Taki z grubej kości
jak to mówią BABA-TANK.
Nie mój smak w wykończeniu (i stali i drewna), ale klocka uwarzyłeś pokaźnego
. To nożyska całkiem fajne, trochę wygląda jakby stąpał na palcach.
Chyba bardziej podobały mi się te prostokątne profile, a na pewno w wersji niemalowanej, takie jaśniejsze były lżejsze w odbiorze.
Generalnie witaj ojcu mamutów