Chyba nawet powinieneś jeśli chcesz to zrobić zgodnie ze sztuką
Nie robiłem łyżek, oglądałem jedynie filmy o tym jak robią (ostatnio nawet wrzuciłem jeden na forum) i jak tak sobie oglądałem to przyszło mi na myśl że oni rozłupują te szczapki na łyżki nie tylko dla tego że tak jest prościej i efektywniej, ale robiąc tak dzielą drewno na łyżkę wzdłuż włókien. A taki podział zapewnia największą wytrzymałość przyszłego produktu, zmniejsza możliwość pękania etc... - tak mniemam

Popełniłem kilka łyżek i jeśli chcesz to zrobić tradycyjnie to najlepiej mokre drewno - dużo łatwiej się obrabia. Potrzebujesz siekierkę/toporek, nóż do łyżek (ewentualnie dłuto wygięte) i zwykły nóż (najlepiej mały - szukaj sloyd knife).
Filmów jest mnóstwo, np.:

Od jakiegoś czasu same wkręciłyśmy się w struganie łyżek, i z każda kolejna wychodzi coraz lepiej.

Jeśli chodzi o drewno - działamy w lipie póki co. Zdarza się, że suche kawałki drewna moczymy przez 24h w wodzie, i wtedy praca nożem jest zdecydowanie łatwiejsza.

Docięte drewno można znaleźć - https://dluta.pl/pl/p/Drewno-lipowe-20x50x200mm/6944

W sklepie mamy też instrukcję (przetestowaną) jak zrobić pierwszą łyżkę - https://dluta.pl/pl/p/Samouczek-lyzka-drewniana-nr-1-podstawy/6959

W razie pytań o drewno - można dzwonić. Roma - 798 328 592

Lupanie w ten sposób też fajne

Parafina lub odies oil mozma do spozywki

i jak sztuka nakazuje pierwszy projekt z litego to obowiązkowo musi być decha

olej taką sztukę gdzie ułańska fantazja? marzenia? sięgnij gwiazd!

Ja zastosowałem polecany na forum olej z Ikei. To był mój pierwszy kontakt z olejem do drewna i powiem, że jestem zaskoczony. Pozytywnie. Na buku wyszło pięknie.
Niestety na świerku efekt jest słaby (ale to bardzo jasne drewno - pewnie dlatego).

No i to jest kosmiczny pomysł!!!
Tylko na takiej rakietce ciężko się kroi szynke świąteczną...