Autor Wątek: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936  (Przeczytany 3325 razy)

Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« dnia: 2018-08-07 | 22:05:09 »
Zacna pozycja, ponad 600 stron gęsto upakowanej gotykiem wiedzy.
Sporo wartościowych ilustracji, więc nie znając za bardzo niemieckiego można coś zaczerpnąć. Postaram się w tym wątku umieszczać co ciekawsze strony - na ile pozwoli czas i chęci do wygrzebania skanera :)

Na początek jednak cool story. Książka wylicytowana na allegro, wystawiona była trochę jako dodatek do strugów, wiertarki i kłódki. Strugi jak strugi, mam o jakieś dwadzieścia więcej, niż jestem w stanie ogarnąć, więc licytowałem ze względu na książkę. Przesyłka dotarła, zacząłem przeglądać, i okazało się, że... należała do stolarza, z którym dzielę nazwisko. W dodatku z Mysłowic, jakieś 40km od rodzinnej miejscowości mojej, moich rodziców i dziadków. (Babcia, będąc urodzoną "za niemca", też pisała się przez dwa "p").
« Ostatnia zmiana: 2018-08-07 | 22:07:38 wysłana przez tedeski »

Offline Puzii

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1989
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #1 dnia: 2018-08-07 | 22:22:52 »
Heh no to niezły strzał. Fajna pozycja, do tego z dedykacją, kto wie czy za parę złotych nie odzyskałes pamiątki rodzinnej.

Tapatalknięte z drogi

Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #2 dnia: 2018-08-07 | 22:27:16 »
Nie tyle dedykacja, co oznaczenie własności, "Eigentum des (?) Knappik, Myslovitz, Ring 4" - "Własność ? Knapik, Mysłowice, Rynek 4" (odnośnie imienia mam pewien typ, ale nie chcę naprwadzać, może ktoś odcyfruje inaczej, niż mi się wydaje). Ale rzeczywiście, pokrewieństwa wykluczyć nie mogę i to by było w ogóle niesamowite :) Skontaktowałem się ze sprzedającym, to jakiś lombard, cały pakiet pochodził od rodziny, która zbywała rzeczy po zmarłym dziadku.
« Ostatnia zmiana: 2018-08-07 | 22:29:00 wysłana przez tedeski »

Offline wertus23

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 363
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #3 dnia: 2018-08-07 | 23:21:42 »
Ciągnij temat tej książki na maksa, treść tej książki może być co najmniej "niezła", ale historia samej książki może okazać się dla Ciebie bezcenna

Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #4 dnia: 2018-09-05 | 09:51:29 »
Neunter Abschnitt: Maschinen und Werkzeuge
II: Werkstatteinrichtung und Werkzeuge



















Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #5 dnia: 2018-09-05 | 13:09:05 »
Uważny czytelnik dostrzeże jeden istotny szczegół - a raczej brak.
Otóż wśród całej gamy podstawowych i bardziej specjalistycznych narzędzi brakuje jednego, które, jeśli wierzyć anglosaskim źródłom, może uchodzić za nieodzowny element wyposażenia warsztatu. Mowa oczywiście o dużej stalowej pile ręcznej (płatnicy). W naszej kontynentalnej tradycji jej miejsce zajmuje oczywiście piła ramowa. Dlatego też łatwo u nas znaleźć starą ramówkę za rozsądne pieniądze, a za pordzewiały medalion "warranted superior" zapłacimy jak za zboże. Po drugiej stronie wody mają na odwrót :)

Offline Chaos

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 875
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #6 dnia: 2018-09-05 | 13:14:57 »
Świetna lektura tylko ten język wroga  ;)
weekend woodshop warrior

Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Odp: Das Tischlerhandwerk, Prof. H. Söhlemann, 1936
« Odpowiedź #7 dnia: 2018-09-05 | 13:20:06 »
Języka za bardzo nie ogarniam, ale jestem pod wrażeniem ilustracji i jakości druku w 1939.
Postaram się z czasem skanować kolejne rozdziały z ładnymi rysunkami :)