No i fajnie! Dobry wstęp do wersji ostatecznej jak już się ta rozleci (a może się nie rozleci?)
Wszystko super tylko wydaje się nieproporcjonalnie toporna przy tej szafce. Być może to po prostu taka perspektywa albo czekamy jeszcze na szafkę do niej. Niemniej fajnie, że podjąłeś rękawicę!

Jeśli chodzi o proporcje nie jest tak źle jak na zdjęciu ale i tak musiałem zrobić przód wyższy by zasłonić półokrągły front szafki. Co do lakieru też jestem średnio zadowolony chyba to wina impregnatu.

2 x impregnat, 2 x lakier jachtowy, jutro napiszę jaki, bo dziś już nie wybieram się do swojej kwarantanny

no misiu

juz wiesz co zje**les a co ci wyszlo

izolant juz wiesz jak dziala i lakier jachtowy wiesz ile pi***olenia i ile wart wzgledem bidy akrylowej.

Nawet ci to wyszlo i druga juz zrobilbym ale w bardziej wyrafinowanych ksztaltach.

Moge ci jeszcze polecic zywice epox zamiast jachtowego ale wlasnie testuje napylanie z pistoletu i grzanie.
Powinna sprawdzic sie rownie dobrze jak lakier jachtowy.


Co do samego skladania i malowania to byles chyba bardziej osrany niz stara ale to i dobrze.

Co do sosny to jak pisalem lepiej spi***olic tani material i sie naumiec. Sam teraz widzisz ze strachu nie ma ale trza odje**c prototyp.
Wazne ze dziala. Jak dobrze ciapnalem izolantem a pozniej na 2 warstwy jachtowym to mysle ze nastepny raz bedziesz robil za 10 lat.
Wczesniej obija ta umywalke z kazdej strony i bedzie cie po prostu wizualnie wku**iala no chyba ze masz baby w domu... wtedy to nie ma opcji zeby to przetrwalo lata one obija kazdy sprzet

Zdaj relacje jak na matowym sie zacieki po mydlach i innych gownach pojawiaja. Np. pasty do zebow itp.