No dobra. Nie mam HPLu, frezu fi5, szablonu itp a kołki pod półki trzeba zrobić.
W Dynalogu mam umiejscowione półki i zawsze robiłem je stałe ale trzeba iść krok dalej i dać możliwość regulacji.
Dlatego z tego co miałem postanowiłem zrobić "szablon" w naszym jedynym słusznym systemie
Od szablonu bluma zaznaczam wiertłem odstęp, wiercę i już mam pierwsze otwory.
Potem wkładam kołki, nakładam szablon i zaznaczam kolejne i znowu wiercę.
Dlaczego kawałek blatu jako szablon? Ano dlatego, że grubość nieco chyba uodporni na rozwiercanie i bardziej ustabilizuje wiertło.
Agent 0,007 zapewne dostaje palpitacji na widok tej fuszery i braku jego imiennej dokładności ale może jakoś to przeżyje