Dziś wpadł szwagier i pomógł mi przy montowaniu frontów do szafeczki i do szafy w sypialni, która już od dwóch miesięcy na nie czeka. Przy okazji okazało się, że fronty z hurtowni są wygięte w banana. Szczególnie widać to na długich odcinkach 120 cm. Zastanawiam się czy to reklamować, czy spróbować położyć na płasko, czymś dociążyć i poczekać kilka dni. Odniósł ktoś z Was sukcesy w temacie prostowania MDFu ??
Jutro zabieram wszystkie fronty na warsztat. Będzie frezowanie i przygotowanie do lakierowania. Przy okazji zamierzam pociąć blendę z blachy nierdzewnej na wąskie paski 1cm i 3 cm. Myślicie, że na pilarce stołowej pójdzie bez problemu ? Niby tarcza do drewna, ale grubość tej stali to jakieś dziesiąte części milimetra, więc nie spodziewam się problemów.
Aha ....pierwszy raz użyłem do montowania frontów szuflad ... regulatorów frontów Bluma reklamowanych kiedyś przez Speca ......całkiem fajna sprawa. Zobaczymy jak sprawdzą się przy końcowej regulacji po lakierowaniu frontów.