Wiedza teoretyczna > Książki, czasopisma, itp

Stolarskie triki z ameryki

<< < (10/11) > >>

Mery:
jesteście gorsi niż baby, tylko narzekać, ;D
idąc tym tropem po co pic łiskacza za 100 zł jak można wypić co innego przecież flaszka wódki to średnio 25 zł ;D
Bartek piszesz że drogo w porównaniu z innymi,
 a czy w innych jest tyle kolorowych zdjęć ? to są koszta
twarda porządna oprawa ? to też koszta
czy w innych masz odnośniki w formie kodów do filmu na ten temat ? to też są koszty
a największy zapewne wpływ na cenę ma ilość wydrukowanych egzemplarzy, im więcej drukujesz tym taniej za sztukę wychodzi, duże wydawnictwa wydają minimum w setkach tysięcy sztuk, stać ich na to żeby zamrozić większą kasę na kilka lat zanim nakład się sprzeda a John robił to za swoje i drukował pewnie w takiej ilości żeby realnie się chociaż zwróciło :)

bartsmetkowski:
forum jest po to, aby dyskutować i dzielić się opiniami :)


--- Cytat: Mery w 2019-06-06 | 20:20:39 ---idąc tym tropem po co pic łiskacza za 100 zł jak można wypić co innego przecież flaszka wódki to średnio 25 zł
--- Koniec cytatu ---
de gustibus non est disputantum Panie kolego


--- Cytat: Mery w 2019-06-06 | 20:20:39 ---a czy w innych jest tyle kolorowych zdjęć ? to są koszta
--- Koniec cytatu ---
kolorowe zdjęcia powiadasz... pierwszy lepszy album ze zdjęciami wydany na bardzo zbliżonym papierze to koszt 150-200zł, weź pod uwagę dwie rzeczy: stron jest 200, formatu A4, zdjęcia to przewaga - nie wydaje mi się, aby to był znaczący składnik cenowy


--- Cytat: Mery w 2019-06-06 | 20:20:39 ---twarda porządna oprawa ? to też koszta
--- Koniec cytatu ---
na poziomie 4-6zł, format mały więc nie więcej niż 4.


--- Cytat: Mery w 2019-06-06 | 20:20:39 ---czy w innych masz odnośniki w formie kodów do filmu na ten temat ? to też są koszty
--- Koniec cytatu ---
to nie są koszty. to zwykły czarno-biały druk, ot nieco gęstszt, przy zeszytowym formacie koszt jest mały, zresztą ile tego masz w tej książce :) ?


--- Cytat: Mery w 2019-06-06 | 20:20:39 ---największy zapewne wpływ na cenę ma ilość wydrukowanych egzemplarzy, im więcej drukujesz tym taniej za sztukę wychodzi,
--- Koniec cytatu ---
znajomy wydawał naukową książkę poza wydawnictwem na uczelni (też z kolorowymi zdjęciami) i tutaj się zaskoczysz, jeżeli John zamówił nakład 500 to wtedy koszty są kosmos, w dobie cyfrowego druku nie ma to takiego przełożenia jak przy książkach analogowych. nie wiemy jaki jest nakład (ja przynajmniej jeszcze o tym nie doczytałem), lektura jeszcze przedemną.

napiszę raz jeszcze: tak jak napisałem, że nie żałuję wydanych pieniędzy. obiektywnie patrząc z perspektywy przeciętnego Kowalskiego ta pozycja jest zwyczajnie droga :)



ozi:
Po 1. książkę dostałem dzisiaj, poczytałem i nie żałuje zakupu,
po 2. mam kilka współczesnych książek o stolarstwie, tricki są najdroższe ale nie jest to wielka różnica,
po 3. kiedyś zajmowałem się książkami (wydawnictwo i hurtownia) Mery - dzisiaj nikt nie wydaje w setkach tysięcy sztuk  (politycznie wydawane pozycje Smoleńsko-Katyńskie i żołnierzy wyklętych sprzedawane na poczcie miały nakład ok. 45000 - to bardzo dużo - produkcje dotowane)
po 3. trzeba pamiętać w jakiej kulturze ekonomicznej żyje BJ, cena została skalkulowane tak by oprócz kosztów produkcji wynagrodzić osoby (podobno rodzina BJ) zajmujące się wydaniem no i musi coś zostać dla BG  :)

ja Polecam

Acar:
Ja mam. Tylko nie wiem komu płacić! Książka z samymi trikami. Nie ma pi***zielamento i kwiecistych opisów.

Maciekk:
Tu macie coś o wydawaniu książek:
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/self-publishing-finansowy-ninja-case-study-czesc-1

Co do ceny: jak w tym dowci**e o hydrauliku co skasował za dwa stuknięcia młotkiem 100zł.
Zapytany czemu tak drogo, wystawił fakturę:
-stukniecia młotkiem sztuk 2 - -> 1zł
-za to że wiedziałem gdzie stuknąć --> 99zł

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej