Po pierwsze gratuluje wykonania świetnej roboty.
Zainspirowany wątkiem i filmem jaki zrobiłeś, chciał wykonać drzwi do swojej starej chaty którą remontuje.
Mam pytanie czy deski jakich używałeś cały po heblarce i grubościówce były idealne?
Moje po paru dniach leżenia niestety troche się ześwidrowały, jest to kwestia moze 2-3mm, ale zawsze. Po pr******chaniu grubościówką były idealne, ale niestety nie jestem w stanie czasowo wykonać wszystkiego na raz, wiec musiały chwile poleżeć. no i efekt jak na zdjęciu.
1) Co myślisz czy nie warto kontynuować i frezować pod łączenia, czy raczej po złożeniu całość się wyprostuje?
2) deski kupowałem po suszarni, jak na zdjęciu, zauważyłem że po rozcięciu same się trochę krzywią - spowodowane to pewnie zmianą naprężeń w drewnie, więc przed heblowaniem dałem im 1-2 dni poleżeć, żeby wyrównały się naprężenia. Następnie heblarka, i grubościówka. Mniej więcej tyle samo razy z każdej strony (jednak nie liczyłem dokładnie - czy może tu jest błąd że musi by DOKŁADNIE tyle samo przejazdów przez grubościówkę z każdej strony? czy moze "słoje nie takie" - raczej starełem się jak najlepiej dobrać, ale jestem początkującym więc może jeszcze oka brakuje.