sprawne. To bezcenne informacje. Deska nie jest wieczna, jest do pracy i ma służyć dopóki jest sprawna - ja jestem mega zadowolony z żywotności desek, które wtedy zrobiłem na prezenty i miały być bardziej ładne niż trwałe.
-
siema, dechy fajne ale gdzie ten krok po kroku? BTW: Pamiętajcie aby deski regularnie impregnować czy to olejem jadalnym czy dedykowanym woskiem własnego wyrobu np. bez terpentyny. Ja tak robię a mam trochę tych desek i serio nic się nie wypacza a używamy ich codziennie i to bez jakiegoś obchodzenia się jak z jajkiem. Sprawdziłem to i przy regularnej impregnacji powierzchnia robocza deski nie robi się szorstka i wygląda b. dobrze. Ew mogę wrzucić fotę deski która ma 1,5 roku. Pozdro.
-
A wiesz , że właśnie siadłem do tego by wrzucić kilka fotek z produkcji, tu takie zaskoczenie, no więc dobrze podnoszę rękawicę i załączę kilka fotek. Deski impregnuję olejem lnianym lub sezamowym, a potem woskiem i po sprawie.
-
No więc jako się rzekło, załączam fotki
-
A wszystko zaczęło się jakieś półtora roku temu, gdzieś na południu Polski w pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnej....
-
Taką przytulną norę masz i się nie chwalisz. Ładnie i przytulnie nic tylko robić! Południowy wschód czy zachód naszego pięknego kraju? Przy okazji: jakie wymiary tych desek?
-
W sąsiedztwie pobliskiego lasu, z nie lada mozołem powstawała prawem dozwolona bez zbędnych formalności pracownia....
Pracownia jest w Rybniku, więc chyba to bardziej południowy zachód.
Jeśli idzie o wymiary desek to zależy jak wyjdą, ale staram sie nie robić mniejszych niż 25x38cm.
-
Dalsze fotki
-
Kontynuujemy peregrynację
-
Teraz już bardziejszy stan
-
Jak wiadomo wnętrze się liczy.
-
Piękny domek letniskowy ;D ;D ;D
-
A na koniec wnętrze uzbrojone.
-
No widzisz, zaczęło się od desek a przeszliśmy do wątków warsztatowych. Masz super miejsce miejsce - 35 mkw?.
-
A dziękować dziękować, tak 35m2 po zewnętrznych ścianach. Podczas ostatnich mrozów, temperatura spadała u nas do -16 nocą postanowiłem więc przed nastaniem mrozów ogrzać pracownię i zakupiłem grzejnik olejowy 2,5 kw. Jakie było moje zdziwienie gdy przyszedłem któregoś mroźnego poranka sprawdzić czy da się coś robić, temperatura przekraczała 15C a zaznaczę że grzejnik nie pracował na ostatnim biegu, tylko w środkowym zakresie możliwości, ergo-wełna 10cm wystarczy w zupełności.
-
Taką przytulną norę masz i się nie chwalisz
Dokładnie, pochwal się w dziale wątki warsztatowe :)
-
Na pewno każdy z nas pamięta swój pierwszy raz, ja tez nie będę oryginalny w tej materii i nawet mogę zaprezentować efekt takich harców, zatem moja pierwsza w życiu klejonka na blat do stolika kawowego, który jest dosyć specyficzny, bo to dokładne odzwierciedlenie szerokości i grubości blatu stołu w jadalni a po dokręceniu nóżek jest jego przedłużeniem, by razem wyszło 3,5m stołu imprezowego.
-
Dokładnie, pochwal się w dziale wątki warsztatowe
Dziękuję za uznanie, nie było czasu jakoś, teraz czas świąteczny to trochę się chwalę:)
-
kara chłosty i smarowanie jajek smołą powinno być za skrywanie i nie chwalenie się, wstydź się Radosławie m) m) m)
pikny warsztat masz ?
wybudowałeś?
projekty robisz?
wychodzą?
wiedze czerpiesz z forum?
a od siebie coś dać?
Chwal się bo jest czym, daj innym popatrzeć na swoje wyroby, a nie sam oglądasz innych a swoje kitrasz i nie pokazujesz, oj nie ładnie, nie ładnie, teraz idź powstydź się z pięć minut i poszukaj kolejnych zdjęć co byśmy podziwiać mogli :)
-
Niniejszym więc wyrażam oficjalnie samokrytykę za tak nieodpowiedzialny czyn, a w zasadzie jego brak, na usprawiedliwienie dodam, że moje zachowanie wynikało z braku doświadczenia i wiedzy fachowej, gdyż zielony jestem jak groszek na wiosnę w materii stolarskiej i nie jest to hipokryzja, ciągle się uczę, między innymi z tego forum.
Wrzucę jeszcze jeden stolik, by przelać czarę .
-
zielony jestem jak groszek na wiosnę
Ładny groszek: wystrugał deski ręcznie, skleił, zalał dziury żywicą, pospawał i pomalował nogi, wykończył elegancko…
-
Domkiem z zewnątrz jestem zachwycony .... klasa :)
-
Ale wspaniała kornikowa chatka!!!
-
Cudo. Trochę zazdraszczam, bo u mnie miało być podobnie, a było o wiele bardziej chaotycznie. No i nie mogłem takiego fajnego garden roomu postawić, bo by nie pasował do domu. :P Widać, że u ciebie projekt przemyślany, a i wykonanie na najwyższym poziomie. Gratki! :)
-
No aż mnie przytkało ze wzruszenia, bardzo to wszystko miłe, dziękuję za wszystkie słowa uznania i wsparcie mentalne, teraz nie mogę zawieść, a to wielka odpowiedzialność:)).
Poniżej kilka fotek wspomnianego wyżej stolika kawowego nr2, wczoraj zdjęcia nie chciały mi przejść mimo kompresowania ich, może dzisiaj się uda.
-
I jeszcze kilka, bo przepuszcza mi po trzy sztuki;(
-
Stolik ma nóżki z rury miedzianej do ogrzewania, tyle tylko, że do środka wbiłem trzonek do miotły, czy tam innego sprzętu do konserwacji powierzchni płaskich.
A na końcu tak się prezentuje wewnątrz salonu.
-
nóżki z rury miedzianej
Lakierowałeś je lub w inny sposób zabezpieczałeś żeby nie zaśniedziało? Nie zbierają nalotu?
-
Tak, pokryłem lakierem akrylowym matowym ale zastanawiam się nad transparentnym, bo lepiej by było widać tę miedź, tak jak na zszywkach na blacie.
-
Sądząc po zrealizowanych projektach, to mamy na czym jeść i pić kawę, czas na spanie.
Łóżko z dębu, 160x200, wykończone woskiem osmo. Nie pamiętam jak nazywają się te łączniki w bokach łóżka, ale sprawdziły się bardzo dobrze, do tej pory nic nie regulowałem, dokręcałem itp.
-
Mimo że osobiście wybrałem u siebie styl nieco bardziej "wiejski" to sam mebel, wykonanie, kształty, projekt bardzo mi się podobają :)
Dobra robota :)
-
Świetne te mebelki. Super robota. A ten foszt na zagłówek jest po prostu mega. Nie mogę oczu oderwać. :D
-
Fajnie wyszlo
-
Delikatne, ale z charakterem.
Kołki 8mm?
-
Świetne te mebelki. Super robota. A ten foszt na zagłówek jest po prostu mega. Nie mogę oczu oderwać.
Bardzo dziękuję, nieskromnie powiem, że deska w wezgłowiu też bardzo mi się podoba,
-
Delikatne, ale z charakterem.
Kołki 8mm?
Tak , 8mm
-
Testy przeszły?
W moich daję po 3 szt 12mm, przesadzam?
-
Przeszły, przeszły, ;D
Nie przesadzasz, ja akurat takie miałem to użyłem.
-
W łóżku jak wiadomo ważne jest towarzystwo, szafki do łóżka, również z dębiny.
-
piknie, wiedziałem że trzeba Cię "docisnąć" do pochwalenia się :) warto było :)
-
piknie, wiedziałem że trzeba Cię "docisnąć" do pochwalenia się :) warto było :)
No dokładnie, ładna pracownia i projekty :)
-
Bardzo jesteście łaskawi dla mnie, dziękuję , wrzucę jeszcze coś i trochę pomilczę w samouwielbienu. :D
Komoda, szafka tv, jak zwał tak zwał, oczywiście dębowa z frontami zalanymi żywicą, fronty mi trochę pokręciło, poruszałem ten wątek w dziale jak to zrobić, i po poradach szanownego forum, zostawiłem lekko skręcone, na wiosnę może się wyprostują,)))
-
Jakoś fotki mi nie przechodzą, może serwer ma przesyt moich postów.
-
Przeszły, szafka ma 2m szerokości, 40 głębokości i 52 wysokości, i ociepliła nam salon.
-
ku**a, zaczynam żałować że namawiałem Cię do chwalenia się m) m) m)
żartuje, dawaj dalej :)
-
Czemu nie zdecydowales sie na przechodzacy sloj na frontach?
-
Bo nie miałem takiej deski, a miałem trzy ptegniłe w tym samym miejscu.
-
Szacunek mega ci wychodzi pozdrawiam 🙂
-
Ten stoliczek koło łóżka petarda !!!!
-
Stokrotne dzięki, jesteście bardzo łaskawi i wiecie jak połechtać moją próżność.
Teraz mam motywację by wymyśleć coś nowego, dziękuję raz jeszcze.
-
Świetne rzeczy robisz! Bardzo mi się podobają!
-
A dziękować, dziękować!
-
Mega projekty szacuneczek a i literatura za łóżkiem też dobra ;)
-
Bardzo zgrabne meble, fajna prosta i lekka forma. Widzę że na szafce rtv miałeś w kilku miejscach spore sęki, zaprawiałeś je czymś?
Jakiej grubości deski używałeś do ramy łóżka? To jest 25mm?
-
Sęki w szafce wypełniłem czarną szpachlą, a deski miały grubość 25 mm.
-
Nadszedł czas na pierwsze poważne zlecenie, szafka łazienowa pod umywalkę.Materiał to dębina 40mm, całość będzie zawieszona na ścianie, poniżej kilka zdjęć z korpusu jeszcze bez środka.
-
Ja zawsze na takich połączeniach daję delikatne zaoblenie frezem r2. Żeby tylko złamać. Po jakimś czasie takie klejenie zawsze zmieni minimalnie wymiar i będziesz miał wyczuwalny pod palcem schodek. A jak masz r to tego nigdy nie zobaczysz. A do tego tolerancja wymiaru jest większa bo frez optycznie gubi niedoskonałości.
-
Tu tez będę załamywał krawędzie, na razie jest tylko złożone i ściśnięte, pierwszy raz używałem łączników domino i chciałem zobaczyć czy wszystko pasuje do siebie, wewnątrz będzie jeszcze półka pozioma na 1/3 wysokości i na środku ściana, ale czekam na wypowiedź klienta czy mu to pasi.
Nie mniej jedna bardzo dziękuję za czujność i poradę.
-
Bryła jest OK, ale kańciasta, trochę ;)
-
Ja zawsze na takich połączeniach daję delikatne zaoblenie frezem r2. Żeby tylko złamać. Po jakimś czasie takie klejenie zawsze zmieni minimalnie wymiar i będziesz miał wyczuwalny pod palcem schodek. A jak masz r to tego nigdy nie zobaczysz. A do tego tolerancja wymiaru jest większa bo frez optycznie gubi niedoskonałości.
Bardzo trafna uwaga
-
Przeszły, szafka ma 2m szerokości, 40 głębokości i 52 wysokości, i ociepliła nam salon.
o! a tego nie widziałem. Bardzo zgrabne i te fronty obrazowo obrazowe :)
-
Dziękuję bardzo, na frontach są plamy Rorschacha, taki test psychologiczny, a powiedz chłopczyku co tam widzisz? ;)
-
Tak sobie teraz dokładnie oglądam zdjęcia warsztatu i ciekawią mnie takie dwa tematy:
- drewno na zewnątrz - czym impregnowane i może wiesz jaka była wilgotność, jak montowałeś?
- czarne cuś - rozumiem, że to blacha, ale jakaś taka w prążki, jaka? kupiłeś gotowe gięte w rąbek, czy sam giąłeś?
Podzielam zadanie innych korników, ładne rzeczy robisz :D bardzo ładne :D
-
Drewno a zewnątrz to deska elewacyjna z modrzewia, była sucha ale ile miała wilgotności nie sprawdzałem, impregnowałem wszystko to co na zewnątrz olejem 3v3 bezbarwnym 2 razy nakładany, na dachu i na plecach to blacha na rąbek Pruszyński jeśli dobrze pamiętam, panele były gotowe tylko ostatni doginałem sam, pozdrawiam.
-
Pracę powoli posuwają się naprzód, pozostaję skleić wszystko cuzamen do kupy i zaolejować oraz zrobić szuflady.
-
Świetne prace, widzę że mamy wspólną inspiracje Foureyes Furniture.
-
będziesz frezował krawędzie przed klejeniem ?
-
Świetne prace, widzę że mamy wspólną inspiracje Foureyes Furniture.
Kurcze, a myślałem, że nikt nie skapnie się, a tak na poważnie to rzeczywiście zainspirowałem się ich filmikami bo ciekawe rzeczy robią i nie oczywiste.
-
będziesz frezował krawędzie przed klejeniem ?
Tak, będę załamywał krawędzie, w zasadzie wszystkie, tylko wcześniej wyszczotkuję blat i boki, bo tak sobie zleceniodawca życzy.
-
Aktualnie trwają prace nad szafka tv, lity dąb 40 mm gruby i dosyć spękany i bogaty w sęki i inne atrakcje ułatwiające obróbkę. Długość szafki to 2000mm wysokość 500 głębokość 500mm, waga chyba ponad 100kg.
Poniżej kilka fotek, mam też pytanie jak wyceniacie swoją pracę, bo biorąc pod uwagę gabaryty spękania sęki , prace nad nią były mozolne ale mam świadomość że klienta to nie powinno interesować do końca, jeśli macie jakieś wzorce obliczeniowe to będę wdzięczny.
-
lity dąb 40 mm
Ładnie , ale poprawniej/jednoznaczniej było by "klejonka z litego dębu 40 mm " lub " klejonka dębowa 40 mm "
-
kawał kloca ;D ;D
aż się prosi korpus w takim meblu skleić z formatek zaciętych na 45st.
lub chociaż spód wpuszczony między boki ;)