Autor Wątek: Stolarskie triki z ameryki  (Przeczytany 7293 razy)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10181
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #45 dnia: 2019-06-06 | 20:20:39 »
jesteście gorsi niż baby, tylko narzekać, ;D
idąc tym tropem po co pic łiskacza za 100 zł jak można wypić co innego przecież flaszka wódki to średnio 25 zł ;D
Bartek piszesz że drogo w porównaniu z innymi,
 a czy w innych jest tyle kolorowych zdjęć ? to są koszta
twarda porządna oprawa ? to też koszta
czy w innych masz odnośniki w formie kodów do filmu na ten temat ? to też są koszty
a największy zapewne wpływ na cenę ma ilość wydrukowanych egzemplarzy, im więcej drukujesz tym taniej za sztukę wychodzi, duże wydawnictwa wydają minimum w setkach tysięcy sztuk, stać ich na to żeby zamrozić większą kasę na kilka lat zanim nakład się sprzeda a John robił to za swoje i drukował pewnie w takiej ilości żeby realnie się chociaż zwróciło :)

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #46 dnia: 2019-06-06 | 20:58:13 »
forum jest po to, aby dyskutować i dzielić się opiniami :)

idąc tym tropem po co pic łiskacza za 100 zł jak można wypić co innego przecież flaszka wódki to średnio 25 zł
de gustibus non est disputantum Panie kolego

a czy w innych jest tyle kolorowych zdjęć ? to są koszta
kolorowe zdjęcia powiadasz... pierwszy lepszy album ze zdjęciami wydany na bardzo zbliżonym papierze to koszt 150-200zł, weź pod uwagę dwie rzeczy: stron jest 200, formatu A4, zdjęcia to przewaga - nie wydaje mi się, aby to był znaczący składnik cenowy

twarda porządna oprawa ? to też koszta
na poziomie 4-6zł, format mały więc nie więcej niż 4.

czy w innych masz odnośniki w formie kodów do filmu na ten temat ? to też są koszty
to nie są koszty. to zwykły czarno-biały druk, ot nieco gęstszt, przy zeszytowym formacie koszt jest mały, zresztą ile tego masz w tej książce :) ?

największy zapewne wpływ na cenę ma ilość wydrukowanych egzemplarzy, im więcej drukujesz tym taniej za sztukę wychodzi,
znajomy wydawał naukową książkę poza wydawnictwem na uczelni (też z kolorowymi zdjęciami) i tutaj się zaskoczysz, jeżeli John zamówił nakład 500 to wtedy koszty są kosmos, w dobie cyfrowego druku nie ma to takiego przełożenia jak przy książkach analogowych. nie wiemy jaki jest nakład (ja przynajmniej jeszcze o tym nie doczytałem), lektura jeszcze przedemną.

napiszę raz jeszcze: tak jak napisałem, że nie żałuję wydanych pieniędzy. obiektywnie patrząc z perspektywy przeciętnego Kowalskiego ta pozycja jest zwyczajnie droga :)




Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #47 dnia: 2019-06-06 | 21:38:39 »
Po 1. książkę dostałem dzisiaj, poczytałem i nie żałuje zakupu,
po 2. mam kilka współczesnych książek o stolarstwie, tricki są najdroższe ale nie jest to wielka różnica,
po 3. kiedyś zajmowałem się książkami (wydawnictwo i hurtownia) Mery - dzisiaj nikt nie wydaje w setkach tysięcy sztuk  (politycznie wydawane pozycje Smoleńsko-Katyńskie i żołnierzy wyklętych sprzedawane na poczcie miały nakład ok. 45000 - to bardzo dużo - produkcje dotowane)
po 3. trzeba pamiętać w jakiej kulturze ekonomicznej żyje BJ, cena została skalkulowane tak by oprócz kosztów produkcji wynagrodzić osoby (podobno rodzina BJ) zajmujące się wydaniem no i musi coś zostać dla BG  :)

ja Polecam
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #48 dnia: 2019-06-07 | 15:32:42 »
Ja mam. Tylko nie wiem komu płacić! Książka z samymi trikami. Nie ma pi***zielamento i kwiecistych opisów.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline Maciekk

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 333
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #49 dnia: 2019-06-07 | 16:37:06 »
Tu macie coś o wydawaniu książek:
https://jakoszczedzacpieniadze.pl/self-publishing-finansowy-ninja-case-study-czesc-1

Co do ceny: jak w tym dowci**e o hydrauliku co skasował za dwa stuknięcia młotkiem 100zł.
Zapytany czemu tak drogo, wystawił fakturę:
-stukniecia młotkiem sztuk 2 - -> 1zł
-za to że wiedziałem gdzie stuknąć --> 99zł

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #50 dnia: 2019-06-07 | 21:15:00 »
Mam i :
1. Nawet amatorem w stolarce nie jestem więc dla mnie to super pozycja na półce bo jest to spora doza informacji prostych, łopatologicznie podanych.
2. Na alko wydaję więcej miesięcznie więc cena ok.
3. Przyjemnie wydana książka.
4. Mam czarny pas z narzekania a jednak nie żałuję zakupu.
5. Mam nadzieję że BJ zarobi na tym coś bo Mu się zwyczajnie należy a pamiętajmy że żyje w "trochę" innym kraju  ;) 

Offline Nożyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 693
Odp: Stolarskie triki z ameryki
« Odpowiedź #51 dnia: 2019-06-07 | 22:17:09 »


...
2. Na alko wydaję więcej miesięcznie...

To ja już wiem dlaczego Wy takie kwoty za swoje usługi wołacie emoji44