Wiedza teoretyczna > Książki, czasopisma, itp

Obudzić zapomniane słowa czyli gwara swarzędzkich stolarzy

<< < (2/6) > >>

krzyś48:

--- Cytat: draax w 2018-06-07 | 23:08:07 ---Ales perelke wynalazl! Dziekuje!
--- Koniec cytatu ---
A to przez Tomkaz i słowo klucz ,,naszrankować" u wujaszka ,,G'' :)

Łukasz Giergasz:
Łe - no, wspaniale. Świetna pozycja - będę się kontaktował z autorem. Super sprawa...dzięki za linka. Trochę jeszcze tej gwary zostało - sam posługuję się niektórymi nazwami narzędzi (np. blycki - codziennie ich używam ;-)). Tomekz też używa tego języka w pewnym zakresie np. mówi do mnie - weź, wkręć tą dechę w ławkę (w sensie w imadło strugnicy). Ale Tomek to cechowy stolarz...

Chaos:
Ciekawa lektura. Do dostania w formie papierowej?

tomekz:
Tej Łukasz  , a ja myślałem ,że to normalna mowa  ;),bo takiej się nauczyłem.Ale czytając  to opracowanie wróciły wspomnienia jak uczyłem się zawodu za " sztyfta " i czeladnicy  jeszcze  przed wojenni takimi zwrotami się posługiwali.

Krzyś48 - dzięki za wyszukanie tego opracowania.

Qiub:

--- Cytat: Specu w 2018-06-07 | 22:39:44 ---Oni też nie wiedzą co to dynks i wihajster ;D ;D
--- Koniec cytatu ---
a ty nie wiesz co to klapcegi... dorszu z pomorza ;P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej