No pogratuluję koledze odwagi
![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
. To nie jest takie łatwe jak się wydaje - zamówić pocięte i oklejone formatki, a potem poskręcać na wkręty albo komandorki. Doświadczenie w skręcaniu gotowych mebli i mówię tu o doświadczeniu, a nie samodzielnym złożeniu kuchni i kilku szafek, nieco pomaga. Nie jest to niestety prawdziwa nauka i z samodzielnym wykonywaniem mebli od podstaw niewiele ma wspólnego. Sorki ale po takich co im się wydaje, że potrafią, to już nie raz proszono mnie o poprawki. Przerabiałem już takie klimaty z zaprzyjaźnionym studium wnętrz. Chłopaki co się troche nauczyli na montażach po kilku miesiącach odchodzili na swoje. Efekt był taki, że potem wydzwaniali, żeby im dupę ratować. Jestem za pomaganiem ludziom, nikt się nie urodził od razu mistrzem i musi wszystko wiedzieć, ale to już jak dla mnie przesada. I mówię tu o konkretnym moim przypadku.
Wracając do tematu.
Koledzy dobrze radzą, popróbować zrobic coś od podstaw dla siebie, zdobycie minimum wiedzy i doświadczenia, podejrzenie YouTube, no i oczywiście popytanie tu na forum
![Chichot :D](https://kornikowo.pl/Smileys/default/cheesy.gif)
. Jeżeli chcesz cokolwiek składać zarobkowo, a pytasz jaki sprzęt musisz do tego mieć, to chyba nie jesteś gotowy na takie wyzwanie. Nie jest to w żadnym wypadku hejt, żeby nie było, ale dobra rada. Napisz coś więcej na temat projektu, bo może przez skromność i brak wiary, niepotrzebnie się korygujesz i tych umiejetności jednak jest wiecej niż myślisz
![DuĹźy uĹmiech ;D](https://kornikowo.pl/Smileys/default/grin.gif)
. Napisz co to za szafa, przesuwna jaki system, wymiary, itd.