Karol Kopeć - Drewno. Właściwości i zastosowanie.

Zaczęty przez Karol Kopeć, 2021-09-21 | 19:46:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

Karol Kopeć

Lepiej nie.

Admini lepiej to zrobią. Lepiej znają oczekiwania i zainteresowania Korników :)


marek_b

Niestety, książki otrzymałem, właśnie oglądam i brak Dedykacji :(, chyba że coś źle widzę ??

Meksykanin

Cytat: Karol Kopeć w 2021-09-27 | 19:27:54 chcę ufundować jeden komplet książek ( trzy tomy) jako nagrodę w konkursie

Sympatyczna propozycja :)
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

KolA


marek_b

Cytat: Pawko w 2021-09-28 | 18:09:43 Niestety, książki otrzymałem, właśnie oglądam i brak Dedykacji , chyba że coś źle widzę ??
Nie jesteś sam a szkoda, dedykacja w takiej książce to rarytas

A podałem w przelewie - dedykacja - nie zadziałało ?
Czemu, Autorze ? :) ;)

Pawko

Cytat: marek_b w 2021-09-28 | 18:13:29
Cytat: Pawko w 2021-09-28 | 18:09:43 Niestety, książki otrzymałem, właśnie oglądam i brak Dedykacji , chyba że coś źle widzę ??
Nie jesteś sam a szkoda, dedykacja w takiej książce to rarytas

A podałem w przelewie - dedykacja - nie zadziałało ?
Czemu, Autorze ? :) ;)
Jednak znalazłem w tomie 3 :)

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka


marek_b


Karol Kopeć

#37
Trzeci tom jest w większości autorski. Tego nie znajdziecie w necie ani w innych książkach. Mnóstwo własnych danych  i fotografii.

Dlatego podpisuję III tom.

meeck


Karol Kopeć

Jest tu ktoś z firmy ART DESSIN  KRÓLEWSKIE BRZEZINY 23, 05-074 HALINÓW ????

domnaniebiesko

Czytam z przyjemnością. Bardzo treściwe. To książka, która po prostu musiała zostać napisana, a nie autor, który musiał coś napisać. Dziękuję.

Karol Kopeć

Cieszę się, że lektura treści zawartej w książce sprawia komuś przyjemność.  :)


Dżepetto

I ja zamówiłem 3 tomy poprzez wpłatę. Mam nadzieje, że jeszcze są dostępne. Czekałem na lepszy czas, ale dotarło do mnie, że lepszy czas już może nie nadejść. Więc niech będzie, że to na urodziny ;D
A tom III może się przyda, bo aktualnie dorabiam u znajomego konserwatora.

Karol Kopeć


Meksykanin

Jestem po pierwszej lekturze II tomu... WOW!

Czytałem z wielką przyjemnością. Chyba najbardziej podziwiam Twoją, @Karol Kopeć, umiejętność przekazania wiedzy o złożonych zjawiskach w sposób zrozumiały, posługując się uproszczonymi acz nie zubożonymi modelami. Dla mnie to wielka sztuka, do której trzeba mieć obszerną wiedzę i dar przekazywania jej.

Przypomniały mi się dzieła z czasów moich studiów, które często miały tytuł ,,Wstęp do..." (niekiedy były to opasłe tomiska). Były konkretne, wiarygodne, wbrew tytułowi obszernie traktowały tematykę (choć nie wyczerpująco, do tego służyły kolejne tomiska dla wtajemniczonych) i zwykle były zrozumiałe (czasem przy nie lada wysiłku) - takie właśnie naukowo-akademickie a nie popularno-naukowe.

Przede mną I i III tom, które jedynie przejrzałem i... kolejna lektura II tomu. W sam raz na jesienno-zimowe wieczory.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.