Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: lauter w 2021-01-11 | 08:42:19
-
zona stwierdziła, że trzeba gdzieś pochować kosmetyki, lokówki i inne kobiece narzędzia tortur, więc mój kolejny projekt to szafki łazienkowe. Będzie to ciąg szafek zajmujący całą ścianę, szerokości około 3m i głębokości 44cm, z jednym słupkiem. Korpusy z płyty laminowanej. Poszedłem na łątwiznę i płytę pociętą i oklejoną zamówiłem w hurtowni. PO skręceniu całość tak wygląda.
-
Jeden bok korpusu słupka będzie widoczny, więc zrobiony jest ze sklejki i wykończony lakierobejcą w kolorze frontów.
-
Fronty drewniane, ramiaki z sosny frezowane moim ulubionym frezem antyprofilowym, panele ze sklejki 6,5 mm (musiałem szlifować do 6 mm żeby się zmieściły, ale tylko taką dostałem na szybko w hurtowni). Do frezowania w poprzek musiałem sobie skombinować jiga (coping sled).
-
Całość tak będzie wyglądać
-
Fronty malowałem za pomocą lakierobejcy, wałkiem i pędzlem.
-
okazale się to prezentuje :)
-
Słuszny rozmiar całości ;)
Jakiego dokładnie frezu używasz do ramiaków?
-
frez antyprofilowy luna
-
Ładny estetyczny projekt. Miło się ogląda taka prace :)
-
Montaż frontów i gałek już za mną.
-
Montaż frontów i gałek już za mną.
Przez te odbicia, na początku pomyślałem, chyba jeszcze nie dokręcił tych gałek :)
-
Jakiej grubości są drzwiczki? Ten frez mnie zainteresował. Nadaje się do jednej grubości frontów?
-
20mm. Ogranicza chyba tylko długość trzpienia frezy przy frezowaniu ramiakow w poprzek. Ale ile maks nie jestem w stanie powiedzieć. Ja grubiej niż 20mm nie robię.
-
Wpusty robię na pile z zębem prostym. Muszę przepuścić deskę dwa, trzy razy aby rowek wyszedł. W dębinie ten frez na raz pójdzie czy też trzeba by robić kilka przejść?
-
Efekt w dębie przejście na raz. Bez problemu daje radę
-
Jakoś tam wyszło
-
Ciężko było znaleźć tak wąską umywalkę. No i ostatni raz maluję lakierobejca
-
Ładnie wyszło.
Te wysokie drzwi się nie wygną? /Mam dwie skuchy na takich > 150cm, stąd pytanie/
-
Właśnie to jest ból. Już zaczęły się wyginać.
-
Swoje podzieliłem na mniejsze, wykorzystując płycinę i dorabiając nowe ramiaki, bo "klyjent" /z rodziny/ był upi***liwy i ciągle próbował domykać niedomykalne...
Stolarski los.
-
W łazience miałem stare okno wychodzące na ganek, obecnie zamurowane. Zrobiłem z niego szafkę wnękową. Pojemność to 40 rolek papieru toaletowego.