Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => Krok po kroku => Wątek zaczęty przez: Łukasz Giergasz w 2018-05-31 | 14:19:47
-
Kilka miesięcy temu Stavros przysłał mi swoją ministrugnicę. O jakości wykonania nawet nie będę się rozpisywał - jest dobrze i inaczej być nie mogło. To był okres w którym miałem rozgrzebanych kilka innych spraw i na testy jako takie nie bardzo miałem nawet pomysł. Teraz pomysł jest - a raczej zawsze był tylko teraz do niego wracam...
Założenia projektu:
- tylko podstawowe narzędzia ręczne - tak jak przy "Stoliku Dla Ubogich"
- nowość - BRAK STRUGNICY - tym razem nie będę używał strugnicy, po prostu przykręciłem Stavrosowe maleństwo do zwykłego stołu kuchennego
- zdjęcia robię tylko telefonem - BEZ LUSTRZANEK i innych takich
- edycja zdjęć tylko w telefonie - BEZ LIGHTROOMA I PS-a - wszystko w Snapseedzie - apce na Adroida
Czas start...
Podstawowy zestaw - narzędzia i materiał - sucha tarcica orzecha amerykańskiego
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/1ByGD6.jpg)
Ministrugnica przykręcona i gotowa do boju, strugam w stronę ściany zapierając o nią stół
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/921/9uqFI5.jpg)
Obróbka podstawowa - nic Wam tutaj nowego nie pokarzę, na razie wszystko zgodnie z założeniami...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/eHOVin.jpg)
Materiał na korpus wstępnie ostrugany. Poczekam aż zapracuje i przestrugam do wymiaru...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/wD3DNL.jpg)
Jeżeli chcecie wiedzieć co buduję to już wyjaśniam - powinienem najpierw zbudować prototyp ale nie mam czasu i jadę od razu na gotowo. Proporcje mam w oku i zobaczymy co wyjdzie. Tematem jest skrzynka na świece z sekretnymi szufladkami. Taki śmieszny projekt. Roy Underhill budował kiedyś coś takiego - kopia XVIII - wiecznego egzemplarza z Niemiec. Ten projekt ma na celu:
1. Budowę skrzynki ;D to chyba oczywiste
2. Podciągnięcie się w robieniu zdjęć smartfonem i edycji w smartfonie na małym ekraniku
3. Samoubiczowanie i samoudręczenie
4. Ogólny i zaje**sty FUN z pracy w drewnie...
Joł Korniki!
-
No i jak zwykle kliknięte obserwuj ;)
Orzech amerykański to piękne drewno.
Jak długo czekasz aż odpracuje ? Bo ja średnio około miesiąc jak robie coś do domu. I tej wersji będę się trzymał ;D
-
Jutro już będę strugał. To drewno leży u mnie już kilka lat więc chodzi tylko o to żeby odetchnęło.
-
To jest fajne :D
Nie jestem fanem marnowania energi i czasu, i jeśli coś moge to jadę grubosciówa heblara nie ma zmiłuj. Ale, i tu naprawdę ale, pojawia się Efendi ze swoimi zabawkami i zaczynam płynąć w ostatnim skoku w nie skończoną dal.
-
Aż sprawdziłem kto to Efendi I czy przypadkiem nie ciągniesz ze mnie łacha.
-
I ?
-
Pomijajac znaczenie to zostales kebabem .. ;D
-
No właśnie znaczenia bym nie pomijał
-
Planujesz śmiertelny skok na Małej Krokwi?
-
Nie.... tam z telemarkie trudno się ląduje
-
.. w ostatnim skoku w nie skończoną dal.
-
Pięknie ;) dawaj więcej :D
-
Kola, i wszystko w temacie ;)
-
Materiał na korpus przestrugany i przycięty na wymiar i pod kątem - 7,5 stopnia. W przypadku takiej konstrukcji napotkamy pierwszy problem - tutaj może nie aż taki widoczny (i pewnie ujdzie mi na sucho, wystarczą drobne poprawki "na oko') ale przy większych kątach będzie to zauważalne - wszystkie cztery ściany są nachylone i zuskosowanie krawędzi powinno to uwzględniać/kompensować. Są specjalne kalkulatory do wyliczenia cięcia ale w moim przypadku to będzie jakieś 0,5 stopnia dołu względem góry więc się nie stresuję ;)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/2LRH7q.jpg)
Co do ministrugnicy - ja tak naprawdę improwizuję bo mam po raz pierwszy z czymś takim do czynienia ::) Po przykręceniu do stołu ani drgnie. Tak naprawdę to tak jak by połączyć tylny zacisk z normalnej strugnicy z imadłem Moxona i przykręcić do byle jakiego blatu. Pierwszy problem jaki widzę to drewniane śruby w "przednim zacisku" - po dokręceniu będą znaczyć materiał i muszę podkładać wąską deseczkę żeby tego uniknąć. Stavros - robię coś źle? Pomijając powyższe - wszystko się da...powoli przyzwyczajam się do pracy bo ostatnio się rozpuściłem luksusowymi warunkami jakie sobie stworzyłem w 5m2+. Bardziej niż brak strugnicy przeszkadza mi brak normalnego aparatu i normalnej edycji zdjęć :'( No cóż - takie założenia...
-
Acha - zapomniałem dopisać - maczam sztorce desek w alkoholu (mam tego sporo bo używam do robienia politury) - strugam wszystko na wspornicy i jest git.
-
Czy każde drewno wymaga maczania, a jesli nie to jakie wymaga i dlaczego?
-
Robisz dobrze :) myślałem o tym, żeby na końcach drewnianych śrub dorobić coś w rodzaju obracającej się stopki (coś podobnego jak w ściskach) ale zrezygnowałem bo taka stopka zabrałaby około 1-2cm miejsca i nie zmieściłby się np standardowy gładzik podczas jego budowy. Poza tym stopka też mogłaby się wgniatać w materiał. Wbrew pozorom taka śruba ściska z dużą siłą dlatego myślę, że stosowanie cieńkich drewnianych podkładek będzie najrozsądniejszym rozwiązaniem, chociaż czasami upi***liwym ;)
Ps. Też jestem ciekaw tego maczania w alkoholu
-
Zdecydowanie łatwiej struga się sztorce po nasączeniu alkoholem. Można też wodą albo olejem ale wiadomo - po wodzie spęcznieje a po oleju zostaną plamy. Przy sośnie to nawet nie zawracam sobie głowy ale przy dębinie, orzechu albo buku - warto. Szczególnie, że ostrzę tak jak ostrzę. Czyli nie do 16 tyś ;) A poza tym ten zapach alkoholu - przypomina mi się dzieciństwo - destylarnia, bimber, księżycówka i takie tam :D Albo szpital - zastrzyki z penicyliny w zadek - uuu...to już mniej miłe.
-
Muszę spróbować :)
-
Ale co, moczyc w wódzi czy spirycie?
Dziecinstwo w bimbrowni, co za czasy ;D
-
Ja kupuję alkohol do politury. Może być denaturat...
-
Zdecydowanie łatwiej struga się sztorce po nasączeniu alkoholem.
Może i tak ale ja wtedy unikam kontaktu z bardzo ostrymi narzędziami ;)
-
Wykonanie skosów - wykorzystałem tradycyjną technikę bednarską. Mój ulubiony rubanek został przymocowany do ministrugnicy i wykorzystując łukowate ostrze udało mi się wykonać je całkiem precyzyjnie. Można wykonać specjalną wspornicę ale to sporo roboty. W miarę strugania szło coraz szybciej i bardziej precyzyjnie...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/HyAwiZ.jpg)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/yd59D8.jpg)
Dobrze jest ściąć końcówkę żeby zapobiec odłamaniom włókien drewna.
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/921/d1H987.jpg)
Całkiem - całkiem. Po dopieszczeniu powinno być ok.
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/Vrlo5p.jpg)
Skrzyneczka będzie zawierała dwa ukryte schowki. Przede mną wykonane listw profilowych bez strugów profilowych :o i klejenie tej trumienki - dosyć to będzie niewygodne.
-
Przede mną wykonane listw profilowych bez strugów profilowych
Pójdzie w ruch scratch stock czy dłuto? :)
-
Skrobanka chyba...
-
Dobra - wg. kalkulatora, aby ścianki zeszły się pod kątem 90 stopni, przy pochyleniu 7,5 stopnia, wyszło mi, że krawędzie muszę zukosować pod kątem 44,5 stopnia. Czyli po przestruganiu do 45 stopni zebrałem jeszcze po 2-3 strużynki z samej krawędzi sztorców. Krawędzie boczków pochyliłem również pod kątem 7,5 stopnia. Robiłem już coś podobnego przy okazji budowy "Skrzyni Wikingów" tylko wtedy nie znałem teorii ;-)
Myślę, że to dobra metoda - zawsze brać się za coś co delikatnie przekracza aktualne umiejętności - w ten sposób robi się najszybsze postępy w nauce.
Taka trumienka zaczyna wychodzić...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/sTQzm5.jpg)
Na razie tylko trzy boczki bo ten ostatni musi być specjalnie potraktowany i na tym etapie lepiej żeby miał jeszcze wszystkie kąty proste - łatwiej to trzymać będzie...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/ME5zTf.jpg)
Przy okazji prosta metoda na mocowanie do ministrugnicy dłuższych deseczek do krawędziowania. Można w ten sposób krawędziować deski nawet ciut dłuższe niż sama strugniczka.
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/SxpRzg.jpg)
Metoda klinowania była wykorzystywana w najprostszych ławkach do strugania...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/FUfmqL.jpg)
I oczywiście jest bardzo skuteczna...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/JZ3wIl.jpg)
Oczywiście ścianki korpusu orientuję prawymi stronami na zewnątrz - to, że nie ma tu Tomka Z nie oznacza, że można zapomnieć o zasadach ;-)
-
Miałem skrobać profile ale ostatecznie je strugam - pożyczyłem od TomkaZ kilka starych strugów i obleciałem skrzynkę po krawędzi. Eksperymentowałem ze skrobakami ale szło mi to jak krew z nosa :'( Teraz dno (to właściwe), wieko i sekretne skrytki na sprośności...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/VIH8UR.jpg)
-
to jest profil z tego jednego struga? :o Szybko się uwinąłeś . :)
-
Prawie - trochę pogłębiłem tym wąskim wałkownikiem - nie ma się co pi***zielić ;D W końcu mecze trzeba oglądać. Byłem dzisiaj z młodym w Starej Rzeźni. Szukałem jakichś profilowych ale nic nie było. Bida straszna. Więcej tam nie pojadę bo mi dziecko nastraszyli - 10 lat już ma chłop a za rączkę ze mną chodził bo się bał panów co przeklinają i Ukraińców. Przynajmniej chłopak zobaczył, że jest jeszcze inny świat od bezpiecznego osiedla i szkoły ;D
-
Tymi wgnieceniami od śrub to bym się nie przejmował. W przypadku twardego drewna wystarczy wyprasować je żelazkiem przez zmoczony ręcznik papierowy. Mnie czasem udaje się wyciągnąć w ten sposób wgniecenia po Revex'ach na sośnie albo świerku.
Żona kupiła sobie nowe żelazko to stare zachomikowałem w warstacie - jak mówił mój Dziadek.
-
Tymi wgnieceniami od śrub to bym się nie przejmował
- a którymi bo coś mi umknęło chyba?
-
Od drewnianych śrub ściskających - Twój post nr 13 z 11 czerwca.
-
Aaa...no tak. Niby działa tylko że ja wolę unikać wgniatania. Sposób z żelazkiem nie zawsze jest skuteczny w 100%. A potem płacz i zgrzytanie zębów ;D
-
Jak przyłożysz metalowym młotkiem z całej siły , to może być problem bo zerwane zostaną włókna i uszkodzona ich struktura. Ale przy dociśnięciu drewnem do drewna nie powinno być problemu. Manipulowanie podkładkami bywa upi***liwe czasem. ;)
-
Myślę, że nie muszę opisywać zdjęć.
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/s8Zx6Y.jpg)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/0qirM2.jpg)
Muszę sobie kupić tą zasraną taśmówkę... :( I proszę bez tekstów o szetlandzie :P
-
Co jedną,to nie dwoma ,,ręcoma''+masa :)
www.youtube.com/watch?reload=9&v=JBNt3PSxcTE
-
Jak Boga kocham - to już jest przerost formy nad treścią. Zresztą moja D8 jest szybsza od tej kłodnicy z filmu RR. Trzeba się tylko namęczyć. A chleba z tego nima;-)
-
Chciał... nie pomógł ::) idę spać :P
-
Pomógł pomógł ;D Ważne, że chciał. Nasz Ty wierszokleto :-*
-
Co , nie możesz przerżnąć orzecha wzdłuż włókien ? Piła za mało agresywnie naostrzona ale chyba taśmówka by przydała się. ;)
-
Ciąlem kawalek orzecha wloskiego japonką, mordęga ...
-
Ładnie i równo rozcięte :)
-
a dlaczego ramówką nie przecinałeś?
-
Tomku a czy możesz oświecić mnie i zapewne innych jaka była by przewaga ramówki nad płatnicą w tym przypadku?
-
a dlaczego ramówką nie przecinałeś?
- bo nie umiem ::) Nie chciałem marnować materiału i ucinać z nowej deski - poza tym moja płatnica to bestia 4 żeby na zęby na cal - chyba było by wolniej ramówką. Chociaż ramówka ma cienki blat - może było by precyzyjniej?
-
Lubie ten rodzaj narzędzia :)
Długi ,cienki blat ,możliwość pracy dwoma rękoma a na wet z pomocnikiem.
-
poza tym moja płatnica to bestia 4 żeby na zęby na cal
Jestem również w posiadaniu takiej bestii , ale jest niestety naostrzona neutralnie więc cięcie wzdłuż to mordęga. Szukam podobnej ale naostrzonej agresywnie i powiem ,że wcale nie jest mi łatwo trafić na coś takiego.
-
niestety naostrzona neutralnie
Godzina roboty pilnikiem, przerobisz zęby i będzie szła jak w masło ;)
-
No , już się widzę przez godzinę z pilnikiem :o :D
-
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/921/956TKk.jpg)
Ministrugnica w użyciu...
Podsumowanie użyteczności tego narzędzia będzie oczywiście na samym końcu realizacji ale tak na szybko - co bym zmienił:
- zbyt długie pochwyty śrub dociskowych - szczególnie przy tylnim imadle - co chwilę uderzam się w udo albo zahaczam przy przechodzeniu
- jakość wykonania gwintu - śruby chodzą dosyć opornie
- ciężko wyciągnąć imaki - znowu szczególnie z tylnego imadła
- poproszę o instrukcję obsługi
A tak na poważnie - Stavros - wrzuć proszę kilka fotek jak Ty używasz mleczarni, bo ja nadal nie wiem z czym to się je :-\
-
- zbyt długie pochwyty śrub dociskowych
Śmiało docinaj na wygodną dla siebie długość
- jakość wykonania gwintu - śruby chodzą dosyć opornie
Kwestia ustawienia noża w narzynce przed nacinaniem gwintu. Twoja ministrugnica była drugą, którą zrobiłem i wtedy wydawało mi się, że tak będzie ok. W trzeciej śruby zrobiłem już trochę "luźniejsze".
- ciężko wyciągnąć imaki - znowu szczególnie z tylnego imadła
Były tak doszlifowane żeby swobodnie się wsuwać w otwory. Jeżeli stawiają opór to przeszlifuj je delikatnie na obwodzie i będzie ok
- poproszę o instrukcję obsługi
To Ty tutaj pokazałeś instrukcję obsługi :) Swojej jeszcze nie używam bo zostało w niej kilka rzeczy do zrobienia, ale tu nie ma jakiejś wielkiej filozofii :) zamierzam jej używać do strugania mniejszych elementów a największym plusem będzie dla mnie podniesiona powierzchnia robocza
-
Kwestia ustawienia noża w narzynce przed nacinaniem gwintu.
A można zapytać czym gwintujesz?
-
Tym
https://dluta.pl/gwintowanie/zestaw-do-gwintowania-drewna.html
-
To ten zestaw z linku od Fila
A gwintowanie drewna wygląda tak:
https://www.instagram.com/p/BekkrtrhMC5/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1trvj7989chk7
-
Dzięki za linki. Kurdę tanie to nie jest... :(
-
Zacząłem oglądać ten temat i pierwsze co mi się w oczy rzuciło, że strugnica jest smutna :(
-
"W tym wątku nie pisano od 120 dni" - ło matko! Nie pisano chociaż nie znaczy, że nic nie robiono. Głównym hamulcowym w realizacji projektu jestem oczywiście ja sam ale i pewne problemy ze zdobyciem narzędzi i wiedzy na temat wykonywania listw profilowych. Co do wiedzy to sprawę można załatwić w dosyć prosty sposób - dokształcić się. Co do narzędzi to sprawa jest trochę trudniejsza - narzędzia właściwie trzeba sobie zrobić. Pomimo poszukiwań nie udało mi się znaleźć sensownych strugów profilowych w Polsce. Na zagranicznych portalach jest tego pełno ale z kolei ceny...trza było zakasać rękawy.
(https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/DTy7U3.jpg)
Potrzebowałem uniwersalnych strugów (żłobnik i wałkownik). Dzięki różnym rozmiarom można wykonać właściwie każdy profil.
(https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/921/37Xfvb.jpg)
Co do skrzynki...a właściwie szkatułki...
(https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/921/FptNkx.jpg)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/Uc89wJ.jpg)
Ministrugnica od Stavrosa znalazła nowe zastosowanie - świetnie spisuje się na warsztatach które prowadzę, to niezły upgrade dla nędznych stołów warsztatowych które są aktualnie w Zakładzie.
-
"W tym wątku nie pisano od 120 dni"
Bo podobno popłynąłeś , tj masz zamiar wybrać się na szerokie wody ;D
-
Odra wysoka jeszcze - sprawdzałem w zeszły tygodniu.
-
Łukasz w taką urne to i mnie po kreacji mogą wsypać ;D ;D ;D
Przepraszam ale takie dziwne skojarzenie mam a szkatułka piękna!!!
-
Śliczna szkatułka, narzędzia też wyjątkowe! Skoro ten wątek ruszył po 120 dniach, to może i toaletkę w wykonaniu samo-wiecie-kogo niedługo zobaczymy!
-
Śliczna szkatułka, narzędzia też wyjątkowe! Skoro ten wątek ruszył po 120 dniach, to może i toaletkę w wykonaniu samo-wiecie-kogo niedługo zobaczymy!
Co do szkatułki może nie być tak kolorowo...
Piotr